czwartek, 7 listopada 2024

Halloween 2024

Halloween był przecież przed chwilą, a już mamy 7 dzień listopada. Nie ogarniam już tego przyśpieszenia czasowego. Za moment nie zauważymy, że już po Świętach Bożego Narodzenia. Przemija szybko życie, przemija szybko czas...





Halloween był u mnie dniem bardzo spokojnym i bardzo dobrym. Spędziłam go z mamą, bratem i oczywiście z Dionizym. Halloween bez kota to nie Halloween. Na tę okoliczność zamówiłam 3 pizze (tak, na bogato!) z mojej ulubionej łódzkiej pizzerii - CAPRISSA. Zamówiłam Pieczarkową, 4-Sery i Toskanię (salami, pieczarki i ser feta). Pizze jak zwykle były wyborne. Powiem Wam, że w swoim życiu jadłam pizze w wielu miejscach i mogę powiedzieć, że aktualnie CAPRISSA to pizzeria dla mnie numer jeden jeśli chodzi o Łódź. Lubię jeszcze DZIELNĄ jak mam ochotę na włoską pizzę. Dodatkowo w pizzerii Caprissa robią najlepszy sos czosnkowy. Nigdzie nie jadłam tak dobrego jak tam. Poezja! Także jeżeli jesteście z Łodzi to serdecznie polecam na dowóz do domu tę oto pizzerię. 







A tutaj chciałabym Wam pokazać fragment mojego pokoju. W Halloween zapaliłam mój dyniowy podgrzewacz, do którego włożyłam dyniową świeczuszkę, którą kupiłam w Pepco z tegorocznej kolekcji jesiennej. Na początku nie byłam przekonana do jej zapachu, ale po zapaleniu jej byłam pozytywnie zaskoczona. Naprawdę czuć jesień w domu. Jak Wam się podoba? 🎃





W ogóle w tym roku z Halloween na Wszystkich Świętych był Nów Księżyca, więc była bardzo intensywna energii paranormalna w powietrzu. Doświadczyliście jakichś zjawisk paranormalnych w tegoroczne Halloween? 🎃🎃🎃 












Tymczasem. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz