piątek, 14 kwietnia 2017
Hejterzy istnieli, istnieją i zawsze będą istnieć!
Cześć. Pewnie co poniektórzy będą zdziwieni, że wróciłam po 3 dniach. Tak wróciłam!!! myślałam bardzo intensywnie przez 3 dni, a teraz na rozmyślania mam dużo czasu, więc tak wróciłam i nie zamierzam znikać. Zbyt kocham to co robię i raczej nikt mnie w tej materii nie zmieni i nie zniszczy mojej pasji. Wiem, że są ludzi, którzy lubią czytać MKW i dla nich właśnie tworzę i dla swoich znajomych i niektórych członków mojej rodziny. Hejterzy istnieli, istnieją i zawsze będą istnieć! to nieodwołalne i niezmienne zjawisko w Internecie, na różnych portalach plotkarskich i blogach. Są i trzeba jakoś żyć. Miałam wczoraj dziwny sen, ale był miły, bo nasączony pozytywną energią. We śnie ktoś zamieścił komentarz z prośbą abym się nie poddawała i dalej pisała i tak też zamierzam. Nie będę się poddawała, bo komuś się coś nie podoba. Oczywiście, że nadal jestem rozemocjonowana i zawiedziona, ale mówi się trudno i kocha się dalej, jak to moja babcia mawiała. Jedynie nie mogę Wam obiecać, że będę pisała tak często jak to miało miejsce w marcu, bo aktualnie nie mam na to czasu, a i też sposobności większych, także mam nadzieję, że mi wybaczycie i będziecie cierpliwie czekać na kolejne wpisy. Nie poddam się choćby się paliło i wrzało. Na koniec chcę Wam życzyć(hejterom też) zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy i samych szczęśliwych dni przepełnionych radością. Życzę abyście byli pełni empatii i mniej zawistni, ponieważ jeśli dajecie dobre emocje to one wracają z podwójną siłą. Zdrowych Świąt Wielkanocnych. Buziaki Króliczki ;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz