sobota, 7 stycznia 2017

Rozmowy z wanny

Naszła mnie dzisiaj refleksja... zawsze gdy się z kimś pokłócę czy dojdzie do spięcia między mną a jakąś osobą nachodzi mnie refleksja, a pisanie pozwala mi pozbyć się obciążającego mnie balastu, który psuje mój nastrój i ogólne samopoczucie. O stresie i chronicznym smutku wiem wiele, czy stety czy niestety to nie wiem, chociaż plus jest taki, że ktoś z Was może dowiedzieć się czegoś nowego. Piszę dla siebie i dla Was, bo zawsze wychodzę z założenia, że trzeba dzielić się wiedzą, ponieważ wtedy obydwie strony są zadowolone. Ta ucząca i ta odbierająca od kogoś wiedzę. To tak a`propos wstępu do tego postu.

Wiem, że nie każdy człowiek jest refleksyjną osobą i nie zastanawia się nad wszystkim, ale ja mam tak, że dużo myślę, bo lubię to i mam także taką naturę. Za to każdy "łapie" spokój i wewnętrzną równowagę w zupełnie inny sposób. Są osoby, które muszą iść biegać aby wyrównać swoje zmącone myśli, tak jak na przykład czyni mój brat. On bardzo chwali sobie taką metodę, a przynajmniej widać, że to pomaga. Są ludzie, którzy muszą się najeść, głodzić, słuchać wulgarnej muzyki(to jeden z moich sposobów na doła). Paradoksalnie dołująca muzyka przy załamaniu pomaga, ponieważ to działa jak... wyobraźcie sobie, że gryzie Was wąż, aby się odtruć stosujecie antydotum w postaci tegoż jadu. Także myślę, iż podałam Wam idealne wytłumaczenie, że wulgarna, dołująca muzyka świetnie działa na doła i załamanie nerwowe. Po raz kolejny powtarzam, że każda metoda jest dobra jeśli jest skuteczna. Mam wiele skutecznych metod na smutek i doła, bo często w swoim życiu byłam zdołowana, także umiem z tym bardzo dobrze walczyć. Ale to nie wpis o moim kurwa! smutku, bo dzisiaj czuję się wyjątkowo lekko na duszy.

W tym miejscu chciałabym Wam podać metodę na relaks, smutek, poprawę humoru i rozjaśnienie skołtunionych myśli. A mianowicie z pomocą przyjdzie do Was wanna z bardzo ciepłą wodą, z pianą, olejkiem lawendowym czy aromaterapią - nie ważne, ważne aby była wanna i gorąca woda oraz... TELEFON do przyjaciela, kochanka, wroga, mamy, przyjaciółki, brata, siostry, kuzynki. Jeden pies do kogo, ważne, żeby z kimś porozmawiać. Rozmowa we wannie bardzo rozluźnia, relaksuje, podnieca(jeśli to rozmowa z kategorii tych milszych), a przede wszystkim oczyszcza ze zmartwień. Każdemu zestresowanemu polecam.

Miłych i długich kąpieli w bardzo ciepłej wodzie. Piana opcjonalnie ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz