niedziela, 15 lipca 2018

Szczęście skrywa nieszczęście

Dzień dobry Kochani w tę słoneczną niedzielę ✋ Spałam dzisiaj 13 godzin, więc najwyraźniej mój organizm tego bardzo potrzebował. Plusem tej niedzieli jest to, że mój brat odnalazł swój zegarek, który zgubił w tym tygodniu. Już dawno nie miałam takiego porządku w pokoju jak dzisiaj ha ha ha 😈😇😈😇😈😇 Najwyraźniej musiałam sobie oczyścić emocje tak samo jak mój seledynowy pokój. Słucham sobie Roya Orbisona i jest pięknie ❤❤❤❤❤❤ Swoją drogą zasnęłam dzisiaj przy świetle, a raczej przy zielonych światełkach choinkowych. Obudziłam się o 2 w nocy wyłączyłam je aby cieszyć się nimi jak najdłużej, ponieważ z kupnem zielonych światełek zawsze jest problem. I tym miłym wstępem przejdziemy do jeszcze jednej informacji. Muzyczka na blogu pozostanie, ponieważ wszyscy, którzy zagłosowali w sondzie jak jeden mąż zagłosowali na TAK(aby muzyczka dalej umilała Wam wizytę na Myślach Kobiety Wyzwolonej). Cieszy mnie to, bo wiem, że nie każdy czyta posty. Niektórzy wpadają od czasu do czasu na mojego bloga aby pooglądać moje zdjęcia i zobaczyć co u mnie się dzieje nowego. Ja natomiast chcąc zadowolić oczekiwania Was wszystkich wolę Was pytać co wolicie to czy to. Cieszę się też, że wzięliście udział w sondzie 😇 A teraz przejdźmy do dzisiejszego postu, bo przez moją tygodniową nieobecność zrobił się tutaj totalny burdel ha ha ha. Zapraszam do postu.

Znacie ludzi, którzy tryskają energią i pozytywną dawką humoru, a nocami płaczą w poduszkę budząc się rano będąc tak cholernie niewyspanymi? Znanie, jasne, że znacie. Takich ludzi jest naprawdę bardzo sporo na tym smutnym padole. Czy oni chcąc coś ukryć? Po części tylko. Tak naprawdę nie chcą abyś ktoś się o nim martwił i pytał CO SIĘ DZIEJE?!, ponieważ Ci pierwsi czasami sami nie rozumieją do końca swoich niesamowitych melancholijnych emocji. Bo co im(tym drugim) powiedzieć, że egzystencja Was zabija, że czasoprzestrzeń wciąga Was w czarną dziurę, że lubicie palić mocne blanty w mrocznych kafejkach Paryża. Co tym wszystkim ludziom powiedzieć...
Musicie też zrozumieć jedno moi Kochani, że komicy tak bardzo są zabawni gdyż komedia i humor spływa z najczarniejszych zakamarków duszy ludzkiej. Dlatego też najwięcej komików popełnia samobójstwa. No cóż... czarno widzę moją dalszą egzystencję ha ha ha 😈 Mówi się, że śmierć powinna pokazywać to w jaki sposób żyliśmy. Powiem Wam, że nie chciałabym umierać z zaskoczenia(o zgrozo większość ludzi umiera nagle ha ha). Chciałabym zaplanować swój pogrzeb, całą ceremonię, wynająć muzyków, zamówić niebieskie róże, ponieważ to niezwykłe kwiaty. Lubię mieć nad życiem kontrolę i nad sobą i dlatego też chciałabym zrobić sobie najpiękniejszy pogrzeb jaki można mieć. Ktoś powie, że nikt nie wie kiedy umrze. Jasne, na ogół nikt nie wie, ale... wszystko można zaplanować o 20 lat do przodu na przykład. Może to co powiem wyda Wam się chore i dziwne, ale z drugiej strony wiecie, że lubię czarny humor, czarne ciuchy, melancholię i horror, więc co mi tam - LUBIĘ CHODZIĆ NA POGRZEBY. Dlaczego? ano to proste, bo czarne ciuchy, melancholia i czarny humor... pamiętam kiedy byłam na jednym z pogrzebów, który miał miejsce w roku 2014, mój chrzestny pożal się Boże powiedział - "A teraz zapraszam wszystkich zgromadzonych do restauracji Windą do nieba". I wiecie jak to się skończyło? przy grobie wuja wszyscy zgromadzeni się rozbawili. Eh... wspomnienia. Ale Kochani lubię pogrzeby bo to idealny czas na zadumę i na zastanowienie się nad swoim życiem. Dodatkowo to okazja do spotkania się z całą rodziną. Wiadomym jest to, że nikt nie chce pogrzebów, bo nikt nie chce tracić kogoś bliskiego. To niezaprzeczalne, ale śmierć i podatki to jedyna pewna rzecz w życiu. Szczęście skrywa nieszczęście zaś bardzo często nieszczęście skrywa szczęście. Chcecie dowodu? Wyobraźcie sobie, że jest sobie małżeństwo. Mąż bije regularnie żonę, mimo że ma raka. Nagle damski bokser umiera i co robi żona? Jasne, że zaczyna oddychać z ulgą. To taki trywialny przykład, ale jakże prawdziwy, prawda? Życie zawsze będzie mnie fascynować za swoją nieprzewidywalność, melancholię, która czyha wszędzie i za to, że jest najbardziej niesamowitą sprawą w życiu człowieka. Nie bójmy się życia, bo ono nie będzie się bało nas zakatrupić. Tymczasem ✌😈


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz