Jak widać jest to bardzo solidna porcja kaszy gryczanej, z dodatkiem masła, sera żółtego, ogórka małosolnego, pomidora, migdałów i borówek. Sałata jest do ozdoby i dla zdrowia, Jeśli będziecie ciekawi jak przygotowuję, gotuję i doprawiam kaszę gryczaną to napiszcie w komentarzach.
W prawym górnym rogu widzicie mizerię, którą przygotowuję według przepisu mojej babci.
W tym miejscu muszę napisać taką małą powiedzmy anegdotkę... będąc w 2014 roku na wakacjach pewna osoba, która przygotowywała mizerię, powiedziała że za moment przekonam się jak dobrze umie ją zrobić. No więc czekałam i wielkie WTF? :/ Ta niby świetna mizeria okazała się totalnie kiepska, ponieważ był to ogórek zielony pokrojony w grubsze plasterki, śmietana i sól i trochę pieprzu. No rany wielkie czy to jest coś genialnego? NIE NIE NIE.
A mianowicie mogę podać Wam magiczny, smaczny przepis mojej babci.
MIZERIA
Składniki:
- jeden duży ogórek zielony
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- koperek
- śmietana
Niby składniki podobne, tyle że pojawia się koperek, ale sekret pysznej mizerii tkwi w dwóch posunięciach przy jej przygotowaniu, a mianowicie ogórki ścieracie na tarce, na dużych oczkach. Wodę, która wydobywa się podczas ścierania ogórków nie wylewacie tylko dodajecie do śmietany i pozostałych składników i pozostawiacie na 30 min w lodówce. Efekt tak pyszny, bo żałujecie, że z większej ilości ogórków jej nie przygotowaliście. Jeśli ktoś się odchudza śmietanę, może zamienić na jogurt naturalny, ALE!!! to już nie ten sam smak, niestety. Śmietana w mizerii lepiej smakuje niż jogurt naturalny.
Mam nadzieję, że propozycja obiadu się Wam spodobała i kiedyś przygotujecie takie danie ;)
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz