Dzień dobry/Dobry wieczór Wszystkim! 😘👋
Mamy już prawie połowę stycznia nowego roku i... JAK TAM U WAS? WSZYSTKO DOBRZE? 👀
U mnie 2025 rok zaczął się naprawdę dobrze, ale... prawa łydka daje się we znaki i tak bardzo boli, że nie mogę chodzić. To znaczy chodzę, ale z ogromnym bólem. W sumie zmagam się z tym bólem okresowo od lat, ale nigdy się za to nie wzięłam, za leczenie tej łydki. Podczas chodzenia po zewnętrznej stronie prawej łydki czuję uczucie mocnego ciągnięcia, napięcia. Jest to bardzo nieprzyjemne uczucie i co tu kryć... ból, bardzo silny ból. Bywają miesiące, że nic mnie w niej nie boli, ale bywa też tak, że boli codziennie i tak też ma miejsce w tym roku. Zawsze boli przy chodzeniu i zawsze tylko w prawej łydce. Niestety ból jest na tyle duży, że po prostu powstrzymuję łzy.
Zmagaliście się kiedyś z bólem w łydce, który bardzo uprzykrzał Wam spacery? Wręcz nie pozwalał Wam na normalne poruszanie się? Jeśli tak, to proszę o jakieś rady, może tak zwane babcine sposoby. Wielokrotnie przekonałam się, że te najbardziej proste, domowe metody są najbardziej skuteczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz