sobota, 12 sierpnia 2017

Na chuj Ci ta obroża?!

Cześć Wszystkim ✋ dzisiaj mimo małego zmęczenia mam świetny humor i aż mi się chce bardziej żyć niż mi się chce 😇😈 Upał się skończył i jest świetna rześka pogoda, wręcz idealna, choć trochę już jesienna. Dzisiaj zdecydowałam się na turkusową bluzkę z wiązaniem na biuście, mocny makijaż i obrożę na szyi.

Co sądzicie? Jest ogień? 😈😈😈😈😈😈

Na chuj Ci ta obroża?! - kiedyś widziałam taki mem, a i jedna z moich znajomych na Facebooku nienawidzi chokerów i obroży u dziewczyn. Mnie się to bardzo podoba. Jest to według mnie seksowna ozdoba, niekiedy bardzo wulgarna, ale mnie się podoba, bo jest to bardzo erotyczny element. Każdy ma inny gust. Chokery i obroże są przez połowę społeczeństwa uwielbiane a przez połowę nienawidzone i w sumie to nie ma co się dziwić, bo jest to dosyć kontrowersyjny element garderoby(?). A dlaczego kontrowersyjny? A mianowicie choker owiany jest krwawą historią o ścinaniu głów. Kobiety chcąc okazać hołd bliskim osobom, które dotknęła gilotyna przewiązywała tasiemki na szyi. Chokery miały przede wszystkim w późniejszych czasach wydźwięk erotyczny, nosiły go paryskie kurwy, arystokratki, które emanowały wyrafinowaniem, kobiety oskarżone o czary. Na szczęście w latach 90 chokery i obroże wróciły do łask i stały się modne. Powinnam także wspomnieć o tym, że obroże wzięły swój początek z klimatów czyli BDSM. 

Zawsze lubiłam erotykę dlatego obroża to jedna z moich ulubionych ozdób na szyi. Na uczelnię w tym bym się nie wybrała, bo jest zbyt to wyrafinowane, ale na imprezę, randkę bardziej hot czy też koncert rockowy jak najbardziej. 

EROTYKA EROTYKA EROTYKA ❤❤❤❤❤❤😈😈😈😈😈😈

Na chuj mi ta obroża?! Lubię seks, lubię erotykę i lubię wyrafinowaną elegancję. DLATEGO. 

Spokojnych wakacji życzę i rześkiej pogody takiej jak dzisiaj. Ubierajcie się w co chcecie i nie patrzcie co ludzie mówią, niech mówią. To Wasze szyje, możecie nosić chomąto i tyle. 
Buziaczki ;*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz