Dzień dobry Wszystkim obecnym! 👼👼👼
Nie wiem jak u Was ma się sytuacja z dekorowaniem domu na Święta Bożego Narodzenia ale u mnie już się zaczyna dziać ha ha ha 😆😆😆. Moja mama ozdobiła cały pokój gościnny choinkami, świeczkami i ozdobami brokatowymi, reniferami, szopkami. Popłynęła kobieta 😅😆. Widzę ile radości jej to sprawia, więc nic nie mówię, bo nie chcę odbierać jej tego szczęścia jakie odczuwa kiedy dekoruje pomieszczenia. Ja w moim pokoju założyłam na moją białą choinkę (raczej choineczkę patrząc na jej gabaryty) zielone światełka i... i tyle. W tym roku nie będzie przepychu. Oprócz światełek na choince zawiesiłam bawełniane kule od Kingi przy lustrze i łańcuch opalizujący. I tyle.
Taki zrobiłam sobie klimat świąt w moim pokoju. Co prawda muszę dokupić baterie do jednego sznurka kul, ponieważ mi zabrakło, co widać na załączonym obrazku. Jak Wam się podoba? Lubicie cotton balls? 💛💛💛
Ten rok upływa bardzo szybko. Przynajmniej ja to tak odczuwam, ponieważ czas ucieka mi i nie wiem jak ze wszystkim zdążyć. Moje starsze ciocie opowiadały mi, że kiedyś życie płynęło wolniej, nikt się tak nie śpieszył jak dzisiaj, każdy miał na wszystko czas. Impreza w środku tygodnia? A dlaczego nie! Może powinniśmy spróbować slow life zamiast gonić za czymś co tak naprawdę i tak przeminie?
Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz