W końcu przychodzę do Was z postem, w którym dokładnie zobaczycie jak wyglądała moja sukienka, którą kupiłam sobie na moje 30 urodziny 😊😊😊.
Co prawda widzieliście ją w połowie, ale nie całą, więc oto jestem!
Jest to sukienka w kolorze pomarańczowej czerwieni. I tutaj małe sprostowanie. Nie wiem jak to się dzieje, że jak chcę zamówić online sukienkę w kolorze krwistej czerwieni to dostaję w kolorze pomarańczowej czerwieni i gdy chcę zamówić iście oranżową sukienkę to także dostaję w kolorze pomarańczowej czerwieni. Nie wiem w czym firmy tworzące ubrania mają problem, że nie umieją robić krwistych ciuchów, albo oranżowych. Coś serio jest na rzeczy! To moja druga sukienka czerwona (?), która jest w kolorze innym niż chciałam patrząc na zdjęcia w laptopie. No, ale nic... okazała się i tak urocza i bardzo twarzowa, jak widać na załączonym obrazku 😊😊😊.
Sukienka jest długości mini, wiązana w pasie. Ma piękny, obfity dekolt w serek, z którym polecam się zaprzyjaźnić szczególnie paniom plus size, a także dziewczynom z dużym biustem. Serek bardzo ładnie wyszczupla i wyciąga szyję.
A jak Wam się podoba ta sukienka? 😈😊😋
Ta mini jest w rzeczywistości w bardziej żywym kolorze niż widzicie na zdjęciu.
Bardzo podoba mi się długość rękawków, która jest bardzo komfortowa.
Sukienkę zamówiłam na SHEIN z kolekcji letniej. Nie wiem czy jeszcze jest dostępna.
Tu uchylę troszkę rąbka tajemnicy 😈😋😏😚.
Mam tutaj na sobie najlepsze, podkreślam NAJLEPSZE pończochy jakie możecie sobie kupić. Jest to produkt ze sklepu MONA 💗. Są to pończochy na pasku silikonowym, które nie potrzebują specjalnego pasa do pończoch. Trzymają się nienagannie, nic się nie roluje, nic się nie zwija. Są po prostu idealne! Dostępne są w każdym możliwym rozmiarze, od maleńkich rozmiarów dla szczuplutkich pań, do rozmiarów naprawdę galantych 😃. Poznałam je dzięki Ewie (Ewokracja). Wielkie dzięki za polecenie najlepszych pończoch na świecie! 💪💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕
Kolor tych pończoszek, które mam na sobie to ALABASTER.
Koszt pary pończoch to około 80 złotych.
Polecam!
Jeżeli szukacie pończoch, które będą się trzymać idealnie i nie spadną z Waszych ud to tylko pończochy Mona. Dostępne są w kolorze nude, beżowym, czarnym, czarno-czerwonym oraz powstały niedawno jakieś fikuśne bardziej jak to mówię "łóżkowe" 😈😈😈😈😈😈. Wszystkie są piękne i wszystkie warto mieć, ponieważ są to takie kolory, które są obowiązkowe u eleganckiej i zmysłowej kobiety.
Pooooooooooooooooooolecam! 😈😈😈😈😈😈😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎
Moja trzydziestkowa stylizacja zachowana była w kolorze czerwieni z dodatkami srebra. Swoją drogą czerwień była kiedyś moim ulubionym kolorem. I w sumie chyba nadal się w nim lubię, bo podkreśla moją latino urodę.
Jeśli szukacie najlepszych pończoch i rajstop (tak, rajstopy także robią!) to tylko Mona.
A jak chcecie się ubrać kobieco, zmysłowo to wszystko co potrzeba znajdziecie na Shein.
Buziaczki 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz