piątek, 26 listopada 2021

Perfumy z Wielunia, czyli jak pachnie lepsza kopia La Vie Est Belle.

La Vie Est Belle od Lancôme poznałam pierwszy raz w perfumerii Douglas w 2013 roku kiedy to byłam na zakupach w Port Łódź z Magdaleną. Ona uwielbiała ten zapach, tak samo jak Shalimar od Guerlain. Shalimar pachniał na niej tak obłędnie, że nawet byście nie uwierzyli, że można pachnieć tak obezwładniająco i seksualnie. Dlatego wielokrotnie powtarzałam, że każde perfumy na innej osobie pachną po prostu różnie, czasem nieznacznie, a bywa też tak, że wyczuwamy na kimś zupełnie inny zapach niż na sobie. Polecam więc testy na sobie przede wszystkim i w różnych sytuacjach przed kupnem wymarzonego zapachu, ponieważ ten wyidealizowany wcale może nie być typ NAJ. 

Wróćmy do La Vie Est Belle. Po latach w sumie przypadkiem dostałam od koleżanki mamy 15 czy 20 mililitrowy flakonik tychże perfum. Nie byłam może zauroczona zapachem ale przypominał mi o mojej dawnej nietypowej i wyjątkowej przyjaźni z Magdaleną. Zużyłam prawie cały flakon i do dziś dzień mam go w swojej kolekcji. W 2016 roku gdy poznałam na stosunkach międzynarodowych Zuzę to wyczułam od niej przepiękną woń perfum. Mój nos był bliski orgazmu, bo to był taki zapach, że mmmmm 😍. Okazało się, że są to lane perfumy, które Zuza kupuje w Wieluniu. Szczerze... wtedy nie wiedziałam, że jest coś takiego jak perfumy lane. Dowiedziałam się o nich od Zuzy i od Kingi. Swojego czasu kupowałam sporo lanych perfum, ponieważ w mojej kolekcji mam aż 5 flakoników. W końcu zaś w tym roku poprosiłam Zuzę aby przywiozła mi z Wielunia te perfumy co ona kupuje dla siebie. I przywiozła!



Flakonik jest malutki, niepozorny, skromny i niczym się nie wyróżnia. Noooo ale to lane perfumy to nie ma co się temu dziwić. Niemniej w tych perfumach nie liczy się opakowanie a ich zapach. 

I cóż ja mogę powiedzieć 😎😍. Jest to po prostu doskonały odpowiednik La Vie Est Belle, który pachnie lepiej niż oryginał. REWELACYJNY zapach!!! Fakt faktem na Zuzie pachnie lepiej, ale i tak jestem oczarowana jego niesamowitą, seksualną, zmysłową wonią. Mój nos jest bardzo zadowolony. 


Jeśli idziecie na randkę, na kolację przy świecach czy ze swoją wielką miłością do łóżka to polecam właśnie te perfumy, a dokładniej tę kopię La Vie Est Belle, którą możecie kupić w Wieluniu. Dla zainteresowanych powiem, że na korku tego flakonu jest napisane MISTRAL nr 126. Bardzo polecam! 




Co do ceny to wiadomo, że są to lane perfumy, więc co za tym idzie TANIE. 
Koszt takiego flakonika to ok. 18 złotych. Portfela nie nadwyrężycie a będziecie pachniały obłędnie. 

Mimo, że zawsze uważałam iż oryginał to oryginał to tutaj jestem tak zaskoczona, iż jestem w szoku, że podróbka może pachnieć tak wytwornie i po prostu pięknie. Polecam każdej kobiecie, która chce się poczuć zmysłowo i zalotnie.








Pachnącego dnia dla Was!
Aleksandra 💋


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz