wtorek, 20 sierpnia 2019

Bardzo zmysłowe perfumy czyli ATTRACTION by Avon

Miesiąc temu pojawiła się recenzja perfum ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich a dzisiaj już przychodzę do Was z kolejną. A to dlatego, że trafiłam na przepiękny, ba! wręcz obezwładniający zapach. Mowa jest o ATTRACTION od Avon. Tak! To tylko Avon, ale jakże piękny ❤. Te perfumy pachną jak luksusowe perfumy z wyższej półki. SERIO! To niewiarygodne, że Avon stworzył takie arcydzieło. Zapach jest kobiecy, zmysłowy, bardzo sensualny, niemniej nie jest to zapach wyuzdany, nachalny i przepełniony dziką seksualnością. ATTRACTION to zapach bardzo zmysłowej kobiety w "małej czarnej" i niebotycznie wysokich szpilkach.

Przejdźmy do nut zapachowych owego delikwenta 😇

NUTY GŁOWY: jeżyna, różowy pieprz

NUTY SERCA: jaśmin, czarna orchidea, piżmo

NUTA BAZY: ambra, madagaskarska wanilia, pralina, labdanum


Bardzo lubię kiedy w zapachach perfumeryjnych zawarty jest RÓŻOWY PIEPRZ. Czarna orchidea nadaje zmysłowości perfumom, zaś pralina w ATTRACTION po prostu "robi robotę". Uwielbiam perfumy, w których zawarte jest piżmo, po prostu ubóstwiam. Całe złożenie jest przepiękne i cóż mogę powiedzieć - te perfumy pachną obłędnie, arystokratycznie i bardzo bogato, mimo że za 50 mililitrów tychże perfum zapłaciłam jedynie 41 złotych. Naprawdę jestem nadal zaskoczona(bardzo pozytywnie), że Avon stworzył takie cudo. Ten zapach stałby się moim ulubieńcem na wiele lat gdyby jego projekcja była większa. Jest to zapach totalnie blisko-skórny. Polecałabym go podczas namiętnych jesiennych nocy 😈😈😈.

Moja mama nie lubi moich perfum, ale tymi była zachwycona. Od razu mówię, że moja mama w przeciwieństwie do mnie lubi zapachy subtelne, świeże, lekko słodkie. Jej ulubionym zapachem jest Light Blue od D&G. Powiem Wam, że mając te perfumy na sobie i robiąc zakupy w Żabce pani ekspedientka zapytała mnie czym tak pięknie pachnę, bo czuć w całym sklepie. Następnego razu w Żabce pan za mną powiedział - "Ah tak, to pani tak pięknie pachnie". ATTRACTION to zapach bardzo komplementogenny(czyżby neologizm?) i zwracający na siebie uwagę. Ten zapach to nie wymuszone bycie sexy tylko po prostu bycie zmysłową kobietą. Dodatkowo ten zapach to kwintesencja elegancji. ATTRACTION sprawdzi się na randce, imieninach i ślubie. Po prostu każda okazja jest dobra aby użyć właśnie tych perfum.

Bardzo cieszy mnie to, że znalazłam tanie perfumy, które pachną jakby były naprawdę bardzo ekskluzywnymi perfumami. Nikt się nie pozna, że to tylko Avon. Utrzymują się na skórze do 7 godzin, zaś na ubraniach zdecydowanie dłużej. Ten zapach tak mi się podobał, że zużyłam go prawie do samego końca. Oczywiście powinnam wspomnieć o flakonie, który mimo swojej prostoty bardzo mi się podoba. Ma oryginalny złoty korek i nonszalancki kształt przezroczystej buteleczki. Bardzo elegancki flakon, który ozdobi każdą kobiecą toaletkę.

Serdecznie polecam ATTRACTION od AVON, ponieważ ten zapach to majstersztyk tej marki i w ogóle perfumiarstwa. Za taką cenę to naprawdę żal nie kupić. Zachęcam do zapoznania się z tym zapachem, bo warto!!! Wierzcie mi, nie będziecie żałować.




PS. Przed nami bardzo wiele recenzji, ponieważ aktualnie mam do przetestowania 3 flakony perfum, a 2 kolejne do mnie jadą. Czyli przed nami 5 recenzji. Powiem Wam, że posty o perfumach należą do mojej ulubionej kategorii wpisów na Myślach Kobiety Wyzwolonej.


Buziaczki i pachnących, namiętnych letnich nocy Wam życzę 👄👄👄.
Tymczasem.

4 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie 😊
    Lubię perfumy z nutami malin i jeżyn, i pieprz też. Ciekawam jak ta kompozycja by się układała na mojej skórze.
    Z Avonu lubię dość Little Black Dress ale dawno nic innego od nich nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam w perfumach piżmo w połączeniu z różowym pieprzem i lotosem - MAGIA. I takie połączenie jest w SUMMER WHITE SUNSET od Avon ale bardzo nietrwałe, choć niesamowicie piękne jak dla mnie.
      Znam LBD i bardzo lubię, choć nie posiadam teraz :)
      Ja też z Avonu długo nie kupowałam nic nowego dlatego kupiłam aż 3 flakony od nich :P ha ha ha. Olgo, czasem moja logika mnie przeraża ha ha ha :P

      Osobiście mam jeszcze do zrecenzowania póki co 5 flakonów perfum i chciałabym się wyrobić z tym w 2019 roku :) także trzymaj kciuki za mnie :)

      Za zakupy na NOTINO dostałam 1,2 ml perfum Armani Because It`s You i powiem Ci, że nie podobały mi się choć były bardzo trwałe i mocne. Ale nie wiem gdzie kobiety czują w nich zmysłowość. No po prostu nie dla mnie zapach, ale miałam taką przyjemność psychiczną, że na spacerze z psem pachniałam Armanim :P To już próżność czy jeszcze nie? :P


      Buziaczki :*

      Usuń
    2. Próżność? Niekoniecznie. Chęć poczucia się zmysłowa kobieta. Coco Chanel twierdziła że kobieta która się nie perfumuje nie ma przyszlosci;) i ja się tego trzymam.
      Był kiedyś taki zapach - cudo. Amethyst Fatale od Oriflame. To był najpiękniejszy szypr jaki nosiłam. W nutach głowy owoce leśne, pieprz i drzewo różane, nuty serca - irys, róża, drzewo sandalowe, piżmo, bursztyn i paczula w nutach bazy. Magia.
      Od dawna niedostepne, to była moja wielka miłość...

      Usuń
    3. Ja też z Coco Chanel się zdecydowanie zgadzam :)
      Nie znam tego zapachu od Oriflame ale już widzę, że byłabym zachwycona :)

      Usuń