czwartek, 18 marca 2021

Marzec pod znakiem STRESU, INTRYGI oraz MIŁEGO ROZWIĄZANIA ZAGADKI.

Dzień dobry moi Kochani! 😇😈👄✋

Tegoroczny Marzec jest dziwny, stresujący ale niepozbawiony radości. 

Przejdźmy więc do dzisiejszego postu. Zapraszam!



Marzec 2021 upływa mi dosyć skąpo jeśli chodzi o moje finanse, ale wiadomo, że pandemia bardzo zachwiała gospodarką i niestety blogerzy też odczuwają pustkę w portfelu. Niestety tak się zadziało, ale kiedyś wszystko się kończy, a na końcu zawsze jest dobrze. Także staram się tym chwilowym osłabieniem finansów zbytnio nie przejmować, ponieważ uważam, że jest to chwilowy spadek formy oraz gospodarki. 

Jeśli jesteście ciekawi gdzie zakupiłam tę piękną (dłuższą) bluzkę to jest to oczywiście H&M, który jest bez wątpienia moim ulubionym sklepem. Ta bluzka jest świetnie uszyta, skrojona, no i co tu dużo mówić robi wrażenie przez swój krwisty czerwony kolor oraz prześwity. Dostępna jest także w kolorze ecru oraz khaki. Polecam! 



Bardzo się cieszę, że zima tego roku zaskoczyła wszystkich i była tak piękna, mroźna i przede wszystkim śnieżna. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że dla kierowców zima to nic przyjemnego, ale jak to mówią - JEST ZIMA TO JEST ŚNIEG.



Wczoraj był dla mnie mega intrygujący, stresujący ale i mile zaskakujący dzień z dwóch powodów, o których zaraz Wam poniżej napiszę. 

Jak wiecie lub nie to intrygi to moja specjalność ❤✌😈😆😅 i w końcu po ponad 2 latach dowiedziałam się prawdy, która mnie niemalże uszczęśliwiła i pokazała, że czasem można sobie coś w głowie uroić i cierpieć z tego powodu. Ale z drugiej strony, po takim czasie nie powinnam mieć wątpliwości, no ale... . Najważniejsze, że dowiedziałam się prawdy i teraz mogę być spokojna. Jedną z moich lepszych cech jest UPÓR, ponieważ dzięki niemu stoję przy swoim i dążę do dowiedzenia się tego co jest mi potrzebne do pełni szczęścia. No albo potrzebuję informacji! Ha ha ha! Ale tak, wczoraj kamień z serca mi spadł. Dobry ze mnie detektyw ha ha ha 💁.

Kolejna kwestia jest taka, że poznałam wczoraj doktora mojego dziadka. I pewnie jesteście ciekawi jak dziadek Adolf się czuje. A powiem Wam, że lepiej choć bóle rakowe nadal są i już będą aż do śmierci. Ale najważniejsze jest to, że dziadek czuje się lepiej i jego badania są już dobre. Jedynym nowym zaleceniem do leków przeciwrakowych i przeciwbólowych jest stosowanie Żuravitu oraz jedzenie suszonej żurawiny, która poprawia działanie dróg moczowych. 

Oczywiście powinnam wspomnieć o tym, że doktor patrzył na mnie jak na dzieło malarstwa ha ha 😎😈. Co oczywiście wcale mnie nie dziwi, ponieważ całe życie miałam powodzenie u facetów 35+, a poza tym TAK uważam się za atrakcyjną kobietą i faceci też mnie za taką uważają. Czy takie poczucie własnej wartości jest czymś złym? NOPE! Uważam, że kobiety mają wiele kompleksów i konwenansów oraz nie umieją flirtować dlatego też uważam, że moja chrzestna nie ma u niego żadnych szans, nawet minimalnych ha ha ha. Sorry mate! 😆😅



A tak poza tym to moje zdrowie nawet dopisuje, chociaż powinnam wyjaśnić sprawę z moim zaburzonym cyklem menstruacyjnym zanim to wszczepię sobie implant. Sprawy sercowe? 😎 Jeśli kogoś kocham to jestem stała w uczuciach, więc sami rozumiecie 💁. Jeśli jesteście ciekawi jak moje samopoczucie to niezłe, choć czasem mam zachwiania, bo życie mną rzuca w lewo i w prawo, ale oczywiście daję radę, bo chcę dać ha ha ha.  



Generalnie nie ma tragedii w moim życiu, choć tydzień temu było nieprzyjemnie, nawet bardzo i leżałam i płakałam. Po prostu było tragicznie! Ale z jednego się cieszę, że mój organizm ma super funkcję - SAMOREGULACJA TURBO. Życzę każdemu z Was tego!




Życzę Wam udanego czwartku Aniołki moje! 👼👼👼

Buziaczki 💋💋💋💋💋💋











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz