niedziela, 7 stycznia 2024

To był całkiem niezły tydzień. Oby do przodu! :)

Dobry wieczór moje Misie! 🐻🐻🐻😘😘😘👋


Właśnie minął tydzień nowego roku. To był całkiem niezły tydzień. Oby do przodu! 😁

Podoba mi się to, że pierwszy stycznia przypadał w tym roku w poniedziałek. To dobra wróżba! 💪💫 



Pierwszy tydzień 2024 roku był dla mnie dosyć luźny choć niepozbawiony zmartwień, ponieważ jak wiecie Dionizy zachorował. Jest już po operacji jelitka. Przeżył narkozę, ale źle znosi operację, a dodatkowo dostał sepsę. Także aktualnie mój kotek przyjmuje dożylnie antybiotyk na zakażenie organizmu. Moje malutkie biedactwo! 😓😓😓 Takie małe (4 latka ma!!!) stworzonko, a już takie poważne przeżycia. Strasznie się patrzy na cierpienie zwierząt. One nie mogą powiedzieć gdzie i co je boli; a to mnie niesamowicie przeraża i zasmuca. Głęboko wierzę w to, że Dyziu będzie silny i wytrzyma to wszystko. Trzymajcie za Dyziulka kciuki! 💕😔😔😔






Dzisiaj wieczorem udało mi się obejrzeć nowy serial wojenny (no bo Polacy to tylko o wojnie umieją kręcić) - ZATOKA SZPIEGÓW. Powiem Wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym filmem. Jak już chyba wszyscy wiedzą jestem ogromną miłośniczką horrorów, ale nie pogardzę dobrym filmem wojennym choćby dlatego, że cenię tamtejszy styl u kobiet i u mężczyzn. Kiedyś ludzie tak pięknie i z klasą się nosili. Nie to co teraz. 

Muszę pamiętać, aby za tydzień obejrzeć drugi odcinek 😊. Polecam!









Tak się dzisiaj zastanawiałam. Obchodzicie w jakiś sposób Święto Trzech Króli? ♔♚♔ 

Wiem, że wiele osób w Polsce świętuje w taki sposób, że robią tak zwaną zacną popijawę. U mnie nigdy nie było w zwyczaju, aby w taki sposób świętować. W mojej rodzinie zawsze było tak, że spotykaliśmy się na dobre jedzonko i jakiś smaczny likier (głównie ajerkoniak!). A jak u Was? 

W tym roku natomiast moja mama wybrała się do Rzgowa na koncert do kościoła, brat poszedł do teatru, a ja z Dyziem byłam w domu i oglądałam horrory jedząc żelki wegańskie. Vege żelki to SZTOS!









Na dzisiejszy wieczór (tak właściwie noc... no ale ja to żyję w innym wymiarze 😂) planuję zrobić sobie szybką nocną pielęgnację twarzy, zrobić pedi - sama odżywka i obejrzeć odcinek albo dwa SO BEAUTY na YouTube. Oglądam Sarę od laaaaaaaaaaaat. Kocham tę dziewczynę, bo jest po prostu pozytywna. Nie ma w niej nic co można nazwać złym vibem. Jest otwarta, wygadana, zabawna i dużo przeżyła. Mimo to nie robi ze swojego kanału takiego śmietnika jak ma to w zwyczaju Szusz. Sara szanuje swoich widzów, daje im pozytywną energię i dodatkowo totalnie relaksuje. Jeśli nigdy nie mieliście przyjemności oglądać SO BEAUTY to serdecznie polecam. A jej wystrój wnętrz to już w ogóle jara mnie nie z tej ziemi 😈😍😍😍. Totalna inspiracja! 💝💕💖💣












Życzę Wam moje Misie słodkich i bardzo kolorowych snów! 😀😀😀😀😀😀😀


Dobranocka 💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤💤


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz