Dzień dobry Słoneczka! 😇
Dzisiaj jest 1 Kwietnia. Tak! Już mamy Kwiecień. Zawsze miałam i mam wiele marzeń w życiu. Kilka, może kilkanaście marzeń spełniło się w moim krótkim, bo tylko 26-letnim życiu, ale nadal marzę. Dziś moje marzenia, plany, cele są przesunięte w czasie ze względu na panującą pandemię koronawirusa, niemniej jednak mam jedno marzenie do złotej rybki, Losu, Boga, naszej planety - jak zwał tak zwał. Moim marzeniem jest to aby wszystko co złe miało miejsce w marcu się skończyło. Pragnę aby koronawirus się zakończył, ponieważ nie ukrywam, że jestem tą sytuacją zestresowana. Nie, żebym była bardzo pod tak zwanym napięciem, ale jednak jest to całkiem spory stres, który jest i wyzwala we mnie nieprzyjemność, smutek i taki trochę żal. Kiedy tak sobie pomyślę, że tyle istnień ludzkich już zmarło przez tego wirusa to odczuwam ból, bo jak wiecie po prostu odczuwam mocniej. Nie jestem gotowa na to aby umrzeć w tak młodym wieku i myślę też, że tak naprawdę nikt nie jest gotowy na śmierć czy to ma lat 20 czy 80. Każdy zdrowy człowiek chce żyć!
Wraz z rozpoczęciem nowego miesiąca jakim jest Kwiecień jestem pełna nadziei, radości (mimo tych wydarzeń, które mają miejsce na świecie). Wierzę, że ten miesiąc przyniesie oprócz silniejszych sztormów także i więcej spokoju i takiej pewności, że wszystko zmierza ku lepszemu. Miesiąc to niby mało, ale z drugiej strony w ciągu miesiąca może się wiele zmienić. I mam wielką nadzieję, że wraz z zakończeniem Kwietnia będziemy bliżej końca pandemii, a przynajmniej końca epidemii w Polsce. Przez ostatni miesiąc pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych oraz fake newsów i z pewnością ten miesiąc także nie będzie wolnym od nich. Wielu ekspertów, naukowców i uczonych wysnuwa hipotezy co do zakończenia pandemii. Jako osoba nie będąca ekspertem w tej dziedzinie mimo wszystko wiem, że każda epidemia ma swój początek oraz koniec. Każda epidemia w końcu naturalnie wygasa. Zazwyczaj jest to kilkanaście miesięcy. W przypadku koronawirusa może być to 11 miesięcy albo nawet i 19. Może być tak, że za dwa miesiące zapomnimy o tym co miało miejsce w naszych państwach. A może być też też, że do jesieni czy nawet Świąt Bożego Narodzenia będziemy walczyć z tym niebezpiecznym patogenem. Nie wiem i myślę, że nawet na to pytanie nie może odpowiedzieć wirusolog, ponieważ inaczej było to w przypadku hiszpanki, a inaczej podczas trwania epidemii ptasiej czy świńskiej grypy. Co będzie i jak szybko świat opanuje pandemię koronawirusa dowiemy się w swoim czasie. Niestety nie każdy się tego dowie, bo niestety ale zgony są i będą. Mam nadzieję, że ja oraz Wy damy radę i przeżyjemy. Przestrzegajmy zaleceń sanitarnych i bądźmy rozsądni. Jeśli musimy opuszczać domy, mieszkania to tylko wtedy kiedy musimy. Osobiście śmieszy mnie to kiedy widzę jak znajome z lat szkolnych idą na jogging, płaczą, że paznokcie się połamały i nie ma czasu i możliwości pójścia na hybrydę czy tipsy. Dołuje mnie to i martwi, że tak wiele osób ma gdzieś problem koronawirusa. Nie musicie myśleć o innych, wystarczy że będziecie myśleć o sobie, a wtedy i tak automatycznie stworzycie bezpieczną bańkę dla siebie i innych.
W kwietniu chcę zamiatać chłód poprzedniego miesiąca....
Tęsknię za moimi dwiema przyjaciółkami: Kingą oraz Karoliną. Tęsknię bardzo za Adamem ❤. Zastanawiam się nad tym co u Mai, z którą przyjaźniłam się bardzo wiele lat. Myślę też podczas tej pandemii o Magdalenie, która mieszka w Londynie. I tak! są to osoby dla mnie najważniejsze i mam nadzieję, że niebawem czy to za miesiąc, za dwa, być może nawet za trzy się z nimi spotkam i będzie wszystko dobrze. Mam nadzieję, że w Polsce epidemia zakończy się do czerwca i będzie można uczcić to wszystko co po prostu przed nami. To co było złe warte jest zapomnienia, nie hodujmy w sobie gniewu, zazdrości, bólu i złych wspomnień. Po prostu potem nie traćmy dni na to co było, tylko cieszmy się z pozytywnego zakończenia, które mam nadzieję za chwil parę przyjdzie i rozjaśni nasze twarze i strapione dusze.
Trzymajcie się ciepło i ZDROWIA Wam życzę, bo bez niego nie uczynić niczego o czym marzycie!
Tymczasem całuję i przekazuje tyle dobrej energii ile mogę Wam ofiarować!
Buziaczki 👄👄👄
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz