Dobry wieczór! 😇😇😇 Ostatnio jestem troszkę nieobecna na blogu, ponieważ jestem bardzo zajęta w ostatnim czasie. Remont pokoju trwa w najlepsze i dzieje się przez to naprawdę dużo. Jestem szalenie podekscytowana, ponieważ ciekawi mnie jakie będą efekty. Uwielbiam zmiany, więc wiem, że jakkolwiek by nie było to będzie dobrze, gdyż będzie inaczej.
Jakiś miesiąc temu, może dwa miesiące temu pokój wyglądał mniej więcej tak jak widzicie za mną. Ściany były jasne (perłowa biel na tapecie), niemniej pokój dziadka był strasznie zagracony, więc wyglądał na mikroskopijny. I tutaj biel wcale nie powiększała, ponieważ ilość przedmiotów w tym pokoju to było jakieś szaleństwo. Dzisiaj w tym pokoju trwa remont, więc już jest kompletnie inaczej. Ściany są umalowane pierwszą warstwą farby, więc zmiana jest ogromna, ale... będzie kolejna zmiana. Mojemu bratu nie podoba się jednak kolor dwóch ścian, więc już dzisiaj z rana będzie zmiana koloru. Zobaczymy czy to jest gra warta świeczki. Póki co roboty w tym pokoju jest jeszcze bardzo dużo, więc wydaje mi się, że remont tego pokoju może potrwać dłużej niż miał trwać. Obstawiam, że jeszcze dwa tygodnie będzie się działo. Problem też jest w podłodze, a mianowicie brat uznał, że chce odnawiać stary parkiet. Pan remontowy powiedział nam w piątek, że ten parkiet jest tak suchy, że "pije" lakier i trzeba będzie czynność powtarzać kilkukrotnie, więc to kolejne dni przede mną lakierowania. Niestety lakier śmierdzi i w całym mieszkaniu unosi się ten chemiczny zapach, ale jak trzeba to trzeba wytrzymać. Innej opcji po prostu nie ma.
Domyślam się też, że jesteście tak samo jak ja bardzo ciekawi jak "wyjdzie" ten pokój. Mnie już ciekawość zżera na myśl o efekcie końcowym. No ale jeszcze chwilkę trzeba na efekty poczekać. Oby to wszystko fajnie zgrało się ze sobą i do siebie pasowało.
Teraz już kładę się spać, bo za kilka godzin wstaję, a jeszcze trzeba zasnąć 😂😂😂😂😂😂.
Miłego nowego tygodnia Wam życzę 😇😇😇.
Buziaczki Misie 🐻🐻🐻💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz