Życie samo w sobie nie ma żadnego sensu. My musimy nadać mu sens, aby sensowne się stało. Zapamiętajcie!
Czasem zastanawiam się jak wiele jeszcze na mnie musi spaść lawin, deszczu meteorytów i gradu aby wszystko się wyklarowało i idealnie poukładało. Nie wiem, ale uważam iż wszystko co spotyka nas ludzi jest w jakimś celu. Nic nie jest zbiegiem przypadku jak wielu uważa. Ja się do nich nie zaliczam. Myślę, że niekiedy musimy pchać pod górkę głaz jak Syzyf aby przejść przez całe piekło, które nas otacza. Jeśli nie ma innej drogi to właśnie nią musimy zmierzać do celu. Gdy przejdziemy cały odcinek drogi, który mamy przeznaczony do pokonania to sami siebie zadziwimy. Warto podążać do celu nawet jeśli przed nami znój, błota i kamienie.
Los przez ostatni czas mnie nie rozpieszczał ale nie mam pretensji, ponieważ wiem, że to wszystko co mnie ostatnio spotkało kształtuje charakter i dodaje coraz więcej siły. Oczywiście chciałabym aby niektóre sprawy inaczej się potoczyły, ale cóż... . Na pewne sprawy po prostu nie mamy wpływu i należy to zaakceptować. Ot co!
Czy droga, którą podążam zaprowadzi mnie do tego co chcę osiągnąć? Być może.
Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz