Dobry wieczór Wszystkim! 👋😘😘😘
Mamy już początek października, a to znaczy tylko jedno - ROK 2025 DOBIEGA MAŁYMI KROCZKAMI KOŃCA. Bardzo mnie to cieszy, bo jest to rok trudny, ale niepozbawiony pozytywnych chwil. Niemniej wydarzyło się tyle i takie rzeczy, że wiele osób by mi po prostu w to nie uwierzyło. W to co miało w tym roku miejsce w moim życiu. No way! 😎
To zdjęcie zrobiłam po pierwszym spacerze w 2025. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że będę dręczona telefonami, że będę pracować w sex shopie i, że wydarzy się to wszystko co się w tym roku wydarzyło to bym się chyba zaśmiała. A jednak, wydarzyło się i jestem bogatsza o wiele doświadczeń i biedniejsza o wiele litrów łez. Na szczęście mam umiejętność szybkiego podnoszenia się z kolan i jakoś żyję. Może właśnie dlatego jeszcze żyję.
Dzisiaj była niedziela, więc w końcu miałam dzień wolny i mogłam się zregenerować po ostatnim maratonie w sex shopie. Można rzec, że przespałam całą niedzielę. Tak, nie będzie do nadużycie, bo całą niedzielę spałam i śniłam.
A Wam jak minęła niedziela? 👼👼👼
Buźka 💋

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz