sobota, 5 sierpnia 2023

Porządkowa sobota, goferki domowej roboty oraz... WIECZÓR Z SZANTAMI

Dobry wieczór moi Kochani 👋😘😇!



Dzisiejsza sobota była bardzo spokojna, porządkowa i zakupowa. Ale może zacznijmy od początku 😇😇😇. Tej nocy zaplanowałam sobie dłuuuuuuuuugi sen, ponieważ po pracowitym (i dosyć męczącym) tygodniu musiałam odespać i się zregenerować. Oj tak, byłam zmęczona. Spałam 10h, więc jest dobrze 💪😇😇😇. W moim domu trwały dzisiaj porządki, różne naprawy, układanie książek oraz wielkie zakupy online, które poczyniłam dzisiejszego popołudnia. Uważam dzisiejszą sobotę za udaną i satysfakcjonującą. Po prostu good job! 💪👌😁😁😁😎







Wieczorem po tych wszystkich sprawach niecierpiących zwłoki przygotowałam domowej roboty goferki z bitą śmietaną oraz konfiturą pomarańczową z imbirem. Po prostu palce lizać! 😍😍😍 Nie jestem może ogromną miłośniczką gofrów, ale naszła mnie taka ochota, że musiałam zrobić. A gofrów chyba nie jadłam z dobre 10 lat. Tak! Aż tak dawno jadłam. Najlepsze gofry jakie jadłam w życiu to były gofry zjedzone we Władysławowie na wakacjach nad polskim morzem. Pamiętam ich smak do dziś dzień i były po prostu fenomenalne. Niemniej jednak ilość gofrów jakie zjadłam w moim życiu mogę policzyć na palcach dwóch rąk. Nie było tego dużo. Nie jestem ich fanką. 




A wracając do moich dzisiejszych zakupów online to zakupiłam sobie 10 długopisów z fioletowym wkładem. I tu mam dla Was małą dygresję. Z fioletowymi wkładami do długopisów wiąże się dosyć ciekawa historia. Moja babunia pisała całe życie fioletowym długopisem. To był jej znak rozpoznawczy - tak mogę to określić. Później jak już poszłam do gimnazjum sama zaczęłam używać fioletowego wkładu w długopisie, z którym wiele lat się nie rozstawałam. Jakoś naszła mnie chęć, aby znowu zacząć takim kolorem pisać. Wspomnienia... chyba się starzeję 😅😆. 

Długopisy zamówiłam na Allegro.

Oczywiście to nie jest koniec moich zakupów. Na SHEIN zrobiłam aż dwa zamówienia. Zamówiłam sobie przepiękne dodatki do paznokci, naszyjnik i kolczyki z króliczkiem Playboya, prezenty dla mojej mamy na urodziny (bransoletkę, zestaw pomarańczowo-koralowych bransoletek, naszyjnik oraz dwie bluzki). Zamówiłam także dwie sukienki. Jedna jest mini w kolorze neonowego oranżu, a druga jest maxi totalnie kwiecista z odkrytymi ramionami. Zresztą wszystko zobaczycie w swoim czasie 😇😇😇😘😘😘💚. 










Na koniec dnia dzisiejszego obejrzałam i posłuchałam szantów, ponieważ jestem ich wielką miłośniczką. Uwielbiam piosenkę żeglarską! 💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙 Na dziś dzień mam jeszcze w planach obejrzenie Magii Nagości z Finlandii oraz wypicie gorącej herbaty brzoskwiniowej. Totalny relax po ciężkim i bardzo wymagającym tygodniu. Jeszcze tylko by mi się przydał masaż karku i byłoby idealnie 😊😋💜. 






A Wam jak mija sobota tego chłodnego sierpnia? 

Tak swoją drogą to zamówiłam najlepszą pogodę na lato 😁😁😁. Tak można żyć! Wszyscy emeryci i chorzy na serce powinni mi podziękować 😅😆😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂. 








Spokojnego wieczoru moi Kochani i samych radosnych dni! 
Trzymajcie się! 👋😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘












💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz