I tak jak zwykle się rozgadałam, że zapomniałam o dzisiejszym temacie postu 😅😆. Normalnie cała ja! A mianowicie ostatnio usłyszałam od dwóch młodziutkich dziewczyn, które weszły pooglądać sex shop, że jestem mega comfort person. Zrobiło mi się bardzo miło i jedna z tych dziewczyn powiedziała, że dzięki mnie nie boi się już przyjść ponownie, bo czuła się zaopiekowana. Także myślę, że moja praca ma sens, bo dzięki mnie ludzie, którzy są całkiem niedoświadczonymi osobami w takim miejscu mogą poczuć się bezpiecznie, bez skrępowania i naturalnie. Praca w sex shopie to coś zupełnie innego niż taki typowy handel. Tutaj jest kilku-kilkunastu klientów w ciągu dnia, jest wiele śmiechu/żartów, opowiadania sobie historii intymnych i takich super nadzwyczajnych. Każdego dnia poznaję nowych ludzi i takich, którzy zostawiają mi do siebie numery telefonu. Generalnie fajne miejsce dla rozwoju kompetencji osobistych, metod negocjacji i generalnie dla relaksu. Moja praca to tak naprawdę zabawa. Szukałam czegoś co pozwoli mi zapomnieć o problemach, odstresować się i... nie przemęczyć. Jak wiecie mam szereg różnych problemów zdrowotnych i taka praca jak ta pozwala mi normalnie żyć bez jakichkolwiek ograniczeń ze względu na nadciśnienie, problemy hormonalne i te okropne bóle głowy, które nie pozwalały mi funkcjonować. Praca w sex shopie to naprawdę temat rzeka i na pewno jeszcze wiele postów na ten temat się pojawi.
Tutaj mam na sobie biżuterię na ciało marki Cottelli. Tak właściwie jest to łańcuszek na talię, ale ja zrobiłam sobie z tego zmysłowy naszyjnik. Jest to coś przepięknego i w świetle dziennym bardzo błyszczącego. Natomiast polecałabym nosić to na talii do bardzo obcisłej czarnej sukienki, ponieważ jako naszyjnik noszony na gołe ciało może zostawiać szare ślady na nim i zmieniać kolor ze złotego na srebrny. Niestety pod wpływem ciepła coś takiego dzieje się bardzo często z biżuterią z metalu. Cena regularna tego łańcuszka na brzuch to 129,90 zł. Ja dorwałam go w promocji -60%, więc zapłaciłam niewiele za tak błyszczący efekt. A Wam jak się podoba? 😀😁😃
Dzisiaj mam dzień wolny od pracy w sex shopie, więc postanowiłam się relaksować, odpoczywać i zapomnieć o całym świecie. Teraz przygotuję sobie obiad, a potem pooglądam stare odcinki Klanu. Normalnie uzależniłam się od oglądania starego Klanu przez TikToka. To naprawdę jest tak relaksujące, że to ludzie z Klanu są dla mnie takim właśnie komfortowymi osobami, które pozwalają mi na całkowity relaks i zapomnienie od wszelakich problemów dnia codziennego.
Tymczasem.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz