poniedziałek, 17 października 2016

Ta dziewczyna co karmiła gołębie...

Nie mam pojęcia dlaczego tak jest, że niektórzy mają takie umiejętności w komplikowaniu sobie życia. Wydawało mi się zawsze, że życie jest łatwe i prosta to gra, a nie dla wytrawnych graczy. Może się myliłam, a może najzwyczajniej w świecie przesadzam i tworzę z igły widły. Ostatnimi czasy czuję się tak jakby problemy zebrały się we mnie i wcale nie szukały wyjścia wraz z moimi emocjami tylko tkwiły głęboko w mojej głowie zapomniane i od czasu do czasu mówiły "Tak, nadal tu jesteśmy". To nie boli, ale przeszkadza w życiu, ba! to nie życie, ale zwyczajnie egzystencja do szpiku kości. Żyję tak jak nie chcę, studiuję coś do czego nie jestem przekonana, mam dietę, której nie traktuję już jako diety ale jako dziwne przyzwyczajenie, mam niby dwie przyjaciółki, a czuję się czasem taka samotna, że jeszcze chwilę i zacznę pić z drugim kieliszkiem albo z lustrem. To trochę dołujące, trochę bardzo. Pewnego dnia postanowiłam, że się przejdę. I tak też zrobiłam. Pojechałam w miejsce gdzie nigdy nie byłam. Był park, ławki, placyk zabaw co prawda zapuszczony ale jednak. Był staw i kaczki i jebane gołębie. Chociaż ja nie używam takich epitetów co do tych ptaków, bo nawet je lubię. Wiem, że srają na parapety, ale gdyby człowiek nie miał toalety to gdzie by się załatwiał? Właśnie, każdy zna odpowiedź. Jak zobaczyłam kaczki poczułam potrzebę nakarmienia tych ptaków, więc poszłam do piekarni i kupiłam pół chleba i wróciłam nad staw. Gdy tak zaczęłam karmić kaczki i gołębie poczułam się lepiej. Bardzo mi się spodobało i zaczęłam robić to szybciej i z większym entuzjazmem. To naprawdę odprężające zajęcie i dodatkowo przyjemne. Mogę rzec, że poczułam się jakby problemy mnie opuściły, smutek, żal, wewnętrzne pretensje do samej siebie. Niby karmienie ptaków to prozaiczna i nic nieznacząca rzecz, a jak może poprawić nastrój. Sama nie wiem skąd poczułam taką potrzebę, ale płynęło to chyba z serca. Każdy człowiek popełnia błędy. Czasem zastanawiam się czy jestem dobrym człowiekiem i czy nie żyję kosztem drugiego człowieka. Nie umiem ocenić czy jestem dobra czy zła, bo w drugim człowieku dostrzegam więcej barw aniżeli białą i czarną. Trudne jest życie dla kogoś kto czuje mocniej, czuje swoje i czyjeś emocje.


(Łodź, nie pamiętam dokładnie, który to dzień października)


Ta dziewczyna co karmiła gołębie... kim ona jest? Patrzę na siebie na tym zdjęciu tak jakbym siebie nie znała i nic o tej dziewczynie nie wiedziała. Co Wy widzicie, gdyby to był obraz? Widzę, że mam pokręcone włosy, chciałam pewnie dobrze wyglądać, stoję wyprostowana i patrzę gdzieś, ale nie na kaczki, a przynajmniej tak sugeruje moja postawa. Czyżbym była gdzieś indziej niż jestem? Czyżby to nie było to miejsce na ziemi gdzie chciałabym być, żyć, a nawet egzystować? Kaczki i gołębie walczyły między sobą o chleb tak jak ludzie walczą o stanowiska, prestiż, pieniądze i kobiety/mężczyzn. Czyżby przyroda pokazywała nam jacy są ludzie? Gdybym nie znała tej dziewczyny na zdjęciu to powiedziałabym, że jest mega samotną osobą. A jaka jest naprawdę? Może ona szukając szczęścia zapomniała, że samotność i śmierć całe życie ją bardzo pociągała...

środa, 12 października 2016

Zróbmy choć raz coś wbrew sobie

Każdy człowiek przez swoje życie chce żyć w zgodzie ze swoimi zasadami, przekonaniami i marzeniami. Ja też. Całe życie szukam czegoś co jest w zgodzie ze mną, ale od bodajże roku czy dwóch lat doszłam do wniosku, a raczej zaczęłam wierzyć w to, że może czasem powinno zrobić się choć raz coś wbrew sobie. Jeśli nagle zrobimy coś innego, złamiemy schemat, który może zaburzyć nasze życie albo dać nam szansę, która diametralnie odmieni nasze życie. Od pewnego czasu szukam, a raczej prowokuję pewne zajścia, zdarzenia i siebie do zrobienia czegoś czego nigdy bym nie zrobiła. Czy jest to w jakimś stopniu niebezpieczne? Hmm... to zależy od tego co prowokujemy, ale zastanówcie się. Najbardziej niebezpiecznymi ludźmi są Ci, którzy nie mają nic do stracenia. Zobaczcie. Czasem jest tak, że dziewczyna spotyka się z takim samym typem mężczyzn i nigdy nie udaje jej się utrzymać związku, aż tu nagle uderza się w głowę i zaczyna spotykać się z kimś kto kompletnie na pierwszy rzut oka do niej nie pasuje. I natychmiast okazuje się, że ten ktoś to strzał w dziesiątkę lub wygrana w LOTTO. Złamany schemat i zmiana życia. Co mnie skłoniło abym o tym napisała? Życie, doświadczenia i wnioski. Kiedyś poznałam pewnego faceta przez Internet, który powiedział mi, że zawsze mam wyciągać wnioski z każdego wydarzenia/zdarzenia w moim życiu. Znajomość z nim się skończyła, ale dobra rada pozostała i bardzo często z niej korzystam. Pamiętajcie, że nawet od złych ludzi możecie się czegoś nauczyć i skorzystać. A informacja w dzisiejszych czasach jest kartą przetargową. Jeśli o mnie chodzi to już jutro poznam kogoś(jeśli nie ucieknę) kto nie do końca może pasuje do mnie, bo mimo dużych cech wspólnych coś nas różni to jednak zrobię to. Bo dlaczego nie? Trzymam za Was kciuki, Wy trzymajcie za mnie, a na pewno podzielimy się dobrą energią i będziemy szczęśliwszymi ludźmi, bo dlaczego by nimi nie być?

niedziela, 2 października 2016

Czarny Protest

Witajcie Kochani tej niedzieli, kiedy to trwa Czarny Protest przed Sejmem i na ulicach Polski. Nie byłabym sobą gdybym nie napisała o tym na moim blogu. W końcu to blog poświęcony w dużej mierze polityce, związkom, seksowi i wszelako pojętej wolności, której w Polsce brak. Wiem, że Wy popieracie także Czarny Protest i walczycie w imieniu bezpieczeństwa wszystkich kobiet w naszym kraju. Nie można pozwolić aby kobieta stała się inkubatorem!!! Każda kobieta ma decydować o sobie, o tym z kim, gdzie i jak uprawia seks. Zdrowie kobiety jest najważniejsze, nie można dopuścić do tego aby podczas porodu kobieta świadome umierała z genetycznie zmutowanym płodem. Szlag mnie trafia na to co się dzieje w polityce. To, że niektórym politykom kobieta nie chce zrobić laski to nie znaczy, że inni ludzie są tak upośledzeni. Kochani moi walczmy o zdrowie, życie i wolność kobiety. Wy, którzy jesteście mężczyznami, partnerami tych kobiet walczcie, bo od tego zależy i wasze szczęście. Szczęściem należy się dzielić, smakować je. Walczmy o wolność i o poszanowanie człowieka, tym razem padło na kobiety. Kobiety wygramy!!!