Klucz do oświecenia? Nie oceniaj!

Bardzo trudno mnie czymś zaskoczyć, bo widziałam, słyszałam i doświadczyłam różnych mniej lub bardziej dziwnych rzeczy i zdarzeń. Życie w różnych sytuacjach mnie stawiało i nadal stawia. Niekiedy są to sytuacje niedostępne zwykłym śmiertelnikom. Może dlatego zyskałam siłę do pokonywania różnych trudności i przeskakiwania przez wiele kłód, które rzuca mi pod nogi życie. Mając 29 lat i duży bagaż doświadczeń widzę, że mimo iż było trudno to udało mi się przejść przez wiele bolesnych i niekiedy tragicznych wydarzeń i przykrych wspomnień. Było ciężko, ale jak boli to życie. 

Przez całe życie poznawałam różnych ludzi, naprawdę RÓŻNYCH 😅😆😂. Jedni mnie irytowali, drudzy zaś nauczyli mnie życia. Generalnie należę do tych osób, które uważają, że od złych ludzi można nauczyć się najwięcej. Niemniej trzeba mieć otwartą głowę, czyste uszy i przetarte oczy. Od lat niestety widzę pewną tendencję u ludzi. NIE UCZĄ SIĘ NA BŁĘDACH SWOICH ANI CUDZYCH! Jeżeli ludzie cały czas powtarzają to samo zachowanie względem kogoś i czegoś a oczekują innego efektu to po prostu są głupcami, którzy jeszcze wiele razy będą uderzali głową w mur, aż ich życie w końcu nauczy rozumu. Jeżeli robisz to samo i ci to odpowiada, to nie dziw się, że rezultaty są marne. Po prostu. To jest cholerny banał, ale ludzie nie chcą słuchać tego co się do nich mówi, naprawdę. Spotykam się z tym non stop. 

Zawsze miałam przyciąganie do różnorodności i wcale nie uważam tego za... pecha? Oczywiście, że nie. Poznałam cwaniaków, oszustów finansowych, dziwki, fałszywych proroków, manipulantów, psychopatów, złodziejaszków, zdrajców, moralne świnie, wariatów. No generalnie cały wachlarz ludzi, którzy są moralnie nieakceptowani przez społeczeństwo, które jest jeszcze bardziej niemoralne niż się może ludziom wydawać 😈. I wiecie co? Od tego marginesu społecznego (nie lubię tego określenia, bo jest niekiedy bardzo krzywdzące) nauczyłam się najwięcej. Powiedziałabym nawet, że nauczyłam się wiele o ludziach, o ich myśleniu i... o sobie. Sęk w tym aby uczyć się od ludzi, wyciągać wnioski, poznawać swoje zachowanie w różnych sytuacjach i co najważniejsze NIGDY NIE OCENIAĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA. Prawda jest taka, że i ty i ja nie wiemy co postawiło daną osobę w takiej a nie innej sytuacji. Nie wiesz, nie masz pojęcia, a oceniając pokazujesz tylko swoją ignorancję i niewiedzę.  Przykro mi 😁😏😈.

Ludzie w XXI wieku oceniają ludzi po wyglądzie, po dochodach finansowych, po głosie, po przeżyciach, po ilości związków, po upodobaniach seksualnych, po rodzinie i przyjaciołach. I oczywiście, że wiele czynników składa się na to kim się staliśmy, ale na pewne rzeczy po prostu nie mamy wpływu. Zauważcie, że widząc łysego faceta po 30 myślimy sobie - oooooo bandzior idzie. Dziewczyna w mini i wysokich kozakach kończących się na udzie to... - oooo, ale dziwka. Pani ekspedientka w sklepie spożywczym? - oooo, nie chciało jej się uczyć, to siedzi na kasie. Cały czas jesteśmy oceniani i wystawiani na różne próby. Bardzo często łamiemy się i stajemy się właśnie takimi ludźmi, jakimi nas większość postrzegała. Tak bardzo często się dzieje dlatego nie krzywdźmy drugich złym słowem, złym spojrzeniem i krzywdzącą postawą do drugiej osoby. Bądźmy wyrozumiali, aby i nas ludzie szanowali i umieli nas zrozumieć.

Tymczasem.