wtorek, 28 stycznia 2020

Szanujmy Swój CZAS

Witajcie! ✌ Dzisiaj postanowiłam na Myślach Kobiety Wyzwolonej poruszyć bardzo istotny temat, a mianowicie... INSTRUMENTALNEGO TRAKTOWANIA LUDZI. Temat ten w XXI wieku jest nam bliski, ponieważ to zjawisko dotyczy każdego z nas. Już wielokrotnie chciałam o tym napisać, ale zawsze coś wypierało ten temat na rzecz innego. Niemniej postanowiłam dzisiaj za niego się zabrać, bo to ważny temat i potrzebny ludzkości, która ma coraz mniej wartości i norm moralnych. Nie przedłużamy. Zaczynamy!

SPÓŹNISZ SIĘ NAWET NA SWÓJ POGRZEB

- Nienawidzę spóźniania się. Było tak od zawsze i to mi się nie zmieniło. Jeśli miałabym mówić o swoich zasadach to na pewno jest to to, że się nie spóźniam (oczywiście raz na ruski rok odjedzie mi autobus i nie zdążę, ale to jest rzadkie jak śnieg w sierpniu). Jestem zdania, że umawiając się z kimś powinniśmy być o wyznaczonym czasie, a najlepiej 5-10 minut wcześniej. Jeżeli spóźnimy się te 2-3 minuty to tragedii nie będzie, ale spóźnienia powyżej 15 minut są słabe, nawet bardzo. Jestem człowiekiem (chyba? 😈) i wiem, że przypadki losowe się zdarzają jak na przykład wypadek samochodowy czy zawał sąsiada z przeciwka, ale nic poza tym. Jeśli jesteśmy zdrowymi ludźmi i psychicznie zrównoważonymi to wypada się nie spóźniać. W moim życiu jeden facet spóźnił się z na randkę i od razu był skreślony, ponieważ czekałam 45 minut, choć czekaniem tego bym nie nazwała, ponieważ uznałam, że skoro dobrze wyglądam, jestem w herbaciarni to mogę zjeść ciasto i napić się herbaty. Wykorzystałam po prostu czas, a osobnik został skreślony. Miał na imię Patryk (coraz bardziej uważam, ze to imię jest niebezpieczne 😈). Znam z 2-3 osoby w tym mojego brata, które się spóźniają mniej lub więcej. Irytuje mnie to, ale gdy łączą mnie pewne więzi bądź konkretne relacje z daną osobą spóźnialską trochę przymykam oko na spóźnienie, niemniej jestem zła, że ja się mogę wyrobić, a ktoś mi każe czekać. Nie lubię tego. Zawsze takiej osobie mówię, że spóźniać to się mogła Marilyn Monroe, bo? BO MOGŁA 😈.

W DNIU IMPREZY, IMPREZY SIĘ NIE ODWOŁUJE

- To powtarzała moja nauczycielka chemii z liceum a dodatkowo moja wychowawczyni kiedy to chcieliśmy całą klasą przełożyć tego samego dnia klasówkę. I po latach wiem, że chemiczka miała rację, bo gdy coś jest zaplanowane to jest i tyle. Tym sposobem nauczycielka wbiła mi coś ważnego do głowy. Poza tym jeśli się z kimś umawiacie na coś to możecie odwołać spotkanie dzień przed, ale nie tego samego dnia. NOPE!!! Oczywiście tu też znajdzie się wyjątek jak na przykład złamanie nogi, upadek ze schodów czy skok ciśnienia, ale jeśli możecie ruszyć dupę to to zróbcie, bo ktoś może bardzo czeka na to spotkanie.

NIE CHCESZ MNIE, TO MI TO POWIEDZ

- Instrumentalne traktowanie człowieka to hit tych czasów. Spotykamy się z kimś bo nie mamy z kim iść na kawę, chodzimy na randki aby poprawić sobie nastrój, całujemy się z kimś bo w sumie czujemy się samotnie, uprawiamy seks z kimś przypadkowym, bo przypominamy sobie, że w końcu lubimy te sporty. Następnego dnia blokujemy numer osoby, z którą prowadziliśmy dialog (choć bardzo często monolog), kasujemy numer i gotowe, możemy znowu poszukać idioty na Tinderze. ŻADNYCH ZOBOWIĄZAŃ, TYLKO FUN - to jest spoko o ile dwie strony wiedzą, że to tylko zabawa, sam seks dla przyjemności. W moim 26-letnim życiu spotkałam się z dwoma facetami z Erodate na seks bez zobowiązań. Obydwaj przystojni, starsi (35+ 😈), inteligentni, wykształceni, cholernie bogaci i... RÓWNIE SŁABI W ŁÓŻKU ha ha ha. Ale co mogę powiedzieć to to, że nie spóźnili się, byli kulturalni i jasno przedstawili sprawę, że szukają tego co ja - seksu dla zabawy. Jeżeli jesteśmy świadomi takiej sytuacji to następnego dnia budzicie się dalej zadowolonymi singlami. Proste! Wystarczy rozmawiać i wyjaśnić czego tak naprawdę szukacie.

IZA DZISIAJ, JUSTYNA JUTRO, A TY? A TY NA WSZELKI WYPADEK

- Ten punkt jest punktem typowym dla zachowań mężczyzn. Faceci często skaczą z kwiatka na kwiatek i raz spotykają się z jedną raz z drugą, a trzecią zostawiają na wszelki wypadek gdyby te dwie pierwsze nie chciały się spotkać. Wiecie... pływając łódką po Morzu Karaibskim pełnym rekinów warto mieć jakieś koło ratunkowe, ale nie warto traktować jakieś kobiety jak odskocznię, jak zabawkę jeżeli ona jest przekonana, że to NA POWAŻNIE. Nie rozumiem jak można skupiać się z powiedzmy 3 kobietach jednocześnie i nie umiejąc wybrać jednej, która najbardziej nam odpowiada. Zdecydowanie powinno być domeną mężczyzny, a niestety w tych czasach są chłopaczki, które nie wiedzą czego chcą od życia, od szefa, od kobiety, a co gorsza od siebie.


SZANUJMY SWÓJ CZAS

- Kochani, jeżeli chcecie aby ktoś szanował Wasz czas to nauczcie się też szanować czas innych aby dawać dobry przykład. Bądźcie zmianą, którą chcecie zobaczyć we Wszechświecie.






A teraz ogłoszenia blogowe! 😇😈✋

Jeśli chodzi o moją osobę to mam katar i leżę w łóżku i... popijam maślankę aby dostarczyć sobie większej ilości probiotyków. Maślanka to jeden z tych napojów, które uwielbiam ❤.

Styczeń to u mnie czarne paznokcie. Elegancko, zadziornie i WAMPowo.

Na fanpejdżu dzisiaj wspominałam Wam o opasce nadgarstkowej, którą widzicie na mnie. To super sprawa i bardzo mobilizująca do ruszenia tyłka z miejsca. Polecam!

Jestem bardzo zadowolona z mojego nowego telefonu - Motorola Moto E6+. A przede wszystkim jestem zadowolona, że jest duża, robi ładne zdjęcia i jest po prostu super.


Mam nadzieję, że przeczytacie dzisiejszy post do końca i zastanowicie się nad sobą i nad osobami z Waszego otoczenia. Buziaczki! 👄👄👄


Siemka! ✋

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz