środa, 10 maja 2023

Plusy bycia PLUS SIZE

Określenie `plus size` przez ponad 10 lat przewija się nader często w mediach takich jak telewizja, Internet i media społecznościowe. Oznacza ono kobietę z nadwagą lub otyłością. Większość modelek w rozmiarze 44 i w górę właśnie w ten sposób jest określanych. 



Jestem dzieckiem lat 90 i w tamtym czasie określenie `plus size` nie było używane, ani znane - przynajmniej w Polsce. Wtedy na kobiety grubsze mówiono - puszyste. Uważam, że takie słowo jak `puszysta` pasuje bardziej do obrazowania zwierzątek albo deserów aniżeli kobiet. Niemniej tak właśnie w latach 90 i na początku lat dwutysięcznych określano kobiety bardziej krągłe. Na szczęście świat idzie z postępem i wprowadzono do obiegu nazwę `plus size`, która brzmi dobrze i równie dobrze się sprzedaje. W obecnych czasach plus size to nie tylko rozmiar, ale i moda oraz cała ogromna (no jak przystało na plus size 😅😆😈) społeczność kobiet - bardzo często... bardzo pięknych kobiet. 






Tą panią chyba kojarzycie, co nie? 😅😅😅 Zdjęcie robiłam dokładnie rok temu, jeszcze przed remontem szmaragdowego pokoju. W końcu dokopałam się do niego w moim folderze ze zdjęciami, które czekają na udostępnienie. No i... pomyślałam, że to idealne zdjęcie aby w końcu napisać ten post, który przygotowałam dla Was na dzisiejszą noc. Nie powiem, fota mi wyszła 😎! Nie tylko fota 😅, cycki też 😆😆😆. 




Dzisiaj porozmawiamy o plusach bycia PLUS SIZE, a jak post przypadnie Wam do gustu to napiszę również o minusach, które oczywiście są. Zresztą jak wszędzie. Także nie przeciągając przejdę do meritum. Jakie są plusy bycia w większym rozmiarze? 






1. OGROMNA SPOŁECZNOŚĆ KOBIET


- Powiem Wam, że odkąd jestem plus size to poznałam bardzo dużo kobiet w sieci, które również są plus size i działają jak ja w internetach. Plus size to po prostu drugie społeczeństwo, które jest bardzo otwarte, wygadane, OTWARTE (x milion 😁😁😁), pewne swego i bardzo wyrozumiałe do drugiego człowieka. To nie tylko moda dla grubszych kobiet, ale przede wszystkim grupa ludzi patrzących w podobnym kierunku i to nie wcale na kebaby i hamburgery. Co to, to nie! Paradoksalnie większość kobiet plus size odżywia się zdrowo, lecz je zdecydowanie więcej. Bardzo dużo kobiet z krągłościami po prostu je co chce, ale dba o składniki mineralne i wspomaga się różnymi suplementami. 


2. DUŻE CYCE JAK DONICE 


- Nie ma co ukrywać, ale cycki to my mamy dobre, bo duże 😋😜. Osobiście uważam, że duży biust to najlepszy z plusów bycia powyżej 44 rozmiaru. Dziewczyny plus size mają naprawdę biusty pokaźnych rozmiarów, które robią ogromne wrażenie. Rozmiar mojego stanika przez większą część mojego życia wynosił 75B, a aktualnie mam 95D. No i cóż... nie da się ukryć jak bardzo urosły mi moje piersi. Niegdyś byłam decha - no byłam, nie zaprzeczę, a teraz? Kto by pomyślał w liceum, że kiedyś będę miała takie wymiona hahahahahhahahahaha 😅😆😅😆. 


3. JEDZENIE TEGO NA CO MA SIĘ OCHOTĘ


- Owszem, jemy co chcemy i ile chcemy, ale dbamy o to aby dobrze wyglądać i być sprawnymi. Krągłości - TAK, ulanie się - NIE. 


4. TOTALNA KOBIECOŚĆ


- Powiem Wam, że całkowite poczucie kobiecości i wszystkiego co ona daje poczułam dopiero będąc plus size. Założenie obfitego dekoltu przy dużym biuście to niesamowita sprawa, tak samo jak podkreślające sukienki bandażowe, które są idealnymi przy krągłych biodrach, pupach i udach. Te sukienki wyglądają pięknie na grubszych kobietach, ponieważ nie uwidaczniają niedoskonałości, a podkreślają pięknie kształty. Pamiętajcie, że kobiecość i seksapil nie ma danego rozmiaru! 


5. FACECI NAS KOCHAJĄ


- Jako nastolatka dorastałam w przeświadczeniu, że mężczyźni lubią chude, ale to nieprawda. Wielokrotnie przekonałam się, że wcale tak nie jest, jak myślałam. Chłopcy owszem lubią chude, ale mężczyźni wolą krąglejsze. Nie mówię, że uwielbiają kobiety, które mają brzuch przy kolanach, ale krągłości kochają i... wcale nie takie małe 😏. 


6. BIZNES ŻYCIA


- No cóż... na byciu plus size można zarobić fortunę 😅😆. Na to jest ogromny popyt ha ha ha 😅. 


7. CIUCHY


- Kiedyś dla kobiet puszystych po prostu nie było ubrań. Moja babcia chorowała na cukrzycę i z drobniutkiej kobietki stała się kobietą otyłą i miała problem z doborem garderoby. Dziadek przywoził mojej babci ciuchy z Londynu, bo tam większość kobiet zmagała się z nadwagą i otyłością. Zaś dzisiaj sklepy (szczególnie online) przepełnione są pięknymi ciuchami w rozmiarach plus. Bardzo często propozycje dla grubszych lasek są po prostu piękniejsze niż w standardowych rozmiarach. I jeśli ktoś myśli, że nie ma dla nas pończoch to jest w błędzie. Znalazłam firmę, która robi tak zajebiste rajstopy i pończochy dla plus size, że to normalnie szok. Fakt, kosztują sporo, ale za to jak wyglądają! Bajka 😍. 


8. RADOŚĆ ŻYCIA


- Jedzenie wyzwala endorfiny, słodycze uszczęśliwiają i niemyślenie o dietach daje wolność. Plus size po prostu się mniej spinają, no chyba że nie akceptują siebie, choć większość tych atrakcyjnych plusek bardzo uwielbia swoją osobę. Więcej jedzenia, mniej smutku! 😋😊😀😀😀








Podałam Wam 8 plusów bycia plus size. Coś byście do tego dopisali jeszcze? 😊😊😊 








Od mniej więcej 2018 roku jestem osobą plus size i bardzo dużo dowiedziałam się o tej społeczności kobiet. Kiedyś miałam zupełnie inną wizję kobiety z nadwagą i otyłością. W ogóle inaczej myślałam o tym, o sobie i przede wszystkim o kobiecości. Dzisiaj jestem zdecydowanie bardziej świadomą osobą niż kiedyś i już wiem, że ograniczenia są tylko w umyśle. Nadwaga i otyłość (o ile nie waży się ponad 300 kg) nie stanowi ograniczenia w życiu.









Cycki do przodu i podbijajcie świat laseczki na plusie! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘


Buzia! 💋


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz