Dobry wieczór w 2 Dzień Świąt Bożego Narodzenia! 😇🎄🎅💫🙏
Z tego miejsca chciałabym Wam życzyć zdrowia, spokoju, miłości, pieniędzy i samych pięknych chwil. Mam nadzieję, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia upłyną Wam w ciepłej, przyjemnej atmosferze. Wiem, że każdy od świąt oczekuje czegoś innego. Ktoś pragnie spędzić te trzy dni w roku z rodziną, ktoś marzy o samotnych świętach lub w gronie tej jednej najważniejszej osoby. Spędźmy ten czas tak jak chcemy, tak jak pragniemy, tak jak potrzebujemy.
Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. WESOŁYCH ŚWIĄT! 😇😇😇😘😘😘💫🎄🎅
W tym wyjątkowym dniu przygotowałam dla Was wyjątkowy post o 10 świątecznych faktach o mnie. Zapraszam do dzisiejszego świątecznego postu! 💋😇😇😇
1. NIENAWIDZĘ BARSZCZU CZERWONEGO I SAŁATKI WARZYWNEJ
- Jeżeli chodzi o najbardziej znienawidzone potrawy świąteczne to właśnie nienawidzę barszczu czerwonego i sałatki warzywnej. Dla mnie te potrawy są po prostu niejadalne. Bleeeeeeeee! 😖😵
2. HOLIDAY
- Jeśli miałabym wybrać mój ulubiony film na czas Świąt Bożego Narodzenia to właśnie byłby to HOLIDAY. Oglądałam go z 10 razy i chyba nigdy mi się nie znudzi. A poza tym Jude Law 💛.
3. MĘDRCY ŚWIATA, MONARCHOWIE
- Jako dziecko nauczyłam się wszystkich polskich kolęd i znam je do dzisiaj. Moją ukochaną jest MĘDRCY ŚWIATA, MONARCHOWIE. Uważam, że to jedna z najpiękniejszych kolęd jaka istnieje.
4. CICHA NOC PO NIEMIECKU
- Jeżeli sprawa tyczy się tej kolędy to również ją lubię, ale w wersji niemieckiej. Gdy chodziłam do gimnazjum bardzo dużą wagę przywiązywałam do nauki języka niemieckiego. Był to przedmiot i zarazem język, który przychodził mi bardzo łatwo. Dlatego też na lekcję z języka niemieckiego przed świętami postanowiłam nauczyć się śpiewać Cichą noc po niemiecku. Do dzisiaj to potrafię i czasami w okresie świąt pozwalam sobie pod nosem ją zanudzić.
5. ZERO SMUTKU, ZERO PROBLEMÓW, TYLKO DOBRE WIBRACJE
- W trzy dni świąt nigdy nie rozmawiam o problemach, nigdy się nie smucę i nie pozwalam sobie, ani innym na psucie mi tych wyjątkowych dni w roku, ponieważ to nie czas i nie miejsce na to aby narzekać, rozmawiać o problemach, a co gorsza o PRACY. Zawsze staram się spędzić te świąteczne dni na celebrowaniu życia, spędzeniu czasu z najbliższymi, oglądaniu świątecznych filmów, jedzeniu pyszności, słuchaniu i śpiewaniu (mimo, że talentu w tym nie mam) kolęd. W tych dniach bardzo rzadko korzystam z telefonu i z Internetu. Jedynie mam stały kontakt z Adamem, choć chcę aby on miał czas na to aby móc spędzić jak najwięcej czasu ze swoją mamą, gdyż dużo pracuje i ten czas ma ograniczony. Także zawsze chcę aby mógł się skupić na sprawach domowych, na swojej mamie, a ja na swojej rodzinie. Mnie jak najbardziej taki podział odpowiada. Także w święta u mnie są tylko dobre wibracje i nie ma miejsca na smutki. To radosny czas i dosyć magiczny, ponieważ im lepiej przeżyjecie Wigilię i dwa dni Bożego Narodzenia tym lepsze przyjdzie do Was w podzięce za wdzięczność jaką macie w te trzy dni w roku.
6. JAKO JEDYNA Z RODZINY LUBIĘ KOMPOT Z SUSZU
- W mojej rodzinie oprócz mnie nikt nie lubi kompotu z suszu. Natomiast ja go ubóstwiam i koniec końców wypijam wszystko. Lubię jego smak i zapach, no po prostu poezja.
7. DZIELĘ SIĘ OPŁATKIEM, ALE GO NIE ZJADAM
- Z racji tego, że szanuję tradycję to dzielę się z moją rodziną opłatkiem, ale go nie zjadam. Uważam, że to jest jak najbardziej osobista sprawa każdego człowieka czy chce czy nie chce zjeść opłatek będący na wieczerzy wigilijnej. Zatem co dzieje się z moim opłatkiem? Sprawa jest oczywista - nie wyrzucam! Oddaję zazwyczaj mojej mamie, która go zjada za mnie.
8. KOCHAM ŚWIĄTECZNE ZAKUPY, CHOINKĘ I MILIONY KOLOROWYCH ŚWIATEŁEK
- Jestem przeszczęśliwa w okresie grudnia kiedy to mogę rzucić się w wir zakupów i kupować bez końca. W tym roku tak nie było, ale i tak było pięknie. W pokoju stołowym nie miałam choinki tylko ozdobę z żywych choinkowych gałązek przyozdobioną światełkami w tonacji ciepłej. Mój brat u siebie w pokoju ma dwie żywe choineczki w wersji mini, a ja mam u siebie malutką białą choineczkę ubraną na różowo, ozdobioną światełkami w tonacji zimnej.
9. SERNIK TO NIE CIASTO DLA MNIE
- Wiem, że ludzkość szaleje za sernikiem, ale ja do takich osób nie należę, ponieważ moje serce jest tylko dla szarlotki. Niemniej tego roku moja mama kupiła tak cudowny sernik królewski, że nigdy lepszego nie jadłam. Żaden domowej roboty sernik nie smakował właśnie jak ten kupiony w cukierni PUTKA. Pyszotka!
10. TRZY ETAPY ŚWIĘTOWANIA
- Od lat w moim domu jest tak, że Wigilię spędzamy w gronie najbliższych domowników w naszym mieszkaniu. Tego dnia nigdzie się nie wybieramy tylko świętujemy razem. Niestety nie ma już dziadka, babci ani Reksia. W tym roku spędziłam Wigilię z moją mamą i moim kotkiem Dionizym. Mój brat miał być z nami, ale niestety zmuszony został pojechać do Poznania. Bardzo żałuję, że nie było go ze mną, z mamą i Dyziem. Za rok nie pozwolę aby ktoś zaburzył nasze plany, no way! 💪😘😘😘 W Pierwszy Dzień Świąt Bożego Narodzenia zawsze wybierałam się do mojej chrzestnej, lecz w tym roku się nie wybrałam z mamą, ponieważ chciałyśmy spędzić święta same. I było bardzo dobrze! W Drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia zawsze spędzaliśmy czas w domu w łóżkach oglądając świąteczne filmy i grając w gry takie jak Chińczyk czy Monopol. Natomiast w tym roku Wojtuś będzie z nami tego dnia, ponieważ pociąg ma rano do Łodzi z Poznania, więc bardzo się cieszę, że chociaż uda mu się przyjechać na trzeci dzień świętowania. No i tak przedstawiają się trzy etapy świętowania w moim domu.
Mam nadzieję, że czegoś nowego mogliście dowiedzieć się o mnie i o moich świątecznych zwyczajach. Mam nadzieję, że Wam się podobało 😇😇😇. No i mogliście też mnie lepiej poznać. Już dawnooooo nie pisałam o kolejnych faktach o mnie, a wiem, że bardzo lubicie takie posty. Także, ta daaam! 😁
Wesołych Świąt Kochani! Niech Wam się szczęści, bądźcie zdrowi, szczęśliwi, najedzeni! 😇😇😇
Świąteczne buziaczki dla Was! 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Aleksandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz