piątek, 21 stycznia 2022

Przespałam cały dzień...

Dobry wieczór. 

Dzisiaj był bardzo dziwny dzień, ponieważ nie mogłam zasnąć, a jak już zasnęłam to miałam bardzo niepokojące sny. W nocy kilka razy się obudziłam i miałam problem z uśnięciem. Spałam potem długo, obudziłam się, zjadłam śniadanie i po dwóch godzinach ponownie usnęłam, bo miałam strasznie ciężkie powieki i spałam tak do teraz. Jestem przerażona, bo funkcjonowałam dzisiejszej doby tylko 2h (!!!). 


Ciekawskie duszyczki są na pewno zaintrygowane tymi niepokojącymi snami. A mianowicie śniło mi się, że topię się w morzu z dwiema młodymi kobietami ubranymi na biało, aby po chwili wyjść na brzeg w kierunku trzech koni. Idąc tak znalazłam się w jakimś opuszczonym miasteczku gdzie wiał niesamowicie silny wiatr w moją twarz. Ledwo mogłam patrzeć i utrzymać się na nogach. To był mój pierwszy sen.

W drugim śnie napotkałam atakującego mnie krokodyla i czarnego psa, którego karmiłam żywym mięsem. 

Natomiast w moim trzecim śnie przeglądałam się w lustrze, w którym nie widziałam własnego odbicia. Na podłodze leżały odchody. 



Tak jak wyżej widzicie moje dzisiejsze sny budzą niepokój, ponieważ są złymi omenami. Od lat analizuję marzenia senne i naprawdę można się wiele z nich dowiedzieć, nauczyć i przewidzieć. Wszystkie dzisiejsze symbole senne (topienie, wiatr, czarny pies, lustro oraz odchody) ostrzegają przed śmiercią i chorobą. Czy jestem zaniepokojona nimi? Tak!





Mimo, że przespałam cały dzień to czuję się wykończona, totalnie wyczerpana i pozbawiona sił oraz wszelakiej energii. Taka ilość snu jest niezdrowa i wynika z czegoś co jest pewną anomalią. Mam nadzieję, że moje dzisiejsze sny wynikają z zamartwiania się moim problemem a nie są ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem skierowanym w moją stronę.






Spokojnej nocy i kolorowych (przyjemnych) snów Wam życzę moi Kochani.



Dobranoc. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz