czwartek, 15 września 2022

0-5-10-30-150, czyli jak zachować sprawność i dobre zdrowie według metody "kogoś tam"

Chyba każdy człowiek pragnie zachować sprawność zarówno fizyczną jak i psychiczną przez całe swoje życie. To raczej nie powinno ulegać wątpliwościom. Ja należę do tych osób, które chciałyby dożyć do setki. Czy mi się to uda? Hmmm... myślę, że nie jest łatwo dożyć tak pięknego wieku, ale można spróbować i zawalczyć o siebie. Pewnego razu natrafiłam w książce czy w gazecie na fragment o metodzie 0-5-10-30-150. Jest to metoda "kogoś tam" na długie i dobre zdrowie. Bo nie zapominajmy o tym, że można żyć długo, ale być w katastrofalnym stanie. Mnie zależy na tym aby żyć długo, być sprawną cieleśnie i mentalnie, a także atrakcyjnie wyglądać aż do śmierci. Czy mi się to uda? Zobaczymy.


0 - ZERO TYTONIU

O szkodliwości papierosów, cygaretek, cygar czy papierosów elektronicznych wie każdy. Nie ma co oszukiwać - palenie zabija. Niemniej to nie tytoń jest zabójczy, a składniki, które zawarte są w papierosach typu nikotyna i aceton (tak, to ten składnik w zmywaczu do paznokci). Palenie destrukcyjnie wpływa na nasz układ oddechowy, pokarmowy i krwionośny. Ja o tym wiem i Ty o tym wiesz, ale osobiście uważam, że wszystko jest dla ludzi. Jeśli zapalimy sobie od czasu do czasu to do wielkich szkód w naszym organizmie raczej (hmmm) nie dojdzie. To tak samo jak z chipsami. Gdy będziemy zjadać paczkę chipsów na noc dzień w dzień to na pewno troszkę nam się odłoży tu czy ówdzie, ale jak od czasu do czasu zjemy sobie do filmu przed snem to nic się nie stanie. Co najwyżej rozboli nas brzuch. Jak wiecie lubię sobie zapalić, bo sama czynność jaką jest palenie jest dla mnie czymś bardzo relaksacyjnym i pobudzającym moje poczucie kobiecości. Ja żyję aby palić 😂😈. Oczywiście nie palę nałogowo ze względu na to, że od wielu lat choruję na nadciśnienie, które nie znosi palenia. Jeśli już musicie palić to przerzućcie się na papierosy elektroniczne, które nie podwyższają ciśnienia. Mi przynajmniej nie podnoszą wartości. Także ja polecam.



5 - PIĘĆ RODZAJÓW OWOCÓW I WARZYW DZIENNIE

Tutaj też ten "ktoś" nie odkrył Ameryki, ponieważ wiemy jak bardzo istotne dla naszego zdrowia jest jedzenie owoców i warzyw. Jedynie przy insulinooporności i cukrzycy powinniśmy uważać na to w swojej diecie. Niemniej owoce i warzywa bardzo są potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania naszego układu hormonalnego. Jeśli mamy problem z hormonami, a nie jemy owoców i warzyw to troszkę sobie szkodzimy. Troszkę bardzo. Powiem Wam, że kiedyś miałam ogromny problem z jelitami, a dokładnie problem z czynnością fizjologiczną zwaną "dwójką" 💩. Odkąd jem olbrzymie ilości kapusty kiszonej i kapusty białej (w główce) mój problem się skończył. Osobiście lubię warzywa i mogę spokojnie stwierdzić, że bardziej niż owoce. Z owoców preferuję banany, winogrona, borówki amerykańskie i truskawki. Poza tym borówki i jagody to cudowne owoce dla naszego zdrowia. Jedzcie do woli, choć nie ma co się oszukiwać... inflacja nie zachęca do ich zakupu. 



10 - DZIESIĘĆ MINUT CISZY

Ostatnio słyszałam, że są ludzie, którzy nie mają czasu aby na chwilę usiąść i podumać nad swoim życiem. Dla mnie to jest po prostu jakaś abstrakcja, ponieważ nie wyobrażam sobie aby nie mieć czasu na zastanowienie się nad sobą, nad organizacją czasu i swoimi planami. Od lat praktykuję takie chwile ciszy dla regeneracji własnego organizmu. Mój dziadek również coś takiego praktykował i dożył 82 lat. Zawsze mi powtarzał, że relaks w ciągu dnia ma zbawienny wpływ dla naszego ciała i głowy. Przerażające jest to jak wiele osób w ciągu dnia nie odpoczywa. Żyją w takich napięciach, lękach, że ich ciało ma totalnie zaburzoną homeostazę. Nie róbcie sobie krzywdy ludzie, naprawdę. Ze wszystkim można sobie poradzić tylko zamiast narzekać, należy robić. Praca nad sobą, nad swoim ciałem i szczególnie nad głową to jest jedna z najtrudniejszych prac jaką można wykonać. Ale zapewniam Was, że będzie warto. 



30 - NIE PRZEKRACZAJMY BMI 30

Jeśli nasz wskaźnik BMI wyniesie 30 to znak, że mamy sam początek otyłości. Otyłość jest chorobą, która niszczy nasze zdrowie, psychikę oraz przyczynia się do śmierci. Wiemy o tym, bo żyjemy w czasach kultu ciała. Nadwagę można mieć i powiem Wam, że kiedyś czytałam o tym, że paradoksalnie ludzie z nadwagą "coś" w organizmie mają silniejsze niż ci z prawidłową masą ciała. Niestety nie pamiętam o co dokładnie chodziło. Najważniejszym jest to, aby nie "wejść" na poziom otyłości, ponieważ ta choroba lubi się pogłębiać. Czy łatwo ją wyleczyć? Gdyby było to takie łatwe, to tak wiele osób nie cierpiałoby na nią. Wiele chorób powoduje czy też wyzwala otyłość i o tym nie wolno zapominać. Oczywiście znajdą się ludzie, którzy będą mówić, że nie należy zwalać na choroby tylko ruszyć tyłek i wziąć się za siebie. Jasna sprawa, że "lenistwo" sprzyja temu nabieraniu dodatkowych kilogramów. Nie trzeba być alfą i omegą aby wiedzieć, że gdy będziemy jeść i nie będziemy się ruszać to w końcu przybędzie nam kilogramów. Ale! ale w tym przypadku jest wielkie. Trzeba sobie uświadomić, że lenistwo tak naprawdę nie istnieje. Takie zachowanie wynika z tego, że coś z naszą psychiką dzieje się nie tak. Jeśli nie zależy nam na naszym zdrowiu, na wyglądzie, czy co gorsza życiu to po prostu dzieje się coś bardzo złego z naszym wnętrzem. Otyłość to w większości zaburzenia odżywiania, lęk, depresja, wachlarz zaburzeń psychicznych i niestety poczucie beznadziei i nieszczęścia. Nigdy nie oceniajcie! NEVER.



150 - STO PIĘĆDZIESIĄT MINUT ĆWICZEŃ W CIĄGU TYGODNIA

To jest bardzo fajny punkt, ponieważ dla każdego będzie wyglądał troszkę inaczej. Ktoś kto jest sportowcem będzie potrzebował dla zachowania zdrowia bardzo intensywnych ćwiczeń, zaś organizm chłopa ze znaczną otyłością będzie usatysfakcjonowany już samymi spacerami. Trzeba dopasować aktywność fizyczną do naszego zdrowia, wieki i przede wszystkim naszych możliwości. Nigdy nie ćwiczmy tak abyśmy tracili kontakt z rzeczywistością. Aktywność fizyczną należy stopniowo zwiększać aby nie zrobić sobie krzywdy. Swoją drogą tak na marginesie sposób chodzenia i szybkość chodu bardzo dużo mówi o nas, o naszym wnętrzu i nastroju. Zauważcie, że fani subkultury reggae są bardzo wolni tacy wyluzowani w chodzie. Im się nie śmieszy, wszystko po prostu jest slow. Famme fatale poruszają się bardzo zmysłowo, obcierając nogę o nogę, nerwusy zazwyczaj chodzą szybko, ludzie nieśmiali z głową spuszczoną w dół, ludzie mający wszystko w czterech literach wymachują rękoma jakby szli z kijkami od Nordic Walking. Uwielbiam obserwować ludzi, bo z samej obserwacji można całkiem sporo się dowiedzieć. A wracając do tematu to wybierzmy sobie aktywność fizyczną, którą najbardziej lubimy dzięki temu nie znudzimy się i przede wszystkim nie zniechęcimy. 









Bardzo lubię poczytać o różnych metodach na zdrowie i długowieczność. Nie ze wszystkim się zawsze zgadzam, ale przecież to nie o to chodzi aby ślepo naśladować innych. Należy dopasować wszystko do siebie. Nie wyobrażam sobie jutro wyjść z domu i przebiec maraton. Nie mam teraz takiej kondycji, wagi ani zdrowia aby tak się strasznie obciążyć. Nie przestanę palić na zawsze, bo gdzieś ktoś tak powiedział. Należy wybrać coś co chcielibyśmy zmienić, coś co będzie pasowało do nas i naszego stylu życia. Poza tym jestem za tak zwaną metodą małych kroczków, bo wiem, że to najłatwiejszy i najbardziej skuteczny sposób wprowadzania zmian do naszego życia. 



Swoją drogą jestem bardzo ciekawa, który z tych pięciu punktów najbardziej Wam odpowiada. Wolelibyście rzucić palenie czy zacząć ćwiczyć 150 minut w ciągu tygodnia?

Chętnie poczytam Wasze komentarze pod tym postem.



Buziaczki Kochani i przede wszystkim zdrowia dla Was! 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz