Dobry wieczór moi Drodzy! 👋💫😘😘😘
Dzisiaj przychodzę do Was nocą z postem pogadankowym o wszystkim i o niczym. Wiem, że czasem i na takie wpisy na Myślach Kobiety Wyzwolonej czekacie, więc wychodzę Wam naprzeciw i proszę bardzo. Oto on! 😎
Przygotujcie sobie gorącą herbatę z cytryną czy inny napój (może nawet jakiś trunek? 😈😎😜) i może coś na ząbek o 1 w nocy 😆😂. Raz nie zawsze!
Zapraszam do dzisiejszej nad wyraz lajtowej lektury, wręcz powiedziałabym, że lekturki 😇😇😇.
Lipiec minął mi jak z bicza strzelił 😈😆😬😬😬! Ledwo się zaczął, a już dobiegł końca. Coś ewidentnie z tym czasem jest nie tak. A właśnie, a`propos czasu... właśnie 30 minut temu zakupiłam na Allegro czarny dekadencki budzik mechaniczny (tak taki nakręcany!). Mój brat ma taki biały model i jest naprawdę piękny i tak głośny, że chyba niedźwiedzia z zimowego snu by zbudził 😂😅😆. Niestety jak już śpię to śpię jak umarlak, bo niestety zdarza mi się nie słyszeć alarmu w telefonie. Z drugiej strony to dobrze, ponieważ świetnie gdy zapadamy w fazę głębokiego snu. Dobrze jest mieć fazę REM (wtedy powstają marzenia senne zwane inaczej po prostu snami), ponieważ to znaczy ni mniej ni więcej, że nasz mózg pracuje dobrze. Im więcej snów tym dla naszego zdrowia lepiej! 💜
Także tak, zakupiłam sobie budzik, dzięki któremu mam nadzieję będę budziła się zdecydowanie lepiej niż obecnie. A poza tym to bardzo klasyczny model, wręcz retro. Lubię takie przedmioty, które wyglądają jakby miały duszę i swój godny wiek 😇😇😇.
Już wiele osób zauważyło, że lubię styl retro i vintage. Uważam, że mam tak po mojej babuni, bo ona uwielbiała styl dekadencki, retro, vintage i bardzo elegancką (wręcz barokową) klasykę. Love it! 💜
(Maassen bierze łyk herbaty o smaku mango i brzoskwini) ...
Dzisiejszej nocy niestety nie mogę iść spać, ponieważ o 04:30 muszę wykonać bardzo ważny telefon, więc niestety nie mogę pozwolić sobie na sen. Gdybym teraz zasnęła to się nie obudzę, bo gdy zapadnę w głęboki sen to niestety, ale budzik mnie po 3 godzinach snu nie wybudzi. Noooo, takie są problemy pierwszego świata. Niestety 😐😑😒😓😔😖.
Wiem, że czyta mnie większość osób nie z mojego rodzinnego miasta, więc powiem Wam, że Łódź skończyła 600 lat 😇. Wszystkiego najlepszego dla Łodzi! Bądź piękna, kolorowa i otwarta! 💘
Powiem Wam, że moje miasto, w którym się urodziłam coraz bardziej się zmienia. I to zmienia na plus, ponieważ jest zdecydowanie ładniej niż wtedy kiedy byłam małą dziewczynką. Ludzie narzekają na korki, roboty na mieście, zakorkowane ulice, ale to wszystko jest potrzebne, aby nadeszły jeszcze większe zmiany. Przykre jedynie jest to, że Łódź nadal pozostaje w nieprzychylnych rankingach, ponieważ uważana jest za miasto niebezpieczne, brzydkie, smutne, meliniarskie i bez kultury. Wiecie co... troszkę w tym prawdy niestety jest, ale jeżeli chcecie być w niebezpieczniejszym mieście to wybierzcie Warszawę. Jeżeli szukacie brzydkiego, smutnego i meliniarskiego miasta to pojedźcie do Katowic. Byłam w Katowicach w 2014 roku i byłam załamana tym co widziałam. To najbrzydsze miasto Polski w jakim byłam, a byłam w większości miast wojewódzkich. Niemniej można sobie gadać i pisać wszystko, ale w każdym mieście jest coś pięknego i coś brzydkiego. Ważne, aby wybrać odpowiednie miasto dla siebie do życia.
Zabawne jest to, że jak muszę wytrzymać z niespaniem do rana to chce mi się spać, a jak nie muszę czuwać to mam insomnię 😂😂😂. What the hell! 😡👿😂😂😂
Wypiłam po 23°° litr słodzonej Coli i powinnam nie być przymulona, bo na mnie Coca-Cola działa bardzo pobudzająco-stymulująco. No, ale jak pech to pech. Niemniej wytrzymam, jestem silna 😅.
A w ogóle co tam u Was ciekawego, jak życie płynie, jak upływa Wam rok 2023? 😇😇😇😇😇😇
🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌🙌
Oooo już przypomniało mi się o czym miałam Wam powiedzieć.
Od pewnego czasu stosuję krem do twarzy z kwasem salicylowym i powiem Wam, że skubany dobry jest. Mój krem to KIRÉSKIN ze sfermentowanym granatem i kwasem salicylowym.
Jest to krem, który nie jest testowany na zwierzętach, działa regenerująco, reguluje wydzielanie sebum. Polecany jest do cery wrażliwej, trądzikowej i z przebarwieniami.
Mimo, że nie mam problemu z trądzikiem to wolę zapobiegać niż potem leczyć. Wiadomo, że trądziku młodzieńczego nie dostanę już, bo jestem za stara 😅, ale trądzik hormonalny to nie jest nic cudownego i przyjemnego, więc wolę zapobiegać.
Ten kremik jest super, bo dodatkowo wchłania się w oka mgnieniu. Cena jego to 116 złotych.
Polecam!
A`propos urodzin Łodzi. Nie świętowałam na Piotrkowskiej tego wydarzenia, ponieważ miałam w planach generalne porządki całego mieszkania. Nawet nie chcecie wiedzieć jak się narobiłam. Ja to szczerze nie wiem skąd to się bierze, że wyrzuca się ciągle tak dużo, a to wszystko się jakoś rozmnaża. No ja nie wiem, jakie to cuda na kiju! 😅😅😀😁😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Może ktoś umie mi to wytłumaczyć?!?! 👀
No cóż... pozostają mi jeszcze 3h czuwania do ważnego telefonu. Nie wiem jak ja wytrzymam, bo już padam na cycki. Eh...
Życzę Wam kolorowych snów i wspaniałego początku nowego miesiąca. Jesteśmy już w Sierpniu!
😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Dobranocka 👋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz