Dobry wieczór 👋👀😊😊😊😘😘😘
Mamy już 3 dzień nowego roku i 3 dzień deszczu w Łodzi 😅😆. Czyżby to niebo płakało nad Polską?
Dzisiejszy dzień był baaaaaardzo nudny i senny. Wszyscy dzisiaj po pracy śpią i robią sobie długie (bo 3-godzinne) drzemki. Coś ewidentnie jest w dzisiejszej pogodzie, że nikomu nic się nie chce i tylko "ciągnie" wszystkich łóżko. No bo wiadomo, że w łóżku jest najbezpieczniej i można się ukryć przed potworami, które czyhają pod łóżkiem i poza domem 😅😅😅😆😆😆😜😜😜. Niemniej, czasem dobrze się ruszyć, nawet jeśli jest to sklep spożywczy.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam tak, że mogę iść do sklepu z zamiarem nic niekupowania. Wystarczy mi dla relaksu pooglądać (nacieszyć oko) produkty i czymś nowym się zainspirować. Poza tym, mnie na zakupach bardzo dobrze się myśli i składa różne sprawy w całość. Są ludzie, którzy dla zaplanowania dnia albo nawet życia muszą iść sobie pobiegać. Mnie wystarczy chodzenie na zakupy.
Byliście już na noworocznych zakupach, czy jeszcze one przed Wami?
W tym roku zrobiłam tylko jedne i to małe zakupy spożywcze, więc cieszy mnie to, bo nie popadłam w manię kupowania, jak inni, którzy czają się na ogromne promocje.
A`propos zakupów. Jakiś czas temu kupiłam sobie w Biedronce świecę zapachową pachnącą bursztynem i bergamotką. Pół godziny temu ją zapaliłam, ale póki co pachnie bardzo delikatnie, ZA DELIKATNIE. Należę do tego grona osób, które lubią jak pachnie cały dom, mimo że świeczka pali się tylko w jednym pomieszczeniu. Nie chcę tak pochopnie oceniać jej jakości po 30 minutach, ale jak na razie jest kiepsko. Od czasu do czasu jakiś bardziej intensywny zapaszek się pojawia, ale nie jest to taki zapach świecy, a raczej taka intensywność na jaką liczyłam. Jeżeli jesteście ciekawi jaka to świeca to zapraszam na moją najnowszą relację na Instagramie.
Jutro mam wolny dzień, więc jak to mój dziadek mawiał - mam jeszcze labę 💁😂😃.
Co by tu dzisiejszej nocy porobić? 😂😂😂😂 Może dalej cisnę z odcinkami Zagubionych, bo w końcu płacę za ten Disney+, a rzadko kiedy oglądam. A PINIONSZKI lecą 😝.
W ogóle jak tam Wasz początek roku? Najedzeni, napici i wypoczęci? 😇😇😇😋😊😁
Ja nie miałam kaca, nie przejadłam się i obudziłam się wypoczęta. Można? Można! 💁💪😎
Życzę Wam spokojnej nocy i do usłyszenia moi mili! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz