Dzień dobry Kochani! 😇😇😇🍀🍀🍀
Dzisiaj zaczął się jeden z moich ulubionych miesięcy w roku, a mianowicie LIPIEC. Dlaczego tak bardzo go lubię? Ano, w tym miesiącu mam mnóstwo uroczystości rodzinnych co już napawa mnie optymistycznie. Po drugie w lipcu jest ciepło ale przede wszystkim deszczowo i burzowo. Uwielbiam burze z deszczem ⛆⛈, więc to idealny pogodowo miesiąc dla mnie. Mam nadzieję, że lipiec tego roku będzie należał do jak najbardziej dobrych miesięcy 2021 roku.
W tym miesiącu mam przerażającą ilość spraw na głowie co z jednej strony mnie ekscytuje a z drugiej także niepokoi oraz przeraża. Mam nadzieję (to wcale nie jest matka głupich, tylko kochanka odważnych 😈😆😈😎😎😎), że wszystko pójdzie tak jak sobie zaplanowałam. Dzisiaj jestem zadowolona z tego faktu, że wizyta dziadka u laryngologa była udana i dziadek ma "odkorkowane" uszka i już słyszy dobrze. Ostatnio prawie już nic nie słyszał na prawe (a może lewe?) ucho. Ale dzisiaj jest jak nowonarodzony ha ha ha. Także jedna sprawa załatwiona jak najbardziej pomyślnie 🌞.
Dzisiaj czekają mnie jeszcze małe zakupy, ponieważ muszę kupić pendrive`a o najmniejszej pojemności, żel pod prysznic i szampon do włosów. A także chcę uskutecznić relaksacyjny spacerek dla zdrowotności. A przy okazji przewietrzę sobie głowę, choć żadnej emocjonalnej ciężkości nie odczuwam. Póki co jestem zadowolona i bardzo optymistycznie nastawiona co do tego miesiąca. Choć lepiej nie przechwalać i dmuchać 😈😅... na zimne OCZYWIŚCIE ha ha ha 😅😅😅😅😅😅.
I na tym poprzestanę dzisiaj. Nie mam teraz zbytnio czasu aby w dzisiejszym poście bardziej się rozpisywać, ponieważ ogarniam facjatę, poprawiam cyce i idę ha ha ha 😆😆😆😆😆😆.
Buziaczki moi Kochani! 💋💋💋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz