Dzień dobry, choć nie taki dobry 👋zacznijmy od sprawy najgorszej. Mój brat na wakacje pracuje jako barista i przed wyjazdem do Poznania poparzył sobie oko wrzątkiem podczas robienia kawy. Oko było bardzo przekrwione ale mimo to pojechał do Poznania na tygodniowy urlop. Niemniej jednak ja czułam się zdenerwowana i czułam, że coś się stanie. Wczoraj Wojtek(mój brat dla niewtajemniczonych) wysłał mi zdjęcie siebie od nosa w dół z małym kociakiem na ręce. Wtedy domyśliłam się, że coś jest nie tak z jego okiem skoro nie zrobił zdjęcia zaczynając od oczu. I dzisiaj dowiedziałam się, że był u okulisty w Poznaniu i ma poparzoną spojówkę i rogówkę. No szlag jasny mnie trafił w tej kurewskiej Łodzi. Jeszcze przed naszą rozmową miałam sen, że z jego okiem coś jest nie tak. Trzymajcie kciuki aby nie stracił tego oka, bo nie ręczę za siebie i za tę kawiarnię.
Kolejna sprawa jest taka, że mam dziki kaszel. Duszę się, jestem osłabiona i przechodzą mi dreszcze. Ostatnie dwa dni były dla mnie stresujące, bo kłóciłam się z kardiologiem, czekałam na wizytę w tłumie ludzi chorych i wyjątkowo głupich(nie wiedziałam, że aż tak głupim można być). Moja lekarka z przychodni jest w Hiszpanii, więc nie mam jak iść do lekarza. Ale wiem jedno już nie będę korzystała z państwowej służby zdrowia w ogóle. Zawsze uważałam, że prywatni są lepsi. Fakt faktem wydawałam za dużo kasy, ale już wolę aby byli mili, nie patrzyli na zegarek i przepisywali lepsze leki niż Ci, którzy mimo, że przysięgali pomóc ludziom tego nie robią. Cały ten tydzień jestem wkurwiona i mnie nosi. Kochani, też tak czasem macie, że od samego poniedziałku nic Wam się nie układa?
Trzecia sprawa to rozmowa z szamanką z Afryki. Powiedziała, że ktoś będzie chory, ja będę cierpiała na bóle brzucha, a osoba, która mnie kocha... kocha mnie naprawdę. Wszystko byłoby pięknie ładnie gdyby to nie był tylko sen, choć tak bardzo realistyczny. Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale sny śniące się w godzinach popołudniowych sprawdzają się w 75%. Dodatkowo jeśli w Waszych snach występuję cyganka lub szamanka to można powiedzieć, że jest to sen proroczy, ponieważ ma bardzo szeroką symbolikę. Należy dokładnie słuchać słów szamanki. Dzisiejszej nocy kiepsko spałam i myślałam o kimś. A tu nagle śni mi się szamanka we włosach półdługich i siwych i odpowiada na moje pytanie, które wałkowałam sama ze sobą w moim łóżku. A Wy, wierzycie we sny?
Życzę Wam miłego weekendu i zdrowia oraz kogoś kto będzie Was kochał nad życie... jeśli w ogóle to ostatnie jest możliwe do zrealizowania w tym smętnym życiu. Trzymajcie się 👄❤✋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz