Dzisiaj postanowiłam napisać lekki post dla ludzi z poczuciem humoru, czasem może dosyć czarnym ale jednak. Jak być dobrą żoną? Jak uszczęśliwić zapracowanego męża? Zapraszam do lektury!
- Bądź czuła i uśmiechnięta(nie ważne, że miałaś gorszy dzień i masz dosyć swojego szefa).
- Bądź posłuszna(musisz być niewolnicą, bo Twój mąż to Pan i Władca).
- Uciesz się kiedy zobaczysz męża i od razu podaj mu kapcie, bo tego sam nie zrobi, gdyż tak się przepracował, że pada na twarz.
- Naszykuj mu ulubiony obiad. Nie, nie raz w tygodniu, tylko codziennie. Najlepiej składający się z dwóch dań i deseru.
- Miej w pobliżu codzienną gazetę, pilota do telewizora i schłodzone piwko, bo mężuś musi się zrelaksować.
- Sprzątaj cały dom, bądź kurą domową, wychowuj dzieci, a co najważniejsze wyeliminuj wszystkie nieprzyjemne odgłosy aby nie przeszkadzać swojemu Panu.
- Pierz jego brudne skarpety i majtki. Niestety Twój mąż po studiach nie posiada tak wykwalifikowanych umiejętności aby sam to robił.
- Bądź piękna, szczupła i zawsze gotowa na seks(mimo, że on jest gruby, trochę ładniejszy od diabła i mu nie staje).
- Nie miej swojego zdania, a jak go masz to udawaj, że nie masz(Mąż jest najważniejszy, Ty jesteś tylko kobietą).
- Pozwalaj spotykać się z kolegami na piwo.
- Spójrz z przymrużeniem oka na jego skoki w bok(wszak Twój mąż nie może się nudzić, a Ty kobieto jesteś tak nudna bo masz 3 fakultety, wiedzę o Sokratesie i umiejętność prowadzenia samolotu).
- Proponuj sama loda i ciesz się, że to robisz. Masz padać na kolana.(Módl się aby zasnął, a potem złóż papiery rozwodowe).
Bardzo dobrze bawiłam się pisząc ten post. Przykre jest to, że w 75% domów tak właśnie jest. Mężczyzna nadal uważany jest za Boga, a kobieta ma być tylko posłuszna. No ale tak to jest, jak kobieta chce być tylko dobrą żoną i matką. Chce być kobietą bez aspiracji i bez własnego zdania. Mimo, że ten wpis jest "na wesoło" to niestety nie jest nieprawdziwy. Tak wygląda rzeczywistość. Żadna kobieta nie powinna zgadzać się na bycie służącą swojego męża. Żadna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz