poniedziałek, 31 marca 2025

Nie mogę spać...

Dzień dobry o 6:28 (rano!). Dzisiaj mam wolny dzień i liczyłam, że porządnie się wyśpię, ale NIE... . Zasnęłam o 1 w nocy, a obudziłam się o 4 nad ranem. I za grosz nie chce mi się spać. Nie mogę ponownie usnąć. Napiłam się herbaty (Saga o smaku owoców leśnych) i zjadłam kilka chipsów o smaku zielonej cebulki. Wybitnie zdrowo, ale chuj z tym 😅. Przynajmniej obudziłam brata na zajęcia i przytuliłam mojego kota. Można rzec, że to idealny poranek. Noooo gdybym się jeszcze czuła wyspana to byłoby idealnie. W ogóle miałam przez te 3 godziny snu bardzo ciekawe sny, o dziwo! Śniło mi się, że szłam z moją byłą psiapsi drogą, która wiodła przez Dubaj. Byłam ubrana w niebieski komplet (tunika i zwiewne spodnie) z pasami złotego brokatu. Przywitał się z nami jakiś Arab i poszłyśmy dalej. Swoją drogą ta moja stylówka z tego snu była naprawdę bardzo atrakcyjna i chętnie bym się tak ubrała w rzeczywistym świecie. Może to jest jakiś pomysł 😎.





Dzisiaj w planach miałam towarzyszenie mamie u naszej dentystki i odwiedzenie cioci Gosi, ale niestety wiem, że jestem tak niewyspana iż nie ruszam się dzisiaj nigdzie. NIGDZIE! Może spędzę dzisiaj kilka postów z Wami. Co Wy na to??? 😁 



Już sama nie wiem, czy położyć się jeszcze i spróbować usnąć na 2-3h, czy już dać sobie spokój i położyć się spać koło 21:00. Dylematy pierwszego świata. Może po napisaniu tego posta położę się jeszcze na 2 godzinki i spróbuję oddać się w ramiona Morfeusza, bo to bardzo niezdrowe, aby spać tylko 3h w ciągu doby. Powiem Wam, że osobiście potrzebuję 9h snu, aby czuć się wyspaną, a przez ostatnie 2 miesiące 3 razy w tygodniu funkcjonuję po 4-5h snu. Iiiii o dziwo daję radę! Niemniej wiem, że mój organizm za jakiś czas by się zbuntował i byłabym wykończona. Wiem, że ludzie pracują i żyją śpiąc 4 godziny, ale ani to zdrowe, ani dobre, ani fajne. Można żyć w taki sposób, ale czy to taka pełnia szczęścia o jakiej marzą? Nie sądzę. Na pewno nie jest to dla mnie na dłuższą metę. A Wy, ile śpicie na dobę?






Zanim się ponownie położę to może ściągnę pranie ze sznurków, ponieważ chyba już mi wyschło. 

W ogóle sprawdzałam pogodę na najbliższe 16 dni w Łodzi i będzie ZIMNO. Dla mnie to taka pogoda jak jest aktualnie może się utrzymywać, bo miłośniczką ciepła nie jestem, więc dla mnie to dobrze. Chłód jest zdecydowanie zdrowszy od ciepłej temperatury. 



No dobra, położę się i może coś jeszcze pośpię, a jak wstanę to poogarniam jeszcze co nieco. Oooo tak, właśnie tak zrobię.



Dla tych, którzy dzisiaj mają wolne od pracy i mogą jeszcze pospać życzę słodkich porannych snów.









Miłego poranka! 😇😇😇

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz