niedziela, 31 grudnia 2023

Grudzień 2023 oczami MotorOLI, czyli... świąteczne paznokcie, operacja jelita, biało-czerwona POLSKA choinka, papież Franciszek i przemyślenia na temat 2023 roku (25 zdjęć!!!)

Dobry wieczór nocną porą! 👋👀😀😀😀😘😘😘😈


Nooo, wyrobiłam się! W ostatni dzień tego roku ukazuje się grudniowe podsumowanie w zdjęciach oraz podsumowanie całego mijającego roku 2023. Bardzo cieszę się, że śledzicie regularnie tę serię na Myślach Kobiety Wyzwolonej, która cieszy się dużą popularnością. Jest to jedna z Waszych ulubionych serii, więc w przyszłym roku także planuję ją kontynuować 😇😇😇. Jeśli kiedykolwiek postanowię ją zakończyć to na pewno Was o tym powiadomię, abyście nie czekali na coś co nigdy nie nadejdzie. Także nie martwcie się na zapas, bo to tak jakbyście cały czas chodzili z parasolem w słoneczny dzień i czekali na deszcz. Martwienie się nie ma sensu, choć zdaję sobie sprawę i jestem tego świadoma, że niekiedy po prostu nie da się inaczej. Trudno nie martwić się chorobą najbliższej osoby, problemami finansowymi, rozwodem rodziców czy przemocowym mężem. Są sytuacje gdzie człowiek nie jest w stanie powstrzymać łez, wyzbyć się emocji i sprostać zadaniom, które stawia przed nami życie. Niemniej zawsze warto wstawać raz za razem z kolan i walczyć, chociaż by nie wiem jak bolało. Nigdy, ale to nigdy nie wolno się poddawać. Szczególnie kiedy przemierzacie piekło za życia. Never give up! NEVER. 



Jaki był tegoroczny grudzień?

Był to dobry miesiąc, spokojny, satysfakcjonujący, ale... z bardzo emocjonującą, smutną i bolesną sytuacją. Końcówka tego roku była po prostu sroga, ale o tym dowiecie się w tym poście. 


Zapraszam do dzisiejszej barrrrrrrdzo długiej lektury w zdjęciach! 



😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘







Tę małą choineczkę zapewne już znacie od dobrych trzech lat. Kupiłam ją kilka lat temu na Allegro za jedyne 15 złotówek i służy mi już któreś święta z rzędu. Jest mała, zgrabna, no i BIAŁA. W tym roku założyłam jedynie różowe (pudrowy róż) malutkie bombeczki, łańcuch HOLO, który mieni się na niebiesko, zielono i różowo. Jeśli sprawa tyczy się światełek to są zachowane w tonacji zimnej. 

Jak Wam się podoba? 




Przy moim wielkim lustrze zawieszone mam sztuczne bluszcze ze światełkami w tonacji ciepłej. 
Jesteście team tonacja zimna, czy team tonacja ciepła? 




A tu moje seledynowookie serduszko 💚😖😢😢😢. 

Pod koniec grudnia Dyziu stawał się jakiś wyciszony, nie miał ochoty na zabawę, dużo spał, aż w końcu zaczął po każdym posiłku wymiotować. Dodatkowo nie robił 💩, co było bardzo niepokojące. Słaniał się w końcu na łapkach. Uznaliśmy, że nie ma na co czekać, więc przyszedł czas na wizytę u weterynarza. Weterynarz zrobił Dyziowi morfologię oraz prześwietlenie. Okazało się, że ma niedrożność mechaniczną jelita. Mówiąc językiem bardziej ludzkim - coś zapchało Dyziowi jelito przez co nie mógł skorzystać z toalety i wszystko co zjadał to wymiotował. 

Weterynarz zrobił Dyziowi zabieg (coś w stylu ludzkiej kolonoskopii), ale niestety to nie pomogło odetkać Dyzia. Nie było już czasu na zastanawianie, więc Dionizy musiał iść pod nóż i poddać się operacji jelita. Lekarz ostrzegł, że Dyziu może się nie wybudzić z narkozy, ponieważ wiele kotków niestety wtedy umiera. Dla mnie był to ogromny pocisk i myślałam, że serce wyskoczy mi z piersi. Dionizy ma dopiero 4 latka, więc jest małym kotkiem i nie wyobrażam sobie, aby miał umrzeć w tak młodym wieku. 

Pewnie zastanawiacie się jak doszło do niedrożności jelita. Ano, śpieszę z odpowiedzią. 
Mój kot podgryza choinkę i cały okres przedświąteczny ją podgryzał. Co gryzł to wymiotował. Nie zawsze dało się go upilnować, szczególnie nocą. 

Operacja trwało ponad godzinę. Udała się i odblokowali jelito Dionizego. Soki trawienne starały poradzić sobie z tym materiałem, ale nie wyszło. Było to coś zbitego, gumowego i ciemnego. Sam weterynarz nie wiedział dokładnie co Dyziu zjadł. 

Po operacji Dyziu wyglądał na bardzo wycieńczonego, smutnego i przybitego. Myślałam, że serce mi pęknie i chciało mi się płakać, ale powstrzymywałam się, aby go nie stresować i okazać mu jak najwięcej miłości. Teraz Dyziu musi chodzić ubrany w to zielone ubranko i dochodzić do siebie. Oby szybko poczuł się lepiej.




Tutaj był po morfologii, dzień przed operacją. 

Strasznie się patrzy na zwierzęta kiedy cierpią. Niewinne istotki tak bardzo niekiedy cierpią. Straszne to jest! Nie mogłabym być weterynarzem, bo codziennie był płakała i była spięta. 




W okresie Świąt Bożego Narodzenia nie zapominajmy o naszych bliskich-nieobecnych. 

(*)




W tym roku kupiłam na święta białą choinkę na Allegro. Jej wysokość to 120 cm. Cena takiej choinki to 60 złotych. Bardzo ładna, zgrabna i z gęstymi gałązkami. Założyłam na nią czerwone światełka, czerwone brokatowe bombki, drewniane gwiazdki z brokatem, dwie bombki premium oraz biały koralikowy łańcuch. 

Niestety już więcej razy w moim domu nie będzie choinki ze względu na Dionizego. Jego bezpieczeństwo i zdrowie jest dla mnie najważniejsze. 




Pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia spędziłam u mojej chrzestnej. Było bardzo miło 💕.


Zachwycona byłam tymi trzema brokatowymi bombkami. Jestem tak niepoprawną sroką, że jest to szok.




Moja chrzestna zrobiła pierwszy raz Chmurkę (spód to maliny z galaretką, a góra to pianka, migdały i beza). Powiem Wam, że już dawno nie jadłam tak wyśmienitego ciasta. Chmurka jest ciastem lekkim, smacznym, ba! obłędnie pysznym. Nie pytajcie mnie ile zjadłam kawałków 😂😅😆😂. 

Jeśli to ciociu czytasz to mam nadzieję, że na każde święto i uroczystość będziesz robić tę Chmurkę. 

Palce lizać! 💝




Będąc na spacerze upadłam na oblodzonym podłożu i o... takie skutki 😒. 

Póki co, to cały czas rok w rok zaliczam glebę podczas zimy. To już się stało tradycją.




Jeśli nie jecie mięsa, albo tak jak ja lubicie vege produkty to polecam Wam ten smalczyk z boczniakiem. Coś pysznego! 💛

Dostępny jest w Kauflandzie. 




A to moje uzależnienie, serki homogenizowane o smaku kokosowym z Piątnicy. No, bo skad!? 😅 

Bardzo dobry skład i bardzo naturalny smak. Raffaello to może nie jest, ale pyszne jest, to bez wątpienia. 




Na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia zrobiłam sobie takie pazy. Długość ich jest niesamowicie niewygodna, ale "idzie" się przyzwyczaić. Jak zresztą do wszystkiego w życiu. 




I co sądzicie o mojej choince?




Tu jedną bombkę premium widzicie, która wypełniona jest srebrnymi gwiazdeczkami. Druga bombka premium jest biała (szklana) z białymi piórkami, do których oczywiście dobierał się kto? No oczywiście kot. 




Tutaj chciałam Wam pokazać jeszcze jedną propozycję paznokci zimowo-świątecznych. 




Jeśli nie chce Wam się robić kompotu z suszu na święta to kupcie sobie ten napój, ponieważ smakuje jak idealny kompot z suszu. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam taki kompot. Dodatkowo bardzo dobrze działa na jelita, zresztą podobnie jak suszone śliwki, które działają jak miotełka na złogi w jelitach.




Tak wyglądał stół wigilijny w moim domu. 


Lubicie śledzie opiekane w zalewie octowej? Jeżeli nigdy nie jedliście to kupcie sobie w sklepie słoik takich śledzi i rozkoszujcie się ich smakiem. Ja jestem uzależniona, tak samo jak od pieczarek marynowanych.




Toż to wydarzenie i to nie byle jakie! 😁😁😁

W końcu papież, który nie ocenia homoseksualistów jak to robił Jan Paweł II. 

Pięknie! 💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗




Kupiłam sobie takie czarne czółenka na obcasie i czarne skórzane spodnie z wiązaniami na całej ich długości. Jak Wam się podobają butki?




Dla mojej chrzestnej zakupiłam zodiakalną bransoletkę - STRZELEC. Na 50 urodziny wybrałam taki prezent, plus dokupiłam świecę z prawdziwymi różami zatopionymi w galaretce i wosku ze złota. 




Trumienki to chyba mój ulubiony kształt paznokci.




To jest wnętrze tej książki o magii naturalnej, o której Wam tak opowiadałam, że pięknie ilustrowana i cudownie napisana. 




Bratu na obronę licencjatu również dałam taką świecę jak mojej chrzestnej.




Na koniec roku przeczytałam Panią Bovary i cóż ja mogę powiedzieć na temat tej powieści psychologicznej. Jest to niewątpliwie literatura przez duże "L". Książka ta opowiada historię kobiety, która ma męża lekarza, ma dom, córeczkę, dach nad głową, spokojne życie, może przeznaczać swój czas na swoją największą pasję jaką jest czytanie romansów, ale... cały czas jej czegoś brak i jest nieszczęśliwa. Tym czymś jest niespełnienie w alkowie. Mąż jest bez polotu i bez jakiejkolwiek fantazji w łóżku. Dodatkowo nie uprawia z nią seksu, bo jest zmęczony i generalnie nie ma ochoty. Emma (pani Bovary) wpada w szał romansów z różnymi mężczyznami, z którymi oddaje się całkowicie miłosnym uniesieniom. 

Jest to tragiczna historia kobiety, która przez swoje niespełnienie popełnia błąd za błędem. 
To klasyka gatunku, która napisana jest cudownym, ekskluzywnym językiem. Polecam.




I tak dobrnęliśmy do końca grudniowego posta w zdjęciach, a także doszliśmy do końca 2023 roku. Ten rok był moim najszybciej mijającym rokiem w moim życiu. Żaden ubiegły rok nie minął mi w takim ekspresowym tempie jak właśnie 2023. 


Jaki był to rok?


Hmmm... generalnie był to rok w miarę dobry, choć niepozbawiony różnych mniejszych lub większych emocji. Chociaż i tak był to dla mnie rok dosyć łaskawy po emocjonującym i bardzo trudnym roku 2022 kiedy to zmarł mój dziadek i wszystko sypało się okrutnie. Natomiast obecnie mijający rok był taki stabilny (tak chyba mogę go określić) i płynący spokojnie. Takie lata również są w naszym życiu po prostu potrzebne. Los wie co jest dla nas najlepsze i najwłaściwsze! Uważam, że Wszechświat, Los, czy też Bóg, się po prostu nie myli, bo są to elementy materii, które są doskonałością. 

Nie zapominajcie, że wszystko dzieje się po coś!











Ten rok przeznaczyłam na solidną regenerację moich włosów. Suplementacja, odżywki, wcierki, specjalistyczne produkty, zaprzestanie rozjaśniania, farbowania i prostowania. Chciałam odbudować moje włosy, które były po prostu przez trzy lata tak maltretowane, że po prostu wypadło mi połowę włosów z głowy. Z całą odpowiedzialność polecam Wam regularną (bo to jest najważniejsze!) suplementację witaminy D, która jest najważniejszą witaminą potrzebną do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Warto wspomagać się także Omegą 3, Oeparolem (olej z wiesiołka) i Skrzypovitą. Mogę Wam jeszcze polecić picie kieliszka oleju lnianego, który pomaga z problemami hormonalnymi i naprawia włosy oraz cerę. 

W tym roku przeczytałam też prawie 20 książek z czego jestem po prostu bardzo zadowolona, ponieważ moim celem było przeczytanie w tym roku 12 książek, a poszło mi lepiej niż myślałam. Tak! W końcu znalazłam na to czas, na moje hobby. 


Udało mi się więcej czasu przeznaczać i spędzać z moją mamą, bratem i Adamem oraz oczywiście z Dyziem. 


W tym roku też wybrałam towarzyską samotność i odeszłam od bardzo wielu osób. I cóż mogę powiedzieć. W moim życiu nie ma ani jednej osoby (oprócz Dyzia), którą mogłabym nazwać moim przyjacielem. Tak, nie mam już takiej osoby, bo tak zadecydowałam. Niemniej mam bardzo wielu kolegów, z którymi mam kontakt od czasu do czasu, aby porozmawiać na przykład o języku niemieckim, filmach grozy, astrologii, kotach i zdrowym odżywianiu. Są to czysto kumpelskie znajomości z mężczyznami. Zdecydowanie lepiej mi w gronie facetów niż kobiet. Tak było w gimnazjum i w liceum i tak jest obecnie. Niemniej wybrałam samotność i myślę tylko o sobie, o mojej mamie, o moim bracie, o Adamie i o moim kocie. I tyle. Dla dużego odsetka osób to na pewno smutne, ale wierzcie mi, że czasem dokonujemy brutalnych i trudnych wyborów, bo po prostu mamy tyle na głowie, że nie jesteśmy w stanie oddawać siebie innym. Czasem to życie dokonuje za nas wyboru. Czy właściwego? Pewnie z biegiem czasu to się okaże. Czas ma w sobie moc, siłę i umie leczyć rany - prawie wszystkie. 


Ten rok jest też rokiem dosyć dziwnym przez to, że otworzył mnie niesamowicie na rozwój osobisty, a zamknął na ludzi. Aktualnie nie chcę nikogo poznawać, bo dobrze mi tak jak jest. 







Rok 2023 był dla mnie rokiem pewnej także stagnacji, bo niby przyśpieszał, ale też w pewnym momencie jakby się zatrzymał, aby wiele mi pokazać, otworzyć mi oczy i powiedzieć - "PATRZ I ZACZNIJ WIDZIEĆ, SŁYSZEĆ, POCZUJ". Na wszystko patrzę zupełnie inaczej, inne też mam poglądy na temat polityki i otaczającego mnie świata. Nie walczę już z wiatrakami, bo wiem, że nie da się nikogo uleczyć, ba! uratować. Płynę z prądem, choć bardzo często wybieram to płynięcie pod prąd, bo to jak najbardziej leży w moim charakterze. 

Jeśli jesteście ciekawi też jak tam się miewa moje zdrowie to nie było w tym roku tragicznie oprócz tego, że bardzo bolą mnie kości/stawy. Po przebudzeniu strasznie boli mnie bark, łokcie i nadgarstki, ale staram się wygrzewać te miejsca. Nie zawsze to pomaga, ale nawet do bólu człowiek jak musi to się przyzwyczai. Najwyraźniej tak musi być i tyle. Zapewne mnie przewiało i tyle, no albo to przez stresowanie się chorobą Dyziulka. Nie ma o czym pisać, bo wielu ludzi ma gorzej i muszą żyć. Poboli, poboli i przestanie. 















Mam nadzieję, że rok 2023 nie był dla Was tragicznym czasem w Waszym życiu. 
Wierzę, że przyniósł Wam dobre zdrowie, dużo pieniędzy i mnóstwo miłości oraz dobra. 
Mam nadzieję, że dużo się nauczyliście przez te 12 miesięcy o sobie, ludziach i świecie.
Wierzę, że jesteście silniejsi, mądrzejsi i bardziej szczęśliwi niż w latach ubiegłych.



Jeśli nawet rok 2023 był dla Was złym, a może i nawet bardzo złym czasem to pamiętajcie, że jeden zły rok w Waszej historii życia nie czyni tego życia potwornym. Jeden rok to tak jakby jeden rozdział książki. Kolejny może być wspaniały i przynieść Wam całe pasmo sukcesów. Nigdy nie traćcie nadziei w to, że znajdzie się jakieś wyjście z trudnej, lub prawie niemożliwej sytuacji. Czasem są drzwi, czasem okna, ale zawsze jest jakieś wyjście.









Dzisiaj Sylwester, więc spędźcie go tak jak chcecie. Nie bądźcie pod presją, że musicie iść na szaloną imprezę w długiej sukni balowej. Jeśli macie takie życzenie możecie spędzić ten dzień pod kocem, z pudełkiem lodów i czerwonym winem. Możecie grać do rana w gry komputerowe, albo uprawiać najbardziej dziki seks ze swoją miłością życia. Niech Sylwester będzie dla Was dniem wyjątkowym, bo takim jaki chcecie mieć naprawdę, bez tej całej presji i nagonki społeczeństwa. 




Szczęśliwego Sylwestra i dużo zdrowia, bo ono jest największym darem!


Przesyłam Wam moc pozdrowień i tysiące buziaków!




Do zobaczenia w przyszłym roku! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘


















































środa, 27 grudnia 2023

Perfumy BARBIE

Nie ma co dużo mówić, BARBIE to kultowa zabawka dla dziewczynek, ale i dla chłopców. Chyba nie ma na tym świecie osoby, która nie wiedziałaby co to takiego lalka Barbie. O tej lali słyszał po prostu każdy na tym globie. BARBIE to już pewna historia, która obrosła w pewien kult. 

W tym roku jeszcze bardziej stało się o Barbie głośno w związku z wejściem do kin filmu o najpopularniejszej lalce świata. Oczywiście byłam w kinie i widziałam, już drugiego dnia po swojej premierze. Film wart obejrzenia, porusza problem feminizmu i LGBT. 

Zachowany jest w aktualnych trendach.



Dzisiaj przedstawię Wam recenzję perfum Barbie. 

Nie ma co się dziwić, że właśnie takowy zapach wszedł na półki drogerii kosmetycznych w tym roku. Jest popyt, rośnie podaż. Jak w Rossmannie dojrzałam ten zapach, to po prostu musiałam go mieć. Po drugie, cena też była zachęcająca. Także, przejdźmy do recenzowania zapachu najbardziej znanej lalki świata.







Tak wygląda opakowanie tychże perfum, oraz sam ich flakonik, który ozdobiony jest naklejką z jednorożcem. Flakon jest prosty, z naklejką (trochę kicz, ale trudno), zwieńczony okrągłym różowym korkiem. Ot co, taki zwyklak. 



Zwykła buteleczka, o pojemności jedynie 30 mililitrów wody toaletowej. Zwykły wygląd, a jaki PIĘKNY ZAPACH! 💕💕💕💕💕💕💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗 Ten obłędny zapach mnie po prostu niesamowicie zaskoczył. Nie spodziewałam się cudów po perfumach dla dzieci. A jednak! 

No, ale przejdźmy do nut zapachowych BARBIE 😍.




Nuty Głowy: owocowy akord czerwonej jagody i czarnej porzeczki

Nuty Serca: kwiatowy akord piwonii, drzewa cedrowego i konwalii

Nuty Bazy: gourmandowy akord wanilii i praliny











BARBIE pachnie słodko, ale jest to słodycz wyważona i bardzo elegancka. Zdecydowanie czuć wanilię, pralinkę i "ciutkę" piwonii. Jest to taki budyniowy, choć bardziej puddingowy zapach. Naprawdę atrakcyjny. Dodatkowo ta woda toaletowa pachnie drogo, więc ktoś kto wyczuje na Was ten zapach może pomyśleć, że pachniecie perfumami za co najmniej 2 stówy. Natomiast Barbie w cenie regularnej kosztuje jedynie 49,99 zł. Ja kupiłam w promocji za 29,99 zł. 

Zapach jest po prostu cudowny i pewnie stałby się moim ulubieńcem gdyby nie jego fatalna trwałość (prawie żadna) i fatalna projekcja. Tak naprawdę ten zapach nie utrzymuje się nawet 5 minut na ciele, co jest dla mnie tragiczną sprawą. Natomiast trzeba zaznaczyć, że są to perfumy dla dzieci od 5 roku życia, więc przystosowane są do dziecięcej, delikatnej skóry. 

Jeżeli macie jakieś małe księżniczki, którym można podarować takie nieinwazyjne perfumki to polecam bardzo jako taki ładny element do pokoju. Choć, może na skórze dziecka będą się utrzymywać. Trzeba przetestować!












Warto częściej niż często nosić różowe okulary i nie przejmować się niczym, ponieważ życie jest krótkie i nikt z niego żywym nie wyjdzie. Doceniajmy za ten dobre i piękne chwile. Cieszmy się tym życiem, póki ono trwa.


CARPE DIEM!


niedziela, 24 grudnia 2023

Ho Ho Ho, WESOŁYCH ŚWIĄT!

MERRY CHRISTMAS EVERYONE! 🎄🎅



Dzisiaj jest Wigilia Bożego Narodzenia - jeden z piękniejszych dni w roku. Nawet na tę okazję wczoraj w Łodzi spadł śnieg ❄❅❆. Bardzo się cieszę! 😇😇😇


Godzinę temu skończyłam oglądać jeden z moich ulubionych filmów o tematyce zsyłek na Syberię. Mowa jest oczywiście o pięknym filmie pt. "Jeniec: Tak daleko jak nogi poniosą". Jest to przepiękny film opowiadający historię Niemca, Klemensa Forella, który został zesłany na Syberię. Postanowił uciec i na piechotę przemierzyć ciężką drogę, aby wrócić do swojej rodziny. Cudowny film, który wzrusza mnie niemiłosiernie. Jeśli ktoś z Was jeszcze nigdy nie miał przyjemności obejrzeć tego filmu to zachęcam do nadrobienia tej straty. 




Dzisiaj z tego miejsca jakim jest mój blog - Myśli Kobiety Wyzwolonej chciałabym Wam wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne. 

Życzę Wam przede wszystkim zdrowia, ponieważ ono w życiu jest najważniejsze. Zarówno to fizyczne, jak i psychiczne. 

Życzę Wam szczęścia, ponieważ bardzo często właśnie ono jest potrzebne do realizacji różnych marzeń i przedsięwzięć. 

Życzę Wam pomyślności, ponieważ bez niej życie może być trudniejsze.

Życzę Wam uśmiechu na ustach i w sercu, ponieważ tylko wtedy ten uśmiech jest szczery i przynoszący samo dobro.

Życzę Wam wiary, ponieważ jeżeli nie będziecie w siebie wierzyć to życie będzie dla Was niesamowicie trudną przeprawą. Wiara powinna być przede wszystkim w siebie i w cokolwiek chcecie i jest Wam potrzebne do życia. 

Życzę Wam nadziei, abyście nie stracili tej iskierki w sobie, że wszystko można poukładać i wyjść na prostą. 

Życzę Wam miłości, która rozpali Wasze serca, umysły i dusze. 

Życzę Wam pieniędzy, ponieważ ten świat skonstruowany jest tak, że bez nich po prostu żyć się nie da. Miłość to piękna sprawa, ale można bez niej żyć. Bez pieniędzy? Nie da się! Także życzę Wam tysięcy, milionów, czy jeszcze więcej, jeśli więcej Wam potrzeba. 

Życzę Wam wartościowych osób wokół, które będą Was uskrzydlać i ciągnąć w górę.

Życzę Wam, abyście byli szczęśliwi, spełnieni, zdrowi i byli po prostu sobą, co w tych czasach nie jest łatwe.




Natomiast naszym braciom mniejszym życzę abyście także byli zdrowi, mieli zapas karmy, smaczków i świeżej wody. Życzę Wam kochane stworzonka, abyście nigdy nie były bite przez swoich właścicieli, aby traktowali Was na równi z człowiekiem, abyście miały poczucie wolności i żyły jak najdłużej czując się kochanymi. Głaskałabym Wam wszystkie! 🐀🐁🐂🐃🐄🐅🐆🐇🐈🐉🐊🐋🐌🐍🐍🐏🐏🐎🐐🐑🐒🐓🐔🐕🐟🐞🐝🐜🐛🐚🐙🐘🐗🐖🐠🐡🐢🐣🐤🐥🐦🐧🐨🐩🐴🐪🐫🐵🐶🐬🐭🐷🐸🐮🐯🐹🐺🐰🐱🐻🐼🐲🐳🐽









Głęboko wierzę, że Wigilia oraz pozostałe dni Świąt Bożego Narodzenia będą dla Was pięknym czasem, który spędzicie tak jak chcecie. Spędźcie go rodzinnie, albo samotnie jeżeli tak wolicie. Róbcie to na co macie ochotę, najedźcie się do syta i nie liczcie kalorii, bo to nie jest ważne w ciągu tych 3 dni w roku. Rozmawiajcie, świętujcie, celebrujcie chwile i przede wszystkim się nie smućcie, bo to nie czas na to. Święta zimowe to radosny czas, który ma przepełniać wszystkich szczęściem i niewyobrażalną radością. Czasem bywa tak, że chorujecie, jesteście samotni i nieszczęśliwi. Tym strapionym duszom życzę tego, aby ten zimowy, świąteczny czas przyniósł Wam spokój i mniej bólu. Bądźcie zdrów! 😘😘😘









Ho Ho Ho, WESOŁYCH ŚWIĄT! 🎄🎅






Wesołych Świąt Bożego Narodzenia Kochani! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘


Aleksandra


sobota, 23 grudnia 2023

I jak tam wasze REFERENDUM? :P #paktmigracyjny #nielegalniimigranci #referendum #czteryrazyNIE

Dzień dobry Wszystkim obecnym! 👋

Jeszcze nie tak dawno był 15 października. Były to niesamowicie ważne wybory dla Polski, dla Polaków. Choć z tym, że dla Polaków były tak ważne to polemizowałabym, ponieważ wybrali co wybrali. Co już zaczyna być po prostu widoczne. 

No, ale tak właśnie wygląda demokracja. Zagłosowali to mają, co wybrali to mają. 





O referendum też Wam mówiłam, że warto wziąć w nim udział, ponieważ poruszało 4 problemy społeczne. Przede wszystkim dotyczące naszego bezpieczeństwa granic. Granic naszej ojczyzny, Polski. Niestety dla młodych ludzi najważniejsze są sprawy światopoglądowe typu aborcja. Przykre to, że ludzie mają właśnie takie priorytety. No, ale rośnie nam przyszłość narodu. Pogratulować tylko rodzicom tych pociech. Także gratuluję 😏😎.









Cała wyborcza nagonka Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy i oczywiście pan Donald Tusk Was (o ile na nich głosowaliście) oszukali mówiąc, że referendum nie ma żadnego znaczenia. 
Przecież chodzili ludzie do szkoły i wiedzą, że referendum jest wiążące kiedy jego frekwencja wynosi 51%. Zatem... dlaczego mówili Polakom, że nie ma sensu brać udziału w referendum? Ano, dlatego właśnie żeby "zrobić dobrze" Unii Europejskiej, która chce nam wysłać nielegalnych imigrantów na przykład z takiej pięknej Lampedusy. Także ludzie nie myśleli, byli zaślepieni to teraz niech mają swoich czarnych* inżynierów, którzy czekają na to, aby pracować ciężko 😆😆😆 w kraju nad Wisłą. Powiem jedno - BĘDZIE W TEJ POLSCE BARDZO CIEKAWIE. Oj będzie!




* przymiotnik ten nie ma na celu nikogo obrazić, tylko zobrazować nielegalnych imigrantów









Tak jak powiedziałam, ludzie wybrali to teraz mają nowy rząd na najbliższe 4 lata, chyba że prezydent Andrzej Duda sprawi, że będą powołane nowe wybory. Na co oczywiście liczę. 

Niemniej, personalnie zawsze daję szansę NOWEMU, więc mimo wszystko jestem nastawiona na to, że nowy rząd wprowadzi dobre zmiany dla mojego kraju. Póki co uważam, że anarchia, która odbywa się w kwestii TVP była po prostu zbrodnicza, więc jestem tu na NIE. Zmiana kurator oświaty była jak najbardziej dobrym posunięciem, więc daję tu DUŻE TAK. A co do IN VITRO to... po pierwsze jest to kwestia światopoglądowa, z którą ktoś może się zgadzam lub nie. Mogę odpowiedzieć jedynie personalnie, że gdybym chciała mieć dziecko, ale bym nie mogła zajść w ciążę w sposób naturalny to na pewno nie zdecydowałabym się na sztuczne zapłodnienie. Dlaczego? Mam tutaj dosyć radykalne zdanie. Po prostu dla mnie in vitro jest łamaniem prawa naturalnego, więc jestem na nie, ale uważam, że każda para powinna mieć możliwość wyboru tej metody lub nie. In vitro powinno być dostępne, ale absolutnie nie powinno być finansowane przez państwo. Jeżeli ktoś chce zdecydować się na sztuczne poczęcie to powinien sam sobie to opłacać, ponieważ jest wiele ważniejszych spraw dotyczących zdrowia, które przez państwo w ogóle nie są finansowane, a powinny być. Takie jest moje zdanie. 



A wracając do dzisiejszego głównego tematu to... czy obawiam się nielegalnych imigrantów?

Szczerze? Nie, nie obawiam się, ponieważ nie z takimi rzeczami w swoim życiu już miałam do czynienia 😏. Uważam zaś, że Polska może, a raczej jestem przekonana, że stanie się niebezpieczna po kilku czy też po kilkunastu takich przywozach, ale... ja tym państwem nie rządzę, więc cóż. Wszystko jeszcze ma szansę się zmienić, jak ludzie zaczną myśleć bardziej o bezpieczeństwie, a nie o sprawach, które naprawdę można odłożyć na bok. Spójrzcie na Wielką Brytanię. Czy nie zrobiła dobrze? Zrobiła, wychodząc z UE. Patrzcie nawet jakiego wybory dokonali Holendrzy. Teraz premier (bodajże premier) jest totalnie prawicowy. Naprawdę, państwa w których rządzą liberałowie kończą źle i uczy nas tego historia. 









Problemem jest to, że nie uczymy się z historii.


Tymczasem. 


czwartek, 21 grudnia 2023

Taka właśnie będzie ta wasza WOLNOŚĆ! #wolnemedia #zamach_stanu #demokracja

Dzień 20 grudnia 2023 roku zapewne przejdzie do historii, ponieważ tego jeszcze nie grali w naszym kraju. Przynajmniej ostatnimi czasy, bo wiemy (ci co pamiętają) jak to kiedyś bywało dla Rzeczypospolitej Polskiej. Nasz piękny kraj zawsze był uciskany i rządzony najczęściej przez niewłaściwych ludzi, którzy tę Polskę poniewierali jak zbitą sukę. 

Wczoraj nowy rząd odebrał ludziom (kilkunastu milionom Polaków) telewizję polską. Nadawanie na TVP1, TVP2, TVP3 oraz TVP INFO zostało zakończone. Dla mnie jako dla Polki jest to swoisty zamach stanu i dotyka mnie to jeszcze bardziej, ponieważ WOLNOŚĆ dla mnie była zawsze bardzo ważna i całe życie pragnęłam, aby Polska była dla każdego domem, miejscem które jest bezpieczne i otwarte dla każdego bez względu na to jakiego jest wyznania, jakiej jest orientacji i w jaki sposób myśli. Niestety czas i życie nauczyło mnie, że w moim kraju można albo być za prawymi, albo za lewymi. Polacy są strasznie podzieleni i od lat trwa walka między "pisowcami" i "peowcami". Bardzo przykro się na to patrzy i trudno żyć w takim kraju gdzie ludzie się nienawidzą za to, że mają po prostu inny pogląd na politykę, sposób życia i każdą inną kwestię sporną. Ja pozostaję neutralna, ponieważ to jest mi po prostu najbliższe w aktualnym czasie. Niemniej najdalej mi do rządów Koalicji Obywatelskiej, która teraz wraz z Trzecią Drogą i Lewicą sprawuje władzę. No, ale nie ma co się oszukiwać... to w całości po prostu jest Platforma Obywatelska. Widziałam jak to było w 2011 roku, kiedy to miałam lat 18. Wiem, że młodsze osoby, które miały wtedy 13-15 lat nie są świadome tego jak się wtedy żyło, a żyło się fatalnie. Jeśli Polskę ma zacząć spotykać podobny los co wtedy to myślę, że wiele osób rozważy jednak swoje dawne marzenia o zielonej Irlandii i wyjedzie z Polski. Przykre bardzo. 



Jeszcze nie tak dawno Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga mówiła coś o praworządności i demokracji, a dziś poprzez niedemokratyczne porządki weszli do telewizji publicznej. TO NIE POWINNO TAK WYGLĄDAĆ! A co najważniejsze - pod płaszczykiem dzisiejszych awantur przyjęty został pakt migracyjny, gdzie będziemy musieli przyjmować nielegalnych imigrantów. 

UNIA DAJE, UNIA ŻĄDA! 😡😢😡😢😡 









Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nowy rząd chce abyśmy wszyscy patrzyli w jednym kierunku, oglądali jedną telewizję, która jest niby tą właściwą i mieli proeuropejskie poglądy. W myśl, że to takie rozwojowe i nowoczesne. Dla mnie WOLNOŚĆ jest czymś innym. Wolność to dla mnie możliwość patrzenia na życie, na świat własnymi oczami. 


Chcę żyć w kraju, w którym wolno mi oglądać taką telewizję na jaką mam ochotę. 
Chcę żyć w kraju, w którym nikt mi nie mówi kogo mam kochać. 
Chcę żyć w kraju, w którym będę jadła rośliny, albo zwierzęta, a nie padlinę i robactwo.
Chcę żyć w kraju, w którym nie zagląda mi się do łóżka i dupy. 
Chcę żyć w kraju, w którym nie robi się wszystkiego pod dyktando Unii Europejskiej.
Chcę żyć w kraju, w którym nikt nie będzie mi narzucał wiary lub jej braku. 
Chcę żyć w kraju, w którym za bycie patriotą nikt nie nazwie mnie faszystą. 






W takim kraju chcę żyć.













Kocham Cię Polsko! 💓


Tymczasem. 


środa, 20 grudnia 2023

Listopad 2023 oczami MotorOLI, czyli... Wszystkich Świętych, mieszanka meksykańska, mnóstwo kosmetyków, pielęgnacja włosów, bransoletka zodiakalna, POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI i Burger Drwala (25 zdjęć!!!)

Dobry wieczór Kochani po tygodniowej nieobecności na blogu ✌👌👋😘😘😘😎. 

Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejną relację w zdjęciach, ponieważ chciałabym się wyrobić z nimi do końca tego roku. Także nie przedłużając, zapraszam na listopadowy post w zdjęciach.


Przyjemnej lektury! 







To zdjęcie wykonałam we Wszystkich Świętych tego roku, przy grobie mojej babci i dziadka oraz moich pradziadków. 

(*)




W tym roku kupiliśmy złote oraz srebrne znicze. Ja dla babci i dziadka wybrałam znicze z brokatowymi różyczkami. Moja babcia lubiła tak jak ja brokat, cekiny i różne świecidełka, więc na pewno była zadowolona. 

(*)




Mieszanka meksykańska to moje tegoroczne odkrycie. Poza tym smażone warzywa odkryłam w tym roku i jest to aktualnie mój ulubiony obiad, albo kolacja. Smażę zawsze na oleju rzepakowym, ponieważ jest najzdrowszy. Nie dajcie sobie wmówić, że olej kokosowy jest zdrowy. Nie jest!




Imieniny mojej mamy.




Jakiś czas temu Kinga polecała mi spróbowanie perfum ze strony MAGII PERFUM. Zachęcona dobrymi opiniami i świetnymi (naprawdę świetnymi!) cenami postanowiłam zakupić kilka flakoników. 

Ten największy flakon zakupiłam dla mojej mamy na imieniny, ponieważ ten zapach najbardziej przypadł mojej mamie do gustu. Jest to inspiracja Alienem. Nie dziwię się, że mojej mamie ten zapach się podoba, ponieważ jest tutaj tona jaśminu. A poza tym jest to najlepsza "podjebka" oryginału. Niestety inne zapachy z Magii Perfum mi się nie podobają. Niemniej o tym porozmawiamy przy recenzji tej marki i ich zapachów. 




Na dole perfum macie ich numer oraz inspirację zapachu. Ten z czystym sumieniem mogę Wam polecić, bo jest naprawdę dobrze podrobiony i niewprawiony nos w ogóle nie wyczuje różnicy między tym zapachem a ich oryginałem. Polecam!




Ta książka należała do mojego dziadka. Jest to jedna z tych książek, które każdy człowiek powinien przeczytać. REWELACYJNA!




Od zawsze uwielbiałam Avon za ich kosmetyki oraz filozofię marki. Ten płyn do kąpieli zamówiłam przez Empik. Jest to zapach szarlotki, cynamonu i soku tłoczonego jabłkowego. Pięknie pachnie i tworzy super gęstą pianę, a kosztuje niecałe 10 złotówek.




Ta marka tworzy przepiękne szaty graficzne kosmetyków. No sami spójrzcie!




Ostatnio zakupiłam taki żel do mycia twarzy. W przeciwieństwie do mojej chrzestnej nie przepadałam nigdy za Neutrogeną, ale ten żel jest świetny. Jest to żel delikatnie pachnący z kwasem hialuronowym, w którym się po prostu zakochałam. Polecam! 💙💙💙💦💦💦

Jeśli chodzi o mój rodzaj cery to jestem posiadaczką cery mieszanej. Kiedyś suchej, następnie tłustej, a teraz mieszanej. Ech... problemy zdrowotne, w szczególności problemy hormonalne bardzo zmieniają Wasz typ cery, więc miejcie to na uwadze. 




Byliście ciekawi czym pielęgnuję moje włosy. Aktualnie stosuję te dwa szampony do włosów i sobie je chwalę. Dodatkowo ładnie pachną i są wydajne, mimo że ja jestem totalną "zjadaczką" szamponów. Testowałam jeszcze taki niebieski, który jest najbardziej nawilżający wśród tej marki.




Jeśli szukacie dobrych żeli pod prysznic to wybierzcie te. Szczególnie ten niebieski jest rewelacyjny. 




Ten żel micelarny jest GENIALNY! 

Niestety nie polecę Wam tego żelu pod prysznic, ponieważ pachnie imbirem, a ja nienawidzę tego zapachu. I nie, nie zamawiałam go, ale zamiast wysłać mi ten z konikiem morskim to pomylili się i wysłali ten. Kiepsko... 




Tutaj chciałam Wam pokazać moje zamówienie z Allegro. Paleta ultra-kolorowych cieni do powiek i trzy kolorowe tusze do rzęs. Właśnie z tej marki HEAN mam ten niebieski tusz do rzęs, który Wam tak bardzo polecałam. 

Fioletowy jest w kolorze takiego ciemnego eleganckiego fioletu, zielony jest słabo widoczny i tylko delikatnie wydłuża rzęsy bez ich pogrubienia, zaś różowy... o fuck! robi spektakularne rzęsy, ale róż na rzęsach nie wygląda dobrze 😅😆😅. 




Tak wygląda ta paleta cieni do powiek. Piękna! 💕💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜




Już dawno nie miałam takiej pięknej i świetnie napigmentowanej palety. Cienie w niej są matowe, brokatowe oraz satynowe. Polecajka idzie!




Bardzo przyjemna książeczka, w której jest opisana cała historia Halloween. Dodatkowo jest pięknie oprawiona.




Odkąd brat kupił nowe patelki to w końcu jajko sadzone wychodzi mi jak malowane. Lubicie sadzone?




Domek.




Kiedy kilka lat temu spróbowałam swojego pierwszego Burgera Drwala to nie byłam zachwycona tą kanapką. Dopiero rok później mi zasmakowała. W swoim życiu jadłam klasycznego Drwala, Drwala z kurczakiem i Drwala żurawinowego i polecam zdecydowanie tego ostatniego.




Już rozumiem czemu mężczyźni uwielbiają u kobiet białe (kryjące!) paznokcie. Dłonie wyglądają w takich bardzo czysto, schludnie i elegancko. Może nie do końca jest to moja estetyka, ale naprawdę czułam się bardzo glam. Pierścionek to mój drugi model, tym razem cyrkonie w złocie. A co tyczy się bransoletki to dostałam ją na moje 29 urodziny i jest to bransoletka zodiakalna z szafirem, ametystem i lapis lazuli. W tym roku noszę ją codziennie, ponieważ od Adama dostałam opaskę (tę do "zegarka") w kolorze fioletowym, więc idealnie mi teraz pasuje. 




Złoto, złoto, więcej złota!




Duże biusty mają to do siebie, że bardzo często w stanikach wychodzą druty. Musiałam na szybko kupić sobie stanik i właśnie zdecydowałam się na taki biały model. Jakby ktoś był ciekawy to noszę 95D.




Kwiatuszki 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖


Bardzo Cię kocham! 💖




W mojej prywatnej bibliotece mam naprawdę sporo książek, ale nigdy nie miałam tak pięknie ilustrowanej pozycji. Przepięknie i niesamowicie wykonana lektura. Napisana jest przez wiedźmę i zodiakalną Byczkę. I nie bez kozery o tym mówię, ponieważ zodiakalne Byki uwielbiają estetykę, więc nie ma co się dziwić, że książka jest wewnątrz przepiękna.












I tak dobrnęliśmy do końca relacji listopadowej, którą pisało mi się wyjątkowo szybko. W ogóle nie odczułam tego mijającego czasu dzisiaj. 


Koniecznie spróbujcie tej mieszanki meksykańskiej, która dostępna jest tylko w Biedronkach. Swoją drogą nie napisałam Wam jakie warzywa wchodzą w jej skład. A mianowicie: to pomarańczowe to bataty, fasolka czerwona, fasolka płaskonabłonkowa, mini kolby kukurydzy, cebulka, papryka. Bardzo zdrowe i pyszne danie. Smażone oczywiście na oleju rzepakowym. Smacznego!









Dziękuję za dzisiejsze spędzenie czasu ze mną 😄😄😄😇😇😇💫.


Dobrej nocy moi Drodzy 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