piątek, 17 lipca 2020

Jeszcze. Będzie. Pięknie!

Dzień doberek moi Kochani! ✌❤👄👄👄😇😈

Dzisiaj tak jak pisałam na fanpejdżu jestem w bardzo dobrym nastroju. Dlaczego? Bo mam nadzieję na lepsze niż jest, choć nie ma tragedii. Powiedziałabym, że jest nawet (to słowo klucz 😈) dobrze. Ot co jestem po prostu zadowolona i w niezłym nastroju. Można powiedzieć, że to powyższe zdjęcie odzwierciedla moje dzisiejsze samopoczucie 😇😇😇. A Wy? Jak się czujecie? Bardziej pozytywnie czy tak hmmm meh...?

Jeżeli jesteście ciekawi gdzie zostało wykonane to zdjęcie to jest to mini lasek, który znalazłam z Lady Blond. Idąc dalej wyjdzie się na tory kolejowe, więc trzeba uważać na siebie. Tym z depresją nie polecam tego miejsca! 😔😓😒😞

Tym, którzy tak samo jak ja nie są zadowoleni z wyniku po Wyborach Prezydenckich 2020, chciałabym powiedzieć, że JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE ✌❤. W tym poście nie chcę się wypowiadać co mi się nie podoba i dlaczego uważam, że Andrzej jest złym wyborem. Tak wybrała połowa Polaków i tyle. Polska zawsze była podzielona na Polskę A i B - sądzę, że za mojego życia ten podział nadal będzie widoczny... NIESTETY. Tak jak Wam kiedyś mówiłam interesowałam się bardzo polityką. Między innymi dlatego poszłam studiować stosunki międzynarodowe. Niestety ale polityka to szambo i nie zamierzam w tym uczestniczyć, ponieważ życie i tak jest już bardzo stresujące. Z wieloma problemami należy się mierzyć, a mnie nie chce się grzebać w gównie, jakim są sprawy polityczne. Oczywiście, że mam sentyment i staram się być na bieżąco z informacjami z kraju i ze świata, ale nie przywiązuję do tego tak wielkiej uwagi jak kiedyś. Może dlatego, że nie do końca wierzę w to, że polityka ma realny wpływ na moje życie. Ja sobie żyję jak chcę, nie korzystam z pakietów socjalnych typu 500+, nie czekam na 13 czy 20 emeryturę ani też moje poglądy liberalne (wręcz lewicowe) nie przeszkadzają żyć w państwie, w którym rządzi konserwa. Po prostu żyję, jestem sobie i staram się nie zwariować w kraju, w którym żyję. Kiedyś myślałam o wyjeździe z Polski na stałe, ale zrezygnowałam, ponieważ w innym kraju zawsze będę OBCA. Po drugie odzywa się we mnie idealizm i uważam, że warto naprawiać swój kraj. Choć wiadomym jest to, że nie wiadomo co się wydarzy w moim życiu i gdzie, i dokąd dojdę. Kiedyś, w sumie nie tak dawno, bo w roku 2015 rozważałam wyjazd na stałe do Niemiec, Holandii lub Hiszpanii. Tak! miałam okazję oraz propozycję pracy w Hiszpanii. Była to legalna, dobrze płatna praca z językiem hiszpańskim. Większość osób z mojego otoczenia pamięta, że byłam w liceum o profilu HISZPAŃSKO-PODRÓŻNICZYM 👌😇😈 i posługuję się językiem hiszpańskim na poziomie B1+ (tak mniej więcej). Bardzo lubię klimaty latino, ciepłe kraje, a przede wszystkim tamtejszą atmosferę i styl życia. Niestety odmówiłam na tę propozycję, ale nie żałuję, ponieważ wiele od tamtego czasu wydarzyło się w moim życiu i było to niekoniecznie złe. Suma summarum nie żałuję takiego, że nie wyjechałam na stałe. To taka dłuższa dygresja z mojego 26-letniego życia 😈. A Wy jakimi językami się posługujecie?

Teraz zmieniając temat na takie pogaduchy z Wami chciałabym Wam polecić to satynowe kimono z H&M. Wiele z Was zadaje mi pytanie skąd ono jest i czy jeszcze jest w sprzedaży. Otóż nie wiem czy jeszcze jest dostępne, ponieważ kupiłam je pod koniec 2019 roku o ile dobrze pamiętam. Jest super przewiewne i sprawia, że w domu możemy prezentować się bardzo zmysłowo. Niemniej jednak wadą jest to, że dostępne jest tylko w dwóch dużych rozmiarach a mianowicie 2XL/3XL i 3XL/4XL. Wiadomym jest to, że ono miało być lekko przyduże, ale nie spodziewałam się, że będzie wielkie. Rękawy są naprawdę obfite, ale i tak jestem z niego zadowolona, ponieważ świetnie się prezentuje i cóż... jest bardzo seksowne. Cena takiego kimono to 99 złotych, o ile dobrze pamiętam. Dużym plusem jest to, że się nie gniecie. No ale cóż... satyna jest pod tym względem niezastąpiona. Polecam, o ile jeszcze znajdziecie w H&M. Po prostu na stronie sklepu wpiszcie `czarne satynowe kimono z koronką` i jeśli będzie dostępne to w taki sposób je znajdziecie. Mam nadzieję, że pomogłam 😇.


Na koniec chciałabym Wam polecić film dostępny na Netflix, a mianowicie OBCE CIAŁO, w reżyserii Krzysztofa Zanussi. Jest to dramat z Weroniką Rosati. Obejrzałam ten film tylko dlatego, że właśnie ona w nim wystąpiła. Uwielbiam Weronikę i oglądam z nią wszystko co możliwe. Jest dla mnie niesamowicie inspirującą postacią. Sam film jest specyficzny, jest to produkcja polsko-rosyjsko-włoska. Niemniej jednak uważam, że warto go obejrzeć, między innymi dla cudownej muzyki Wojciecha Kilara. Polecam!


Życzę Wam świetnego piątku i cudownego weekendu!
Bawcie się dobrze w czasach PANDEMII i PANDUDY 😈

Buziaczki 💋

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz