Poezja od bardzo dawna była ze mną w związku. Pierwszy swój wiersz napisałam w wieku 5 lat i ostatnio przypominając go sobie, myślałam "Co autor miał na myśli ?"(ha ha ha...). Być może zamieszczę go na moim blogu. Swoją drogą nie był tragiczny jak na takiego malca. A wracając do tematu to... pomyślałam sobie o zamieszczaniu swoich utworów na tej stronie. Tak w ogóle to w pierwszych moich postach była o tym mowa, a o wierszach ani mru mru. Pora to zmienić, prawda ? Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że poezja nie jest dla każdego tak samo jak jazz czy jedzenie chipsów z maślanką(to moje odkrycie a`propos kubków smakowych, spróbujcie). Poezja jest trochę podobna do opery czy też spektakli teatralnych. To sztuka dla wybranych, bo to nisza sama w sobie. Ale tak jak poezja mój blog nie jest typowym blogiem dwudziestolatki. Typowa zadbana, dwudziestoletnia dziewczyna z gustem i etc. prowadzi modowego, kosmetycznego bloga i kanał na YouTube. Absolutnie nie zrozumcie mnie źle... nie mam nic do tych dziewczyn, a nawet jestem zaskoczona ich talentem reklamiarskim, ale co z tego jeśli 999 z 1000 tych uroczych, młodych kobiet nigdy nie zostanie modelką reklamującą maskarę YSL czy coś innego mieszczącego się w kulturze masowej. Również ja mogłabym prowadzić taki kanał na YouTube i walczyć z wiatrakami... a może spróbuję ? Jedna czytelniczka(Sally), rzuciła mi w tamtym roku wyzwanie, a ja lubię wyzwania :D. A wracając do poezji, wiadomo to rozkosz nie dla każdego, ale i mój blog też ma zwolenników i zagorzałych przeciwników. Dlaczego przeciwników ? Ano dlatego, że ludzie nadal boją się wyrażać swoje poglądy, a co za tym idzie boją się być sobą. Pora to zmienić ;) Tak więc chciałabym spytać Was czy podoba się Wam moja inicjatywa z wierszami na blogu. Szczególne pozdrowienia przesyłam Justynie z UK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz