W tych czasach bardzo trudno o miłość i przyjaźń, a jeszcze trudniej o coś naprawdę prawdziwego.
Niewiele osób, które znam wierzy w prawdziwą, bezinteresowną miłość dwojga ludzi. Teraz są układy sponsorowane, skoki w bok, przygody na jedną noc, trójkąty, czworokąty, zdrady i zabawa uczuciami drugiej strony. Ludzie nie mają ochoty się starać, dbać o kogoś (o martwieniu się o kogoś ZAPOMNIJ), seks? - teraz są cyberki na komunikatorach czy Skajpie, a miłość do grobowej deski zostaw Draculi i jego największej miłości jaką była Elisabeta. Można się oczywiście kłócić z taką rzeczywistością, ale niestety stety o rety tak to po prostu wygląda. Żyjemy w dobie portali i apek randkowych, które miały być postępowe i pozwolić znajdować miłość na wyciągnięcie ręki, a jedyne co możemy znaleźć to problemy większe niż przez założeniem konta na takim jakże nowoczesnym portalu czy tam apce. Postęp po prostu okłamał ludzkość na ogromną skalę. Z każdym kolejnym rokiem ludzie będą mieli coraz to większy kłopot z poznaniem kogoś do stałego, długiego związku, ponieważ w takim miejscu jak na przykład Tinder jesteśmy tylko produktami z lepszym bądź gorszym składem. Smutne, prawda? Bardzo rozczarowujące!
Sporo osób w moim życiu zadało mi jakże istotne pytanie - CZY WIERZYSZ W MIŁOŚĆ, MAASSEN? Otóż moi Kochani... wierzę. Każdy kto przeżył miłość choć raz, wierzy w nią, kto nigdy jej nie zaznał nigdy w nią wierzyć nie będzie, zaś ten kto zaznał prawdziwej, namiętnej, żarliwej miłości nigdy nie będzie umiał o niej zapomnieć i pokochać drugi raz tak samo mocno, jak wtedy gdy kochał całym umysłem, sercem, ciałem, smakiem ust drugiego człowieka, zapachem ciała nad ranem i dźwiękiem głosu na dobranoc. Są różne rodzaje miłości, każdy też ma swoją jej definicję. Niektórzy mówią, że każda miłość jest pierwsza i... zapewne też dużo w tym racji jest, bo można kochać wielokroć, ale gdy spotkamy miłość totalną to płoniemy tym uczuciem aż do śmierci, aż do utraty tchu.
W XXI wieku pokochać kogoś jest jak wyzwanie. Wiele osób kochało kilka razy i jest strasznie poranionych i nie umie pokochać na nowo. Strach, który gości u tych ludzi jest ogromny, ponieważ mimo chęci na pozwolenie sobie na miłość, na ukochanie drugiej osoby, nie chcą zranić się po raz kolejny. Boją się odrzucenia i tej ogromnej straty, którą jest rozstanie. Miłość potrafi zniszczyć, załamać, ale i uszlachetnić mądrą osobę, która wyciąga wnioski z dawnych przeżyć. Celowo nie użyłam słowa porażka, bo jakże kochanie kogoś można przyrównać do czegoś tak bardzo niegodnego jak porażka. Kochanie kogoś nie jest porażką, nie jest też głupotą, ani nierozsądkiem. Jest uczuciem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz