środa, 9 stycznia 2019

NIE dla masowego odstrzału DZIKÓW

Za kilka dni, bo 12-13 stycznia i 26-27 stycznia w całej Polsce ma dojść do masowego odstrzału dzików. Zdaniem polityków takie działanie ma na celu zabezpieczenie przed ASF(wirus afrykańskiego pomoru świń). Niemniej taki pomysł nie podoba się ekologom, naukowcom, dużej liczbie ludzi i MNIE. 


Uważam, że las bez dzika to nie las. Mimo, że kilka lat byłam wegetarianką rozumiem, że coś takiego jak POLOWANIE istnieje i zawsze będzie istnieć. Niemniej całkowity odstrzał wszystkich dzików z Polski jest według mnie zaburzeniem całego ekosystemu lasu. Jest to chore zachowanie, ponieważ wprowadza pewną sztuczność do środowiska naturalnego. Dziki są pożyteczne i są tak zwanymi sanitariuszami lasu. Osobiście boję się tych zwierząt, ale uważam, że należy im się życie. 

Jeżeli za kilka dni dojdzie do krwawej masakry na tych stworzeniach, będzie to znaczyło tylko tyle, że coś w moim kraju jakim jest Polska nie wyszło. Ale cóż... zawsze było tak, że coś było za coś. Politycy chcą aby dziki zginęły aby świnie były zdrowe, aby mógł być zdrowy człowiek. Ale od kiedy rząd interesują ludzie? 

Szkoda mi dzików i szczerze powiedziawszy myślę, że w ten weekend dojdzie to największego w historii polowania na te stworzenia. To będzie prawdziwa masakra i wątpię, że do 12 stycznia znajdzie się 100 tysięcy kolejnych petycji przeciwko masowemu odstrzałowi. Nie wiem czy Polacy zdążą i nie wiem czy jeszcze tyle osób będzie przeciwko tej masakrze. Bardzo dużo osób jest obojętnych, no bo dla nich to tylko dziki. Skoro tak, to niedługo w lesie powycinają drzewa i co wtedy? Nadal to będzie dla tych ludzi i dla polityków LAS? Zastanówcie się ludzie, ZASTANÓWCIE SIĘ!


Nigdy nie będę popierała mordowania zwierząt, NIGDY!!!

NIE dla masowego odstrzału DZIKÓW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz