Tęskniliście? Bo ja bardzo!
💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was fakty o mnie. W karierze mojego bloga powstało już kilka wpisów z tej serii, więc zainteresowanych zachęcam do przeszukania bloga i poczytania jeżeli chcecie mnie lepiej poznać. Na pewno znajdziecie wiele różnych smaczków, które mogą Was zainteresować.
A teraz przejdźmy do faktów o mnie 😇😇😇.
1. GOTOWANA MARCHEWKA JEST NIEJADALNA
- Nie wiem co trzeba mi zrobić, abym zjadła gotowaną marchewkę 😅😆😅😆😅😆. Nie zjem marchewki ugotowanej za żadne skarby, ponieważ gdybym ją włożyła do buzi 😈, to bym ją szybko zwymiotowała 😎. Jest to coś obrzydliwego, STRASZNEGO i tak dziwnego w smaku, że po prostu NIE, NIE i jeszcze raz NIE.
2. LICZENIE "BARANÓW"
- Wieki temu korzystałam z dziwnej metody na bezsenność. Nie mogąc usnąć w nocy - liczyłam barany. "Jeden baran, dwa barany... milion trzysta baranów" itd.
Ten sposób na insomnię poleciła mi moja babcia. Niestety ta metoda u mnie się nie sprawdziła. Korzystałam z niej może pięć razy, ale niestety liczyłam takie ilości tych baranów i nie usypiałam, więc szybko jej zaniechałam. Nie polecam, 2/10 😒😑.
3. CYCKI W ROZMIARZE 95D
- Całe życie mój biust nosił się w stanikach 75B, a aktualnie potrzebuje biustonoszy w rozmiarze aż 95D. Mam największe piersi jakie kiedykolwiek miałam i powiem Wam, że... JEST ZAJEBIŚCIE! Zawsze chciałam mieć ogromne piersi i cóż... jeśli naprawdę o czymś marzymy to bardzo często to dostajemy.
4. OPALANIE W SOLARIUM "WYPRODUKOWAŁO" MI PEŁNO PIEPRZYKÓW
- Dobre 10 lat temu bardzo dużo opalałam się w solarium, które jak wiemy jest bardzo, ale to bardzo niezdrowe dla naszej skóry, ciała i generalnie dla naszego zdrowia. Niestety my ludzie nie lubimy słuchać innych, a jeszcze jak jesteśmy upartą Maassen to już w ogóle mamy opinie innych w dupie.
Opalałam się dużo, długo, niewłaściwie i teraz mam mnóstwo nowych pieprzyków na ciele. I nie wiem czy cały czas nie wychodzą mi nowe, ponieważ co jakiś czas znajduję kolejnego nowego pieprza. Także tak.
5. PRZEGLĄDAM SIĘ W KAŻDYM LUSTRZE, KTÓRE MIJAM
- To jest mój nawyk, albo moje natręctwo, ale to po prostu silniejsze ode mnie 😂. Tak, przeglądam się w każdym lustrze, które mijam. Przeglądam się nawet w szybach samochodowych 😂. Sorry not sorry!
6. OWIJAŁAM SIĘ FOLIĄ SPOŻYWCZĄ NA NOC
- A teraz jeden z moich "mądrzejszych" sposobów na zajebiste nogi 😅😆. Będąc w trzeciej klasie liceum owijałam sobie uda folią spożywczą na całą noc. Uprzednio balsamując uda solidną porcją balsamu chłodzącego. I powiem Wam tyle... sposób chory, nienormalny, ale... jakże skuteczny! W liceum miałam chude nogi, chude uda z przerwą między nimi i po prostu mogę Wam polecić tę metodę jeśli stosujecie dietę, ćwiczycie i chcecie jeszcze bardziej pogłębić efekt ujędrniająco-wyszczuplający Waszych ud. Metoda dziwaczna, ale działa!
7. ŚPIĘ PRZY WŁĄCZONYM ŚWIETLE
- Jeśli śpię sama to zawsze mam zapaloną małą lampkę, ponieważ w ciemności nie zasnę.
8. SZARE DRESY
- Mam fioła na punkcie facetów w szarych dresach, a dokładniej w szarych dresowych spodniach. Uważam, że mężczyzna w takich gaciach wygląda po prostu obłędnie, kusząco i niesamowicie pociągająco. A jeszcze jak pod tymi szarymi dresami nie ma majtek... 😅😆😈😋!
9. NIE MAM PRAWA JAZDY
- No cóż... bardzo nad tym ubolewam, ale nigdy nie zapisałam się na kurs prawa jazdy, choć mając 18 lat bardzo chciałam. Co zabawne miałam hajs na kurs i od razu na zakup samochodu. Oglądałam nawet auto, które chciałam kupić jako pierwsze dla siebie. A był to RENAULT MEGANE. Było to auto w typie sedan, srebrne, duże i bardzo eleganckie. Dlaczego nie zapisałam się na kurs i nie kupiłam auta? Ano... wtedy jeszcze zdarzało mi się słuchać innych. Posłuchałam dziadka, że to nie czas na to, tylko na naukę. No cóż... popełniłam błąd słuchając i do dzisiaj nie mam prawka ani autka. Dlatego koło 19/20 roku życia zaczęłam żyć tak jak chcę i robić co chcę, bo wiem, że to jest moje życie i to ja podejmuję decyzje i dokonuję wyborów.
10. ŻYJĘ Z PRZEŚWIADCZENIEM, ŻE UMRĘ MŁODO
- Od lat wydaje mi się, że umrę młodo. Mając 21 lat myślałam, że to już koniec, bo wtedy właśnie zachorowałam na nadciśnienie i czułam się najgorzej w swoim życiu. Obecnie już aż tak nie myślę, ale... hmmm... czasem wydaje mi się, że niewiele lat mi pozostało przed śmiercią. Wiem, trochę creepy, ale tak mam 😐.
Dzisiaj przygotowałam dla Was aż 10 nowych faktów o mnie, o których chyba nie mieliście pojęcia. A może niektórzy wiedzieli? Znaliście te fakty o mnie? 😁😁😁 Przyznawać mi się! 😀😁😎😈😆
Jest już prawie 4 nad ranem, a ja jeszcze nie położyłam się spać 👻💁. Cóż za poświęcenie, aby napisać post 😎😆😆😆.
Kochani życzę Wam cudownego czwartku, zdrowia i samych pogodnych dni w życiu! 😘😘😘
Spokojnej porannej nocy! 👽😅😆
Buziaczki 😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz