Dobry wieczór 😬😬😬 Kochani 💋.
Niedziela należała do bardzo upalnych dni w Łodzi co bardzo mi się nie podobało, gdyż upały odkąd pamiętam znoszę bardzo źle, bardzo (!!!). Oczywiście mam swoje metody na poprawę samopoczucia kiedy termometry na zewnątrz przekraczają 30 stopni Celsjusza. Do takich metod należy picie lodowatej wody z kranu (tak z kranu!!!), ochładzanie się zimną wodą - kilka razy w ciągu dnia opłukuję kark, szyję, dekolt, twarz i nadgarstki bardzo zimną wodą. Dodatkowo unikam wychodzenia na długie spacery między 11:00-15:00, ponieważ wtedy jest "najgorsze" i najbardziej niebezpieczne promieniowanie słoneczne. Jeśli chodzi o jedzenie to w czasie upałów jem chłodne oraz zimne posiłki jak na przykład galaretki i kisiele owocowe, które na noc wkładam do lodówki aby były schłodzone. Staram się jak najbardziej dostosować do pogody. Dajmy na to taki Meksyk. Tam ludzie praktycznie nie używają czajników ani nie pijają herbaty, ponieważ starają się ochładzać od wewnątrz. Jest też druga szkoła, która mówi, że w upały należy ochładzać się ciepłymi napojami - z tej metody korzystają Turcy. Ja zdecydowanie wolę metodę Meksykanów.
Natomiast kiedy już wiem, że totalnie jestem przegrzana to moczę stopy w zimnej (wręcz lodowatej) wodzie. Taka metoda działa szybko i przynosi ulgę podczas żaru z nieba.
W upały należy nawadniać się (solidnie!), ochładzać ciało wodą oraz jeść. Tak! należy jeść, ponieważ podczas upału tracimy wodę oraz różne ważne pierwiastki. Dlatego też odradza się stosowania diet, szczególnie głodówek podczas ciepłych miesięcy. Wiele razy to sprawdziłam 👌.
Mogę Wam na upały polecić także metodę stosowaną przez Egipcjan czyli nic innego jak mokre prześcieradła na noc. Należy spać na mokrym (pamiętajcie aby wycisnąć nadmiar wody, nie mamy spać w łóżku wodnym 😅😅😅) prześcieradle albo przykryć się mokrym prześcieradłem. Wybór należy do nas czy wolimy spać na nim czy być nim okrytym. Super metoda i gdy jest ponad 35 stopni Celsjusza to z niej zawsze korzystam dzięki czemu mogę normalnie zasnąć. Polecam serdecznie!
Mam nadzieję, że komuś z Was moje metody się przydadzą i komuś uratują życie. Wiele osób młodych, starych, zdrowych, chorych źle znosi upały. Tutaj nie ma różnicy! Każdy może źle poczuć się w czasie żaru lejącego się z nieba dlatego uznałam, że podzielę się z Wami swoimi radami, które naprawdę są warte stosowania, ponieważ działają. Powiem Wam osobiście, że bardzo chciałabym kiedyś pojechać do Hiszpanii, Włoch i odwiedzić Amerykę Południową ale martwi mnie to i bardzo rozczarowuje, że powyżej 30 stopni mój organizm nie radzi sobie z taką temperaturą. Być może pewnych rzeczy nie można przeskoczyć i należy zaakceptować, że nie da się rady, że po prostu NIE. Niemniej wierzę, że kiedyś będę mogła pojechać i dam radę. A jeśli nie, to zwiedzę Skandynawię? Warum nicht 😎? Ale nie ma co deliberować tylko należy płynąć z prądem i zobaczyć co życie przyniesie. Może życie ma dla mnie jakieś niespodzianki, może bardzo pozytywne? Zobaczymy ja jestem pełna nadziei i to się liczy.
Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz