niedziela, 22 czerwca 2025

Po rękach mnie całował w sex shopie...

Mam na głowie mnóstwo problemów, ale w pracy choć na chwilę udaje mi się zapomnieć o nich. Dziadek powtarzał mi, że PRACA JEST DOBRA NA WSZYSTKO i miał 100% racji. 



Jak wiecie pracuję po 12h, to dużo, ale fizycznie mam bardzo lekką pracę, więc cieleśnie się nie męczę co jest dla mnie ogromnie ważne przy moich problemach zdrowotnych, z którymi się mierzę, a póki co nie mogę nic na to poradzić. W pracy udaje mi się choć na trochę zapomnieć o tych wszystkich rzeczach, które ma głowie i na swoich barkach, które przeciążone są walczeniem z tym wszystkim. W pracy też mam bardzo wiele miłych i zabawnych sytuacji, które po prostu pozwalają wrócić mojemu uśmiechowi na usta. Jedną z nich było poznanie takiego Kamila (facet koło 50... tak na oko XD), który zostawił mi do siebie swój numer telefonu i zawsze wita się ze mną i żegna poprzez pocałowanie mnie w dłoń. To taki facet starej daty, który kupuje w sex shopie u mnie gazetki porno z płytami i chwilę zagada o pogodzie. Taki niegroźny typek. Co prawda z twarzy wygląda dosyć psychopatycznie, z oczu też, no ale póki co jeszcze mnie nie zamordował. Choć z drugiej strony to taka sytuacja byłaby mi nawet na rękę, bo wtedy moje problemy by się skończyły 😅😆. Kamila w mojej pracy widziałam z trzy razy i od miesiąca się nie pojawił. Może w końcu sobie uświadomił, że moje serce należy do innego i nigdy nie będzie miał u mnie szansy? Mam nadzieję!








Kiedy w życiu osobistym, zdrowotnym czy też finansowym nie dzieje się dobrze to warto mieć pracę, która pozwala odganiać te życiowe demony. Bez tego byłoby bardzo trudno. 


Wiele osób uważa, że będąc uśmiechniętą osobą nie ma się problemów. To nieprawda, bo najsilniejsi ludzie, mimo ogromnym życiowych zawirowań nadal się uśmiechają. Niestety bardzo często tylko dlatego, aby nikt już nie pytał o te problemy. Czasem nie ma się ochoty po raz enty odpowiadać i tłumaczyć skoro człowiek ciągle uderza w ścianę i nie ma poczucia, że jest przez kogoś zrozumianym, ba! chociażby wysłuchanym. 






Tymczasem. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz