wtorek, 19 maja 2015

Oszuści internetowi na portalach randkowych czyli RWS

Randkowanie w sieci jest bardzo popularnym zajęciem młodych i starszych. Każdy czegoś szuka; miłości, przyjaźni, sponsora czy seksu. Są jednak tacy, którzy szukają czegoś więcej, czegoś co ich podnieca, doprowadza do granic przyzwoitości i utraty własnej godności. A mianowicie mowa jest o oszustach internetowych na portalach randkowych.

Oszuści istnieli od zawsze, oszustwa internetowe istnieją na skalę światową. Hakerzy okradają banki, osoby cywilne, wykradają serwery i są sprawcami wielu przestępstw internetowych, o których nie mam nawet bladego pojęcia.
Sęk w tym, że hakerzy i oszuści internetowi rozszerzyli swoją działalność do poszukiwania swych potencjalnych ofiar na portalach randkowych.
Kiedyś(4-6 lat temu) portal randkowy zarezerwowany był dla skromnego, poczciwego, zakompleksionego ktosia, którego poczucie własnej wartości było mniejsze niż 0. Dziś portal randkowy to siedziba biznesu, ogromnych wpływów, roszczeń i wielu skomplikowanych układów. Znajdują się tam politycy, policjanci, służby prawa, biznesmeni.
Portale randkowe stały się dla wielu miejscem pracy i siedzibą dla informatorów, którzy donoszą, przekazują i dzielą się informacjami. A nóż widelec poznają miłość na całe życie bądź młodziutkie, niedoświadczone dziewczyny, które będą mogli pieprzyć za kilkanaście złotówek.
Będąc 5 lat na takich portalach i znając je bardzo dobrze, mogłabym napisać esej, ba...książkę nawet.
Nawet... Spotkałam tysiące osób(i nie jest to nadużycie z tymi tysiącami), które można podpiąć do rangi oszusta internetowego. Zaczyna się od nieswoich zdjęć, fałszywych informacji o sobie.
Każdy oszust w Internecie nie jest tym za kogo się podaje. Tworzy nową tożsamość, kogoś kto zaczyna żyć jak w matrixie, bo świat wirtualny to nic innego jak matrix, w którym jesteśmy avatarami. Możemy być kim chcemy, bo nikt nas nie sprawdza. Sęk w tym aby rozpoznać oszusta, co nie jest rzeczą łatwą dla początkującego randkowicza w sieci. To wymaga doświadczenia i znajomości manipulacji. Internetowi podszywacze/zmyślacze to ludzie o cechach psychopatycznych, którzy potrafią prawie każdą osobę owinąć wokół palca, zdobywać informacje i wszystko czego tylko potrzebują. W efekcie ubocznym zawsze mogą dostać seks w prezencie.

Najgorszym typem oszusta jest typ wspomnianego wyżej psychopaty, który jednocześnie fascynuje ofiarę, ale również, a raczej przede wszystkim manipuluje, wpływa na psychikę ofiary oraz wytwarza w niej uczucie uzależnienia. To najgorszy typ, z którym miałam do czynienia.
Najzabawniejsze jest to, że zazwyczaj ten internetowy psychopata jest wybitnie inteligentny, oczytany i co gorsza nieziemsko przystojny. Jednakże nie wolno zapominać, że oszustami internetowymi na portalach randkowych są nie tylko mężczyźni, ale również kobiety, które bardzo często swój spryt, urodę i urok osobisty wykorzystują do mamienia bogatych facetów.
Zdarza się, że psychopata trafia na femme fatale, a wtedy lecą wióry i jest ostro.
Po prostu trafił swój na swego.

Czy przed oszustami internetowymi można się bronić?

Na pewno będąc w sieci nie sposób ich nie spotkać. Jak ktoś jest na portalu 5 lat i mówi, że nie spotkał oszusta internetowego to albo kłamie, albo sam jest jednym z nich.
Mówi się, że najlepszą obroną jest atak. W przypadku krętacza internetowego najlepsza jest obojętność.

Jak rozpoznać oszusta w Internecie?

Hmn... nie mogę przedstawić jednoznacznej odpowiedzi. Łatwo jest mi rozpoznać fałszywe zdjęcia, gubienie się w faktach o sobie i używanie manipulacji. Pamiętajcie, że żaden człowiek poznany w Internecie nie może Wam rozkazywać, a przede wszystkim nikt nie może Was szantażować. Pamiętajcie, że na to są paragrafy i o tym, że na oszusta znajdzie się lepszy oszust.


Portal randkowy, psychopata, manipulatorka, fałszywe dane.
Brzmi jak w dobrym kryminale? Owszem, ale to już rzeczywistość.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz