Dzień dobry Kochani! Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam nowy produkt na rynku spożywczym. Mowa jest o Jack Link`s Beef Jerky. Jest to suszona wołowina prosto z Brazylii. Ponad tydzień temu otrzymałam paczkę z nową kampanią marketingową, w której wzięłam udział. Zapraszam do dzisiejszego postu.
Do testowania dostałam 9 opakowań suszonej wołowiny, niemniej uważam że w każdym opakowaniu powinna być zdecydowanie większa ilość kawałków aniżeli była.
Jeśli chodzi o smak produktu, a to jest przecież najważniejsze... był ok. Dla mnie jest to w porządku przekąska, choć zadka mi nie urwano. Dla mojej mamy ta przekąska była zdecydowanie za słodka. Nie wiem jak moja mama to zrobiła ale czuła w tej wołowinie ananasa. Zerknęłam na skład, a w nim znajdował się PROSZEK ANANASOWY. Ot co, taka ciekawostka. Mojemu dziadkowi ta suszona wołowina w ogóle nie smakowała, dla mojej koleżanki była zaś dobra. Pozostałe osoby miały mieszane zdanie. Ale jeśli chodzi o mnie to na pewno sama tego produktu bym nie zakupiła ani nie zakupię, bo mimo że lubię słone przekąski to ta nie jest dla mnie, ponieważ jest troszkę za słodka. Niemniej muszę wspomnieć o Reksiu(pies mojego brata) był zachwycony i aż uszka stały na sam dźwięk otwierania Beef Jerky. Reksio był zachwycony! Może ta przekąska bardziej sprawdziłaby się dla psiaków aniżeli ludzi? Producent powinien to przemyśleć.
Tak wyglądała paczuszka, która do mnie przyszła.
A w niej 9 opakowań suszonej wołowiny.
Ogólnie produkt jest OK. Opakowania są dobrze zilustrowane, otwarcie również dobre, zapach piękny, sama wołowina względnie dobra jak na mój gust smakowy. Wadą natomiast jest ilość jak dla wróbla, nikt się tym zbytnio nie naje ale wiadomo to przekąska a nie posiłek pełnowymiarowy ha ha. I dla zdecydowanie producenci żywności powinni przystopować z dodawaniem do wszystkiego CUKRU. Wszędzie tylko cukier i cukier. To producenci żywności hodują nam cukrzycę - niestety.
Jack Link`s Beef Jerky dostępny jest już od kilku dni w Żabkach, także skosztujcie, bo być może Wam ta suszona wołowina bardzo przypadnie do gustu. Ja nie jestem koneserką wołowiny, więc pewnie dlatego na mnie wrażenia zbytnio ten produkt nie zrobił. Ale cieszę się, że miałam przyjemność jej skosztować, bo wiem, że sama bym jej nie zakupiła.
Jack Link`s Beef Jerky w iście indiańskim stylu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz