Ile razy sobie człowiek mówi, że NIE, a robi to samo. Chyba tego nie można zliczyć.
W życiu zdarzyło mi się kilka razy bardzo nieprzyjemnie przecukrzyć i naprawdę czułam się wtedy w fatalnym stanie. Hiperglikemia to coś strasznego i generalnie nie polecam jeść za dużo słodkości jeśli miewacie z tym duże problemy.
W weekend podczas oglądania Eurowizji naszła mnie ochota na piwo z syropem malinowym i... wypiłam go chyba za dużo, bo dzisiaj mam cały obraz rozmazany. Przy hiperglikemii bardzo często są zaburzenia widzenia i niestety wszystko bywa za mgłą. No, ale tak to jest jak się nie zna w życiu umiaru 😐😑😒. Aby było tego mało dolałam tego syropu malinowego również do białego wina. Smakowało wybornie, ale co z tego skoro teraz cierpię? No właśnie!
Hiperglikemia zdarza się nie tylko przy cukrzycy i insulinooporności, ale wynika także ze stresu, braku snu, przejedzenia, błędów żywieniowych, ale także ze zjedzenia produktu, który ma ogromne ilości cukru, a syrop malinowy właśnie do takowych należy. Jeśli zdarzy Wam się taki problem to polecam uskutecznić bardzo długi i intensywny spacer, wypić dwie szklanki zimnej wody, zaparzyć sobie ziółek z morwy białej (bardzo dobre zioło!) i generalnie poćwiczyć, bo wtedy super zbija się poziom cukru. Może komuś z Was taka rada się przyda. A być może ktoś z Waszych najbliższych cierpi na choroby metaboliczne jak cukrzyca i problemy z insuliną, więc będziecie wiedzieli jak działać. Wszak - CZYSTA WODA, ZDROWIA DODA.
Także idę do kuchni napić się wooooooooooooooody.
Buziaki i nie słodźcie czasem za dużo! Ani napojów, ani ludziom 😅😅😅.
Dobrej nocy! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz