wtorek, 4 marca 2025

Czas Cię rozebrać moja droga!

Mamy już 4 dzień marca, a moja biała piękność dalej tkwi na parapecie i zbiera kurz 😆. I nie, nie ma w tym zdaniu ani rasizmu, ani seksizmu. Nic z tych rzeczy! 😄😅😆 


Moja urocza, biała choineczka nadal nie została rozebrana przeze mnie, ponieważ nie mam czasu, aby to zrobić. Czyżbyśmy szli na rekord w przetrzymywaniu choinki bożonarodzeniowej? Być może! 😎







Tak w tym roku prezentowała się moja biała piękność. Chyba ją już widzieliście w zbiorczym poście z grudnia 2024 roku, prawda? Bombeczki były w kolorze miedzianym, ponieważ dostałam je od Adama, a jak wiadomo on ma fioła na punkcie pomarańczowego koloru i wszystkiego co miedziane, rdzawe i rude. Także nie dziwi mnie w ogóle to, że wybrał dla mojej choinki właśnie w takim, a nie innym kolorze bombeczki. Uważam, że bardzo ładnie się całość prezentowała. A Wam jak się podobała? 






Moja choinka ma już bodajże 5 lat i nadal trzyma się dobrze. Igliwie nie opada, kolor nieznacznie się zmienił i nie jest już śnieżnobiała tylko biała z domieszką czegoś co sprawie, że jest to szarawa biel. Generalnie mogłaby śmiało służyć mi przez kolejne 3 lata, ale na kolejne Święta Bożego Narodzenia mam w planach coś większego 😎. Oczywiście tego malca nie wyrzucę, bo szanuję pieniądze nawet jeśli było to kilkanaście złotych jak w przypadku tej małej choinki. Zawsze lepiej coś schować, bo może się przydać kiedyś. A poza tym ja jestem osobą bardzo sentymentalną i ostatnimi czasy czuję się bardzo nostalgicznie. Bardzo bardzo bardzo. 






I kiedy planuję rozebrać moją białą piękność? Myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia muszę to zrobić, ponieważ już nie będę przeciągała Świąt Bożego Narodzenia na wiosnę 😂. Bez przesadyzmu moi drodzy, bez przesadyzmu! 😁😁😁 Przesadyzm... czyżbym stworzyła neologizm? Maybe, maybe! 😎 Swoją drogą muszę wziąć się za generalne porządki mojego pokoju, ponieważ od miesiąca mało co zrobiłam, bo miałam sporo na głowie, a i chorowałam, więc mi się po prostu nie chciało. A porządki na mnie czekają oraz sterta prania do wyprania. Także... będę miała co robić, jakbym teraz miała za mało 😂😂😂. No, ale cóż... samo się nic nie zrobi, chyba że jakiś cud, czy coś.









Miłego wieczoru dla Was! 😘😘😘 

Muaa 💋




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz