środa, 12 listopada 2025

Mam ochotę na dobry horror, a najbardziej na PTAKI Hitchcocka

Już od dawna nie miałam przyjemności trafić na dobry horror. Jako, że jestem miłośniczką filmów grozy to cały czas poszukuję nowych horrorów, ponieważ jak już mam obejrzeć film to zazwyczaj jest to horror. Jeśli nie wiecie skąd takie moje zamiłowanie do takiego gatunku filmowego to już spieszę z wyjaśnieniem. Moja mama gdy była ze mną w ciąży oglądała cały czas horrory, ponieważ raz, że lubi, a dwa... kiedyś tylko od święta horrory były puszczane i naprawdę było to wydarzenie. I tak to już się stało, że wyszłam ja - miłośniczka strasznych filmów. Od dzieciństwa jestem fanką i wątpię, że kiedyś mi się to zmieni. Po prostu lubię, po prostu wyssałam to z mlekiem matki. Ot co! 




Dzisiaj wieczorem oglądałam Szczęki (pierwszą część z 1975), ale prawdę mówiąc ten film zawsze mnie nudził, choć lubię horrory z rekinami. Natomiast jest kilka horrorów, które mogłabym oglądać zawsze i wszędzie i do takich należy między innymi Koszmar minionego lata, Dracula 2000, czy też Blade: Wieczny Łowca. No i oczywiście wszystkie części Krzyku uśmiechają się do mnie zacnie i nigdy żadną z nich nie pogardzę. No, ale wiadomo, że "jedynka" najlepsza i nie do pobicia. 

A Wy macie jakiegoś horrorowego ulubieńca? Coś możecie mi polecić na zimny i długi listopadowy wieczór?





Od pewnego czasu mam ogromną ochotę obejrzeć PTAKI w reżyserii Alfreda Hitchcocka. Pamiętam, że jako dziecko i nastolatka uwielbiałam ten film. To po prostu klasyka gatunku. Świetne zdjęcia, świetna muzyka i niepowtarzalny klimat. Jest to bardzo dobry horror, który troszkę jest niedocenionym filmem, a powinien, ponieważ jest ŚWIETNY! Jeżeli czyta mnie ktoś kto planuje program telewizyjny na kolejne miesiące to prosiłabym bardzo, żeby ustawić tak program, aby "zmieścić" Ptaki od Alfreda. Bardzo proszę.








Powiem Wam, że osobiście znam bardzo niewiele osób, które kochają horrory. Oprócz mnie fanką filmów grozy jest moja mama, Jack, moja szefowa i... hmmm i chyba tylko tyle. Oooo nie, jeszcze mój były wykładowca z germanistyki. Żałuję, że na filologii germańskiej spędziłam tak niewiele czasu, bo przez to nie miałam sposobności porozmawiać na temat horrorów, a szkoda, bo "siedzę" od zawsze w tym gatunku i chętnie wymieniłabym się różnymi opiniami i uwagami w tym temacie. 






Błagam niech ktoś ułoży tak program telewizyjny, aby umieścić w nim PTAKI. Noooo, pleaseeeeeeeeee! 🙏












Tymczasem. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz