poniedziałek, 10 lipca 2023

Niebieski tusz do rzęs

Lato w pełni 🌞, więc to idealny moment na wprowadzenie zmiany w wyglądzie 👌. No bo kiedy jak nie latem najlepiej eksperymentować z kolorem włosów, różnokolorowymi lakierami do paznokci i żywym kolorem tuszu do rzęs. Lato ma w sobie coś co sprawia, że mam ochotę założyć tęczową kieckę, pomalować każdy paznokieć na inny kolor i zaszaleć z barwnymi pasemkami na włosach. To idealna pora roku na radość w naszym image`u. Nawet jeśli nie będziemy wyglądać elegancko, z klasą to nic nie szkodzi, bo lato ma dawać nam szczęście, radość i beztroskę, a nie sztywne normy. 

Zaszalejmy! 😎😈😜







Tutaj mam umalowane oczy tylko jedną warstwą niebieskiego tuszu oraz mam nałożoną niebieską kredkę na dolną i górną powiekę. Na ustach mam konturówkę w kolorze brudnego różu i dużą ilość błyszczyka z drobinkami. 




Tutaj już możecie zobaczyć wyraźnie jak niebieski tusz prezentuje się na moich rzęsach. Tym razem znalazłam tusz, który naprawdę jest BLUE.




Powiem Wam, że zakochałam się w niebieskich rzęsach. Dodatkowo ten kolor podbija moje brązowe oczy co mi się bardzo podoba. W makijażu jest taka zasada, że przy brązowych oczach malujemy powieki na niebiesko jeżeli chcemy wydobyć głębię tak brązowych oczu. W przypadku niebieskich oczek powieki malujemy w brązach. Przy zielonych sprawdzą się kolory fioletu, byle nie różu!




Powiem Wam, że świetnie czułam się w niebieskiej kredce i niebieskim tuszu. Czuję, że niebieskie rzęsy staną się moim wielkim faworytem w makijażu.




Tusz dobrze wydłuża, bardzo dobrze podkręca i całkiem przyzwoicie pogrubia. Generalnie moje rzęsy są obecnie naturalnie bardzo bardzo długie i są mocno zagęszczone, więc nie umiem Wam powiedzieć jak tusz sprawdzi się przy słabszych rzęskach. Niemniej kolor tego tuszu jest bombowy, po prostu rewelacja. Dodatkowo tusz jest produktem polskim i tanim, bo kosztuje ok. 27 zł.




Jeżeli będziecie zainteresowani tym niebieskim tuszem do rzęs to na blogu pojawi się jeszcze bardziej szczegółowa recenzja ze zdjęciem omawianego produktu. Swoją drogą jestem ciekawa czy zgadniecie o jaki produkt chodzi 😁😎. 

Pewnie będą pytania o bluzkę, którą mam na tym zdjęciu. Także jest to bluzka przezroczysta (całkiem przezroczysta, to białe to top, który pod nią założyłam), która ma "rozsypane" gwiazdeczki oraz księżyce. Bluzeczka jest cudna, delikatna, ma krótki rękaw i jest przewiewna jak się zapewne domyślacie XD. Kupiłam ją na SHEIN. Dostępna jest jeszcze w kolorze szarym, bo ta jest różowa. Przezroczysta, ale różowa. Oczywiście nie trzeba pod nią zakładać żadnych topów, ale ja miałam ochotę na taką delikatniejszą wersję. Bluzka nie da się ukryć - robi wrażenie! Jedynie zastanawiam się jak mam ją prać, bo jest tak cienka, że boję się iż w pralce się po prostu podrze i gwiazdki oraz księżyce się spiorą. Macie jakieś sugestie jak prać taką bluzkę?








Jestem po prostu zachwycona efektem jaki dała mi ta mascara na oczach. To odważny look, ale ja w nim nie czuję się absolutnie przerysowana i nie odczuwam, aby było to... too much dla mnie. Poza tym, dla mnie too much jest tak naprawdę bardzo niewiele rzeczy 😂😂😂😂😂😂. 

A Wam jak się podoba efekt tego niebieskiego tuszu do rzęs? 









Mam nadzieję, że dzisiejszy post zainspiruje niektóre Panie to eksperymentów z innymi kolorami tuszu do rzęs niż tylko czarny. Czarny jest ponadczasowy, ale warto czasem zaszaleć i spróbować czegoś nowego. Cieszę się, że zdecydowałam się kupić niebieski tusz, bo w takiej wersji jeszcze się nie widziałam i uważam, że jest to dobra zmiana. Na stałe już niebieski tusz zagości w mojej kosmetyczce. A może spróbuję jeszcze innych kolorów na rzęsach? Bardziej odważnych i takich nieoczywistych? Chcecie abym więcej robiła takich testów? 😎












Buziaczki Misie! 🐻🐼🐨😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz