Mówią, że życie jest krótkie. Że takie krótkie. Ja natomiast myślę, że życie dobrze przeżyte jest wystarczające. Chciałabym powiedzieć przed własną śmiercią, że żyłam tak jak chciałam, a nie tak jak musiałam. Żyć tak jak się tego pragnie. Żyć naprawdę.
Życie samo w sobie jest piękne kiedy jest wszystko po naszej myśli. Kiedy dopisuje zdrowie, kiedy pieniądze zgadzają się na koncie, kiedy mamy dobrą rodzinę i uczciwych przyjaciół, kiedy kochamy i umiemy kochać, kiedy nasze marzenia i pragnienia są spełnione. Kiedy my sami jesteśmy spełnionymi ludźmi. Gorzej jeśli nie mamy nic z tego powyższego. Wtedy życie srogo może boleć. A boli?
Żyję na tym świecie 29 lat i niby to bardzo mało, krótko. A ja myślę zupełnie inaczej. Cieszę się i jestem dumna z tego, że dożyłam tego wieku, że mogłam, że nadal oddycham. Mając 21 lat myślałam, że umrę. Wtedy był dla mnie zły okres w moim życiu i poważnie myślałam, że moje dni są już policzone. A ja nadal żyję. Dlatego nie należy zakładać najgorszego, trzeba cieszyć się z tego, że można, że jest się. I dlatego się cieszę, że istnieję. Kocham życie z tymi dobrymi i z tymi złymi chwilami. Jestem wdzięczna za złe lata mojego życia i wdzięczna za to, że dane mi było przeżyć te piękne. Czy płakaliście kiedyś ze szczęścia? Ja płakałam.
Ludzie mają to do siebie, że zastanawiają się za co ich spotyka tyle zła i niesprawiedliwości. Uważam, że takim myśleniem sami się krzywdzą, ponieważ wszystko co dostajemy od Losu jest w jakimś celu. Każde zdarzenie ma nas nauczyć. To nie jest wina Losu/Życia/Boga, że nie uczymy się i nie wyciągamy wniosków z przeszłości. Ba! zapominamy o przeszłości, jakby to co było nie miało żadnego znaczenia w TU i TERAZ. Ludzie skupiają się na tym co złe, nie myśląc, że to ma boleć, aby nauczyć. Uważając, że wszystko co wokół nas jest złe nigdy ci ludzie nie zrobią progresu, bo trzymają się kurczowo tylko swoich myśli, które bardzo często są głupie, irracjonalne i chore. Życie wtedy kiedy boli ma za zadanie uczyć. Problem w tym jeśli nie chcemy się uczyć. Potem nazywamy to co nas spotyka przeznaczeniem, karmą, zdarzeniem losowym. No... nie jest tak do końca. Przemyślcie to i się nad tym zastanówcie.
Nie wiem ile dobrego i ile złego mnie jeszcze spotka, ale jestem w stanie wiele wytrzymać. Patrząc na całokształt 😅😅😅😅😅😅😅😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😂😂😂😂😂😂😁.
Pożyjemy, zobaczymy - jak to mój dziadek miał w zwyczaju mawiać gdy się ze mną nie zgadzał. A nie zgadzał się często 😅😅😅😈😈😈😎😎😎😏😏😏.
Reasumując... cieszcie się z tego, że mieliście szansę być na tym świecie. Życie jest w stanie Wam zabrać o wiele więcej niż jesteście tego świadom.
A teraz troszkę prywaty, bo wiem, że lubicie 😁😁😁.
Zawroty głowy - USTAŁY 👌😁. Przewracałam się od Wigilii...
Gorączka - brak
Katar - zielony... 😐😐😐
Zmęczenie - wiecie, ja jestem całe życie zmęczona, więc to będzie nieobiektywne 😆
Kaszel - skurczybyk tak mnie trzyma, że duszę się cały dzień i całą noc, nadal głosu brak 😓😢
Generalnie czuję się już o niebo lepiej, ale kaszel mi bardzo doskwiera. Bardzo i tak pomógł mi syrop prawoślazowy, który polecam każdemu. Kosztuje 5 złotych, a jest genialny. No i oczywiście złożyłam śluby milczenia, więc nie mówię nic 😄😄😄. Zaraz sobie wypiję wapń, puszczę jakąś relaksacyjną nutę i pośpię sobie, bo muszę się regenerować. Przyszły tydzień będzie bardzo długi i pracowity, więc chcę w niedzielę dojść jak najbardziej do siebie. A Wy jak dzisiaj zamierzacie czas spędzić? 😋
Miłej niedzieli Wam Aniołki życzę! Trzymajcie się ciepło i bądźcie zdrowi! 😇😇😇
Tymczasem 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Wiem, że to nie na temat, ale stópki piękne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńZresztą nie tylko one :).
Ha ha ha :P Dziękuję serdecznie za ten komplement :) Ktoś tu spać chyba nie może :P
UsuńUsłyszałam, że biel nie dla mnie. Nie dla mnie? Co sądzisz?
Pozdrowienia z szarej Łodzi
Dla Ciebie, zdecydowanie.
UsuńElegancko, zgrabnie, kusząco i seksownie.
I od takich widoków rzeczywiście trudno zasnąć. :)
Chcesz powiedzieć, że jestem winna ludzkiej bezsenności? :P Ja niedobra, zła i podła!
UsuńNo skoro mówisz, że korzystnie to może czas kupić więcej bieli?
Powiem Ci, że te białe spodnie są najwygodniejszymi spodniami jakie miałam. A są na ekspres, a czuć jakbym była nago :P
Pozdrowienia i dziękuję za te miłe słowa :*
I coś czuję, że to uczucie wcale Cię nie krępuje :)
UsuńA co ma mnie krępować :P Wszyscy przyszliśmy na świat w stroju Ewy i Adama;)
UsuńTy lepiej zobacz komentarz od (wiadomo kogo :P) w najnowszym poście :P
Buziaki :***************