Nie śpię, bo popołudniem zrobiłam sobie drzemkę 4-godzinną, której barrrrdzo potrzebowałam. Musiałam trochę zregenerować swoją głowę po wcale nie tak dobrym styczniu jakby się mogło komukolwiek wydawać. Potrzebowałam bardzo solidnej dawki snu, aby sobie oczyścić i zregenerować głowę. Też tak robicie?
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wysłali mi na Facebooku i Instagramie życzenia zdrowia dla Dyzia. Wszystkie przekazałam i pogłaskałam mojego kotka od Was. Dziękuję raz jeszcze! 💋💋💋
Aby trochę zabić czas tej nocy postanowiłam zrobić porządki w moich folderach, ponieważ mam od groma filmów i zdjęć i musiałam to odpowiednio posegregować. Sporo zrobiłam choć to nadal mało. Jak wyłączę laptopa to zrobię sobie wieczorną pielęgnację twarzy i ciała oraz może wetrę nową wcierkę do włosów. Może uda mi się jeszcze nałożyć krem brązujący na całe ciało. Aktualnie jeśli chodzi o opalanie ciała to używam kosmetyków do takich procesów. Teraz stosuję krem z serii SOPOT od Ziajki. Krem jest z wyciągiem z bursztynu, który jest składnikiem ubóstwianym przeze mnie w kosmetyce. Polecam! 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
Dzisiaj taki lekki pościk, bo życie jest wystarczająco ciężkie 😅😆.
Dobranocka 💫
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz