środa, 28 lipca 2021

Czerwiec 2021 oczami MotorOLI :) (40 zdjęć!)

Dzień dobry o wczesnej porze jak na pisanie Maassen 😅😆😈. Dzisiaj przychodzę z czerwcowym postem zbiorczym, który od lat uwielbiacie na Myślach Kobiety Wyzwolonej. Zapewne będzie kolejna część tego posta, ponieważ zdjęć mam od zatrzęsienia. Być może nawet pojawią się jeszcze dwie części. Aby nie przeciągać struny zaczynajmy! 😈😈😈😈😈😈



To jest mój ulubiony staw na Marysinie. Marysin jest to osiedle należące do dzielnicy - Bałuty w Łodzi. Jest gdzie pospacerować, jest gdzie nakarmić kaczki, gdzie porozmawiać i miło spędzić wieczór lub słoneczne popołudnie. Jeśli ktoś jest z Łodzi to serdecznie polecam. 



Ostatnio będąc z Adamem nad tym stawem spotkaliśmy tylko dwie kaczuszki. W sumie to była parka. 



Osiedlowy monitoring ma się cały czas dobrze.



Uwielbiam niebotycznie wysokie szpilki, choć na co dzień ich nie noszę z racji tego, że jestem wysoka, a poza tym tak wysokie szpilki są niezdrowe dla kręgosłupa a po kolejne to takie szpile są do łóżka 😈 a nie do chodzenia. 



Czy to są niezapominajki? Czy ktoś wie? A swoją drogą to przepiękne były te błękitne kwiatuszki 💙. 



Mało osób wie, że lubię psychodeliczne i awangardowe ilustracje. To konto na Instagramie posiada bardzo interesujący mnie kontent. Polecam!



Myślę, że ze wszystkich kwiatów, które dostałam w swoim życiu od Adama mogłabym stworzyć kwiaciarnię 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖.



Tutaj możecie podpatrzeć 1/6 mojej całej kolekcji perfum. Tak! bardzo lubię pozycje celebryckie. 



Jeśli chodzi o wybitne dzieła malarskie to moim faworytem jest "Dama z łasiczką" tudzież "Dama z gronostajem". Jest to obraz olejny namalowany przez Leonardo da Vinci. Przedstawia Cecylię Gallerani, która była kochanką Ludwika Sforzy. 



Powiem Wam, że z perspektywy czasu wiem, że nie doceniałam czasu jaki był w 2017. Wtedy naprawdę nie miałam problemów, miałam super ciało, bardzo zdrowe i błyszczące włosy oraz nie posiadałam "drugiego" podbródka 😅. No ale nadal Maassen to ta sama zepsuta idealistka co kiedyś. Tu się nic nie zmieniło. 



Dionizy podczas odpoczynku 😸😸😸😸😸.



Kocham swoją pracę! 💙💙💙💙💙💙💙💙💙



Pierwszy raz w czerwcu zrobiłam Green Curry i wyszło mi przepyszne. Mamy tutaj kurczaka delikatnie posolonego, fasolkę szparagową, która już była pokrojona, ryż parboiled (to bardzo WAŻNE!) oraz bardzo dużo kurkumy, której jestem miłośniczką. Poza tym kurkuma jest przeciwrakowa. Polecam! 💚



Powiem Wam, że lubiłam się we włosach blond. Być może kiedyś do nich znowu wrócę, ale póki co dążę do naturalnego koloru włosów. Chcę aby moja czuprynka odpoczęła od wszelakiej chemii, którą przez ostatnie 2 lata ją traktowałam. 



W sklepach zoologicznych jest bardzo mało zabawek dla kotów co uważam za traktowanie tych cudownych zwierząt po macoszemu. Why?



Uwielbiam fioletowy bez, a Wy? 💜💜💜



Z miłości do Marilyn Monroe musiałam zakupić tę bluzkę. Co prawda jest troszkę za duża, ale na lato lepsze są ciuchy przewiewne niż obcisłe. 



Odkąd pamiętam już jako mała dziewczynka zachwycałam się paznokciami cioteczek z Sochaczewa, które nosiły zazwyczaj długie czerwone paznokcie. Chciałam szybko dorosnąć by móc czuć się tak bardzo bardzo kobieco jak i z pewnością one się czuły. Lakiery klasyczne do paznokci już dawno wyszły z mody, tipsy już też niemniej jednak ja łączę to i to i taki efekt jak na zdjęciu wychodzi. Bardzo lubię robić sobie manicure, ponieważ jest to bardzo odprężające i satysfakcjonujące zajęcie. Niemniej jednak coraz bardziej zastanawiam się aby zrezygnować z noszenia tipsów i przejść się na zabieg przedłużania paznokci aby móc cieszyć się efektem nie tydzień a prawie miesiąc. 



Przez ostatnie dwa lata nosiłam bardzo często jeansy choć postrzegam sam jeans jako bardzo niewygodny. 



Moja mama robi bardzo dobre duszone udka z kurczaka. Poza tym duszone mięso jest zdrowsze od mięsa smażonego. Smakowo też wolę duszone!



Na imieniny w maju dostałam od cioci Gosi przepiękne, nietypowe goździki. Podobnie do Kingi uważam, że te goździk to cudowny i pięknie pachnący kwiat.



Od lat rzesza moich Czytelników to fetyszyści stópek, więc i dla Was coś miłego dla oka. Proszę! 😎



Nosek, uszka i wąsiki Dionizoska mnie rozczulają! 💘



W rudych włosach dobrze się czułam ale tylko wtedy jak były bardzo ogniste. Niestety rudość wypłukała się z moich włosów w tempie ekspresowym także byłam tym faktem bardzo rozczarowana. Olga poleca mi hennę, ponieważ rudość wtedy będzie trwała. Ona sama od lat nosi rudość i ma piękne włosy, więc może może powinnam się skusić? Hmm... <Maassen myśli>.



