Dobry wieczór Kochani! 😇😇😇 Przez weekend nie pisałam postów, ponieważ pamiętając o tym, że mój ostatni wpis na Myślach Kobiety Wyzwolonej był bardzo obszerny w treść i zdjęcia uznałam, że nie będę Was zbytnio maltretować kolejnymi tekstami. Poczytaliście, pooglądaliście i dowiedzieliście się wielu informacji o mnie. Mam nadzieję, że jesteście z takiego długiego postu zadowoleni, ponieważ całe serducho w niego włożyłam. Dzisiaj dla odmiany przychodzę do Was z postem lekkim, krótkim i przyjemnym. Pamiętam zawsze, że mojego bloga czyta zacne grono fetyszystów stóp, więc wychodząc im na przeciwko zamieszczam dzisiejszy post. Z pewnością będziecie usatysfakcjonowani WSZYSCY i fetyszyści i refleksyjni i ciekawscy 😈😈😈😈😈.
Mam obecnie na paznokciach u stóp burgundowy lakier do paznokci lecz w łazienkowym świetle wygląda na bordowy. Tak dla ciekawskich duszyczek ha ha ha.
Jak możecie dostrzec na łydce mam pieprzyka. Dla niewtajemniczonych powiem, że moje ciało liczy ponad 60 pieprzyków, ale nadal się nie mogę doliczyć, bo tworzą mi się nowe.
Po raz pierwszy zamieściłam na blogu zdjęcia moich stópek z wanny, więc mam nadzieję, że doceniacie mój "wysiłek" ha ha ha 😎😎😎😎😎😎😎. Zazwyczaj posty z tej kategorii były troszkę inne, ale uważam, że zmiana zawsze jest dobrym pomysłem.
Życzę Wam spokojnej nocy i kolorowych snów 👄👄👄
PS. Ja dzisiaj bardzo źle spałam, ponieważ zasnęłam o północy a obudziłam się o 3 w nocy, ponieważ miałam koszmary i do południa nie mogłam zasnąć. Po południu zasnęłam na 3 godziny i tyle dzisiaj z mojego snu. Już dawno nie miałam bezsenności, więc nie narzekam.
Dobrej nocy Kochani ✋❤
Są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńPokażesz je nam kiedyś od spodu? *,*
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś nadejdzie ta chwila :) Zauważyłam, że wiele osób chce stópki od spodu :)
UsuńPozdrawiam Cię Anonimowy serdecznie i przesyłam gorące pozdrowienia :)
Buziaki :*
Na sam ich widok mozna poczuc, ze ciezko byloby sie oprzec ��
OdpowiedzUsuńW życiu najlepszą metodą na pozbycie się pokusy jest ulegnięcie jej :P
UsuńOj bez watpienia bym ulegl :D co nie znaczy ze pokusa by zniknela, moglaby sie nasilic :D
UsuńJesteś fetyszystką stópek? :P
UsuńTak :> i musze przyznac, ze twoje bardzo na mnie dzialaja, zreszta nie tylko stopki :3
OdpowiedzUsuńAh co ja mam w sobie, że wszyscy na mnie lecą... :D I co ja mam w swoim umyśle, że ja nie chcę nikogo...
UsuńMokre stópki zawsze "w cenie" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mr. "X"
Mokre to słowo klucz ;)
Usuń