Widzicie jaką ja tu miałam figurę!? 😎😎😎 



Mam nadzieję, że Kinga nie będzie zła, że dodałam z nią to zdjęcie na bloga 😃😃😃. Ale chyba nie, bo kilka fotek jest na Myślach Kobiety Wyzwolonej z nią. Młodość!



Pierwszy raz zrobiłam zapiekankę makaronową z mozzarellą i boczkiem. Wyszła mi chyba dobra, bo mama zjadła z dokładką. 



A to kupne ciasto z migdałami prażonymi i z rabarbarem. Dobre ale dupki nie urwało 😎😎😎.



Mój brat jest wegetarianinem i jada takie pasty. Hiszpańska i Meksykańska bardzo dobra! Indyjskiej nie próbowałam, ponieważ w składzie jest marchewka, a ja gotowanej marchwi nie tykam.



Jestem w szoku, że koty tak dużo śpią w ciągu doby. SZOK!



W końcu przeczytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" od deski do deski. Jeśli macie dzieci lub jesteście dorośli ale lubicie takie klimaty to naprawdę polecam. Do tej książki mam ogromny sentyment.
Piękna! 💚💚💚



Dionizy bardzo lubi obserwować to co się dzieje za oknem. Gdyby mógł to pogoniłby wszystkie gołębie.



To największa jaka może być pizza z Biesiadowa. Rozmiar jej był ogromny, ale sama pizza jak zwykle trzymała poziom, choć zauważyłam, że Biesiadowo robi smaczniejsze pizze w mniejszych rozmiarach. Ta pizza jest z pieczarkami, oliwkami oraz papryką. 



A tu pizza z pieczarkami, cebulą oraz boczkiem. WYBITNA!



A to tajemnicza paczuszka od mojej dobrej kumpeli, z którą odnowiłyśmy kontakt 💓.



Póki co przeczytałam "Filozofię F**k it czyli jak osiągnąć spokój ducha". Bardzo ta książka mi się spodobała. Naprawdę posiada wiele cennych rad, które warto zastosować w życiu. Polecam!



Czytanie to jedna z najlepszych zabaw jaką ludzkość mogła sobie wymyślić i wymarzyć.



Mama w Centralu kupiła mi tę maseczkę i mogę powiedzieć tylko jedna - NIESAMOWITA.



Czy Wy też moje Kochane przy goleniu nóg zacinacie sobie kolana czy tylko ja jestem taka upośledzona? 😅😆😅😆😅😆 Jako nastolatka chodziłam na depilację woskiem do kosmetyczki. Później stosowałam plastry z woskiem na zimno, ale raczej ich nigdy nie preferowałam. Miałam epizod z kremem do depilacji i nawet byłam zadowolona. Ale najwięcej razy w życiu stosowałam po prostu męską maszynkę do golenia, ponieważ jest delikatniejsza niż maszynka dla kobiet. Niemniej jednak coraz bardziej zastanawiam się nad depilacją laserową, ponieważ efekty jakie ona daje są spektakularne. Moja chrzestna jest po zakończonych sesjach laserowych na nogi i efekt jest powalający. Wiadomo, że to droga sprawa, ale uważam, że jak najbardziej warta zrobienia. Planuję od jesieni się wybrać.



Spacerowanie to jedna ze zdrowszych aktywności jakie możecie uskuteczniać. Spacerujcie do woli i dotleniajcie się najwięcej ile możecie.








I tak dobrnęliśmy do końca dzisiejszego postu. Powiem Wam, że już dawno tak dobrze mi się nie pisało. Temperatura na dworze wynosi 31 stopni Celsjusza, ale na szczęście towarzyszy mi wentylator, a na sekretarzyku kot, który śpi już od 3h ze mną w moim pokoju. Ja piszę dla Was, a on śpi! 😆😆😆 Sanah leci w tle i czego można chcieć więcej? Chyba niczego! 💗


Z pewnością pojawi się kolejna albo nawet i dwie części tego postu, ponieważ tak jak na wstępie napisałam, mam jeszcze sporo zdjęć z czerwca. A teraz życzę Wszystkim miłej środy i spokojnego nadchodzącego weekendu.

Buziaczki moi Kochani 👄👄👄,
Aleksandra.
















































































2 komentarze:

  1. Jesteś piękną kobietą i masz cudowne stópki, czy pokażesz kiedyś swoje stópki od spodu czyli twoje podeszwy?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplementy na temat urody i stóp :)
      Domyślam się, że jesteś jednym z tych Czytelników, o których wspominałam w tym poście ;)
      Patrząc na statystyki zdaję sobie sprawę, że posty o fetyszu stóp i o samych stopach są najbardziej CZYTANE przez osoby wchodzące na Myśli Kobiety Wyzwolonej, więc z pewnością post o stopach pojawi się być może nawet w przyszłym miesiącu.

      Prywatnych zdjęć stóp nie wysyłam, nie sprzedaję (choć wiem, że to bardzo dochodowy biznes ha ha) ale z pewnością co nie co będzie jak zawsze w poście na ten temat, więc będzie co oglądać i czym oko cieszyć :)


      Serdecznie Cię pozdrawiam i zachęcam do czytania innych postów z tej lub innej tematyki.
      Dla każdego coś miłego ;)


      Pozdrowienia z Łodzi!

      Usuń